[CA1A 1.3] tragedia Palą mi tylko 2 cylindry :( co to może b |
Autor |
Wiadomość |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2009, 12:09 [CA1A 1.3] tragedia Palą mi tylko 2 cylindry :( co to może b
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie
jestem nowy na tym forum:)
Posiadam Kolcika z 93 roku o pojemności 1,3
problem mam następujący, dziś rano wsiadam do samochodu próbuje go odpalić i tragedia, prycha kicha i odpala za 3 ,4 razem cały samochód się telepie ,trzęsie niemiłosiernie obroty osiadając magiczna liczbę 500 i to ledwo co
niemoge praktycznie nim ruszyć z miejsca jest strasznie slaby ,i to bardzo ....
dojeżdżam do zaprzyjaźnionego elektryka i taka mam diagnoze
nie pali mi na wszystkie cylindry.
sprawdzone mam :
1: świece wymienione na NGK dziś założone
2: przewody NGK dziś założone
3: wtryski leją
4: iskra jest
5: kompresja 12 na wszystkich cylindrach
PALI TYLKO NA DWA CYLINDRY
prosto to sprawdziłem:
odpalam silnik- wyjmuje kolejno przewody i sprawdziłem cylinder 1,2 chodzą następne 3,4 brak zycia -tak jak pisalem iskra jest ,kompresja jest , paliwo jest
BARDZO PROSZE O POMOC co to mzoe byc...auto jest mi potrzebne do pracy |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 05-09-2009, 13:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
arczi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2009, 13:33
|
|
|
moze odkrec kopulke i przeczysc palec i kopulke. nie pomyliles czasem kolejnosci podlaczenia przewodów?? |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2009, 13:58
|
|
|
właśnie nie, kolejność przewodów sprawdzona na 100% palec przeczyszczony kopułka przeczyszczona
przewody i świece wymieniłem dlatego ze mi niepalily te cylindry,normalnie porażka, bo wczoraj wszytko bylo jak najbardziej ok cos wcześniej mailem problemz odpaleniem za pierwszym razem za drugim zajazylo,zagazowałem raz dwa i bylo ok a teraz to boje sie jeździć po prostu... |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 31-08-2009, 14:19
|
|
|
Jak już wcześniej ktoś gdzieś napisał, do odpalenia potrzebne jest powietrze, paliwo, kompresja i iskra. Jak to wszystko jest to nie ma siły - musi odpalać. Musisz szukać w ustawieniu aparatu zapłonowego, kolejności przewodów (1-3-4-2) i innych ustawieniach.
Może wtryski Ci np leją i iskra nie daje rady zapalić mieszanki, może powietrze nie dopływa jakimś cudem do cylindrów, a może komputer dał ciała. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2009, 14:28
|
|
|
prawda. przewody sa podłączone prawidłowo ,kopułka przeczyszczona palec tez,wtryski leja nie dostaje lewego powietrza.komputer nie dal ciała bo ajk by dal to by ani jeden cylinder nie zapalił a zapala 1 i 2 a nastepne 3 4 nie,
odpalam silnik na 1 2 cylindrze nastepne 3,4 mam przewody powyjmowane ze świec - odpala
odpalam na 3,4 cylindrze 1 i 2 cylinder wyłączony z pracy przewody odłączone - nie prycha nawet an sek. Kompletnie nie mam pojęcia co to może być mechanicy maja zawalone terminy na 2 tyg na przod .chciałbym do tego sam dojść ale potrzebuje po prostu pomocy... |
|
|
|
 |
arczi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2009, 15:28
|
|
|
no jak pali na 1 i 2 to na nastepnych dowch tez powinien moze cos w aparacie padlo musial bys podmienic aparat i sprawdzic czy sa jakies zmiany |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2009, 16:07
|
|
|
ale na 3 i 4 cylindrze jest iskra i jest kompresja także to odpada...
