Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Gordon · Wysłany: 02-11-2009, 09:40 **[Cari 1.9 DiD] kontrolka SRS**

Witam. Mam cari z 2004 roku. Znam całą historię samochodu od "kołyski". Wiem że nie miła żadnych wypadków, jedynie jakieś parkingowe wgniecenia. I do dnia dziś wszystko było ok. Ale dziś wsiadam do samochodu i nie gaśnie kontrolka SRS. Klakson działa. Czytałem już posty na ten temat na naszym forum i nie znalazłem identycznego z moim. Samochód jest w 100% sprawny, dalej zachowuje się tak jak się zachowywał. Po prostu przestała gasnąć kontrolka SRS. Co z tym zrobić?
A przy okazji gdyby ktoś z okolic Elbląga to czytał to proszę też o podpowiedź gdzie to zrobić?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za każdą pomoc.

Robson86 · Wysłany: 02-11-2009, 10:13

Gordon · Wysłany: 02-11-2009, 14:03

Sprawdzę niezwłocznie i dam znać jak coś znajdę. Mam dzieciaka z tyłu bardzo ruchliwego, może coś zmalował. Wiecie, podejrzewam ADHD

Na podłodze nic nie mogło się znajdować, no ale skoro może to być taka przyczyna to pogrzebie pod fotelami.

bob3229 · Wysłany: 02-11-2009, 20:42

jeszcze jedno pytanie a sygnał dżwiekowy działa bo moze taśma w kierownicy padła

Colto · Wysłany: 02-11-2009, 21:13

Jedź na serwis niech Ci sprawdzą błędy - Agromax Mitsubishi.
Był kiedyś problem z napinaczami pirotechnicznymi w Carismach - wywalały błąd.

Gordon · Wysłany: 06-11-2009, 12:24

No chyba faktycznie pojadę na serwis. Dłubałem pod siedzeniami, ale po omacku nie wymacałem nic rozłączonego. W sumie diagnostyka + komputer to chyba koszt 150 zł. No i chyba będę musiał przeboleć. Ale z drugiej strony głupio tak. Jednego dnia rano jest ok, a w południe już nie gaśnie, a samochodu nikt nie dotykał nawet. Ech ta elektoronika.
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia. Zwłaszcza tym co odpowiedzieli

Raffil · Wysłany: 06-11-2009, 22:36

U mnie takie zjawisko (jak na razie dwa razy to miałem) dzieje się jak ktoś energicznie usiądzie na fotel pasażera - pewności nabrałem za drugim razem.. Najprawdopodobniej złącze pod siedzeniem z biegiem czasu robi się luźne bo nie wiem jak to wytłumaczyć.. Kontrolka gasła jak trochę poruszałem tą kostką..

Pozdrawiam

Gordon · Wysłany: 10-11-2009, 13:49

A gdzie ta kostka jest mniej więcej, bo nie mogę wymacać.

kiernos · Wysłany: 10-11-2009, 19:35

Też miałem taki przypadek tyle ze zalałem colą przełącznik od zamykania centranlego zamka ten obok ręcznego.
wydłubałem go wyczysciłem złożyłem i wszytsko gra , drugi raz miałem tez problem z srs jak miałem zwarcie w tej dużej lampce nie wiem co to ma współnego z poduchami ale mi sie swieciło , zmieniłem lampke i tez było po problemie

Gordon · Wysłany: 12-11-2009, 10:18

Kiernos - to bardzo ciekawe co piszesz. Nie wiem co prawda o jaką dużą lampkę ci chodzi. U mnie wszystko wygląda jakby działało, nie jestem w stanie stwierdzić jakiejkolwiek zmiany w samochodzie, wszystko co się świeciło to się świeci, klakson działa, znalazłem te wtyczki do poduszek pod siedzeniami. Siedzą mocno na miejscu. Wszystko wygląda jakby było w idealnym porządku. A kontrolka SRS świeci. Więc chyba nie pozostało mi nic innego jak wizyta w serwisie. Ale dzięki za wszystkie próby pomocy. Jesteście wporzo goście.
Pozdrawiam.

kiernos · Wysłany: 12-11-2009, 20:38

hmm chodzi mi o ta lampke co jest mniej wiecej na srodku samochodu w podsufitce
zycze powodzenia w poszukiwaniach i napisz jak zrobisz co było nie tak
pozdrawiam

tiger1010 · Wysłany: 12-11-2009, 21:13

Witam! Sprawdź jeszcze raz tak jak mowi Robson86. Ja kiedyś w citroenie mialem podobny problem - świeciła mi kontrolka od airbagu. Pod siedzieniem jest kostka, rozłącz ją i ponownie podłącz. Pozdro