[ Dodano: 31-08-2009, 16:14 ]
napisze jeszcze ze sekunde temu odpalałem samochód i próbowałem sie przejechać nim po placu - tragedia istna tragedia niemoge sie rozpedzic z jedynki |
|
|
|
 |
arczi4 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2009, 16:48
|
|
|
nie dziwne jak na 2 garki nie pali, a wez jeszcze sproboj zamienic swiece z tych dwochco pala na te co nie pali, u mnie bylo tak ze odpalal na sekunde i zalewalo swiece (nowe)wykrecam patrze iskra jest ale silnik nie palil, zamienilem na stare swiece i na dotyk zapalil. wiec 4 nowe swiece mialem do zrabane tak ze sprawdz to |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2009, 16:56
|
|
|
zrobilem tak samo, ale! nadmienię fakt ze zaczęło coś mi sie psuć z odpalaniem tak jak napisałem i dopiero po tym fakcie pobiegłem do sklepu po świece i kable - brak różnicy na nowym czy starym stuffie, zeby to jeszcze kompresji nie mial to rozumie ale on ma 12 na wszystkich ,także dalej nie wiem...jzu myślałem ze listwa wtryskowa ale znajomy elektryk mial w garazu od swojego starutkiego lancera 1,3 listwę popiołem i zero różnicy nawet nie prycha z tych dwóch garów... |
|
|
|
 |
4g63colt [Usunięty]
|
Wysłany: 31-08-2009, 18:00
|
|
|
A czy rozbierałeś cały aparat zapłonowy,jeżeli tak to pomyśl czy takiego kółeczka nie obróciłeś to kółeczko ma cztery wycięcia po zewnętrznej i dwa po wewnętrznej.Poszukaj kogoś z takim samym autem i podmień aparaty zapłonowe, ja podejrzewam czujnik położenia wałka/wału. |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 01-09-2009, 17:30
|
|
|
PANOWIE aparaty podmienione - moj sprawny w 100% takze to nie aparat...jest iskra jest kompresja zawory wyregulowane wtryski leją powietrza dostaje....co to mzoe byc:( |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 01-09-2009, 17:47
|
|
|
Maretzky85 napisał/a: | Jak już wcześniej ktoś gdzieś napisał, do odpalenia potrzebne jest powietrze, paliwo, kompresja i iskra. Jak to wszystko jest to nie ma siły - musi odpalać. |
I to wszystko jeszcze musi być ze sobą zsynchronizowane.
Ja stawiam że przeskoczył pasek rozrządu |
|
|
|
 |
Muri
Forumowicz Żółtodziób
Auto: Colt 1.6 '93
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Sie 2009 Posty: 45 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 03-09-2009, 21:38
|
|
|
Jak wyżej, tez mi się tak wydaje.
Co do wtrysków, to na pewno dają paliwo? Chodzi mi o to, czy dobrze wtryskują paliwo, czy jak piszesz "leją", to tez może być przyczyna ze nie chce palić. Jaki kolor maja świece na tych dwóch garach?
Pozdro |
|
|
|
 |
zygiii
Nowy Forumowicz
Auto: MIsiu Colt 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Rumia/Gdynia
|
Wysłany: 04-09-2009, 17:13
|
|
|
chłopaki - świece wymieniałem tak samo jak przewody -świece sa takie jakie byc powinny - czyste
wymieniałem też nową kopułkę i palec dalej to samo:( za 6 razem zapali muszę go troszkę przygazowac ale tak delikatnie bo inaczej lipka - z przestawieniem zapłonu to by wogule nie jarzył na pierwsze dwa cylindry a tak one działają - istna tragedia, bylem u jednego mechanika u drugiego- rozkładają ręce niewiedza co to mzoe byc...może wy chłopaki z 3miasta i okolic znacie jakiegoś DOBREGO mechanika który mógłby pomóc? pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na moj post |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 04-09-2009, 17:43
|
|
|
Sugeruję jednak ruszyć tym aparatem, bo przy przestawionym kątem podobne siupy dziać się mogą. |
|
|
|
 |
|