 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAx 97-04] Gal. 2.5 '97 A/T. z Chełm - prośba o opinię. |
Autor |
Wiadomość |
ChaosCK82
Nowy Forumowicz
Auto: Accord 2.2LX '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 26-11-2009, 23:21 [EAx 97-04] Gal. 2.5 '97 A/T. z Chełm - prośba o opinię.
|
|
|
Witam. Moje zasadnicze pytanie to: czy warto kupić galanta po przejściach? Od trzech miesięcy śledzę ogłoszenia Galantów (w automacie - bo tylko taka skrzynia mnie interesuje), zrobiłem łącznie ok. 2000km - i się napatrzyłem. Śmiało mogę napisać, że znaleźć w miarę przyzwoity egzemplarz, to nie lada wyzwanie. Spostrzegłem, że tekst ogłoszeń należy interpretować według pewnego wzoru: "bezwypadkowy" - dzwon bokiem, tak że tylko lampa, zderzak i nadkole wymienione (z wyjątkiem jednego przypadku gdy sprzedawca stwierdził iż: "auto jest bezwypadkowe, jeżeli posiada nie wystrzelone poduszki, a kompletnie cały bok malowany, elementy spasowane jak w Kamazie, a podłoga... - brak słów, to normalne miejskie otarcia"), brak słowa "bezwypadkowy" najczęściej oznacza pojedynczą, bądź serię kolizji, w tym co najmniej jedną z udziałem pojazdu pow. 3,5t .
Wracając do sedna: motorem tego postu jest oferta przedstawiona poniżej. Sprzedawca przyznaje tylko, że auto jest po stłuczce, a wymienione to co na tych lichych zdjęciach można zobaczyć, czyli maska, zderzak, reszta podobno nie ruszana.
Cena kusi, dorzucę jeszcze ok. 3k zł jako tzw. "pakiet startowy" i może coś z tego wyjdzie.
Kieruję pytanie do osób które przez doświadczenie lub informacje z pierwszej ręki są w sytuacji pozwalającej rzetelnie doradzić, czy w/w rozwiązanie może się opłacić?
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10704996

Kod: | Mitsubishi Galant STAN BDB SEKWENCJA!!!
11 900 PLN / 2 893 EUR (do negocjacji)
Informacje:
Rok produkcji: 1997, 224 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 176 KM (129 kW), Pojemność skokowa: 2500 cm3, benzyna+LPG, niebieski-metallic, Liczba drzwi: 4/5, Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/zarejestrowany, Kraj pochodzenia: Niemcy, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, autoalarm, poduszka powietrzna, wspomaganie kierownicy, immobiliser, instalacja gazowa, blokada skrzyni biegów, tempomat, kierownica wielofunkcyjna
Opis pojazdu:
AUTO W BARDZO DOBRYM STANIE TECHNICZNYM I WIZUALNYM SKRZYNI PRACUJE BEZ ZARZUTU SKÓRA W STANIE DOBRYM |
|
_________________ Gal 2.5V6, A/T - gdzieś na mnie czeka:) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 26-11-2009, 23:41
|
|
|
Faktycznie widac ze przod byl malowany, na zdjeciu ewidentna jest roznica barw, zwlaszcza lewy blotnik, lewe drzwi, prawy blotnik, prawe drzwi, czyli byl malowany komplet blotnikow przednich, maska, zderzak, spasowanie przodu potwierdza to co gosc Ci powiedzial ze auto bylo po czolowym dzwonie (wieje tragednia na zdjeciach, ciekawe jak w rzeczywistosci), brak kratek w zderzaku, atrapka jezeli nie jest oryginalna (bo w tych rocznikach nie wystepowal chrom) to napewno bedzie pasowac krzywo, mbiale kierunki to prawdopodobnie zamienniki, albo uzywki z wersji poliftowej, w tych rocznikach wystepowaly tylko pomaranczowe, zwroc uwage na kolor kierunkow w blotniku, ponadto powycierana kierownica, rzeklbym ze odpowiednio do przebiegu, zwlaszcza jak duzo bylo jezdzone po miescie, Gal EA nie posiada w zadnej opcji wielofunkcyjnej kierownicy, podsune dwie sugestie, zapytaj sie goscia czy klima sprawna, popros o dokladniejsze zdjecia bo podejrzewam ze fotel kierowcy bedzie wytarty na boczku, popros tes o zdjecia komory silnika, no i ciekawe czy poduchy byly wypalone po uderzeniu. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
ChaosCK82
Nowy Forumowicz
Auto: Accord 2.2LX '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 27-11-2009, 00:39
|
|
|
Poduchy wywalone były, ale facet zapewnia że lekko walnięty był i w komorze nic się nie ryszyło. Poczekam na zdjęcia i vin, jak będzie tak jak mówił to raczej pojade obejrzeć, co prawda 250km Kielce - Chełmn to niezły strzał, ale może w końcu... |
_________________ Gal 2.5V6, A/T - gdzieś na mnie czeka:) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-11-2009, 01:06
|
|
|
ChaosCK82, w takim razie odrazu jak chcesz jechac i sprawdzac kieruj sie autem na serwis zeby sprawdzic czy byly wymienione czujniki uderzeniowe, napinacze i poduchy, bo jezeli kontrolka SRS sie nie swieci to moze zostala wykrecona oprawka z licznika, albo jezeli sie swieci to zostala zmostkowana z inna kontrolka generalnie powinno byc tak aby kontrolki nie gasly w jednakowym momencie tylko w krotkich odstepach czasu po sobie, ale nie takie sztuki sie widywalo i jezdzily, a oto opinia jednego z uzytkownikow: Cytat: | ... bo to auto jest fajne, tylko denerwowala mnie przez caly czas swiecaca kontrolka poduszki powietrznej i naprawilem ja .... wyciagnalem zarowke i juz mnie nic nie denerwuje... |
|
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 27-11-2009, 06:25
|
|
|
robertdg napisał/a: | wieje tragednia na zdjeciach, ciekawe jak w rzeczywistosci |
Zazwyczaj w rzeczywistości jest jeszcze gorzej
Prawe tylne nadkole jakieś zdeformowane.
Zastanów się dobrze
Chcesz kupić auto które nie jest warte tych pieniędzy. Nie wierz handlarzowi, 90% tego co mówią to "marketing" a reszta to prawda. Sam przez podobną sytuację przechodziłem(Opel), aczkolwiek ja kupiłem nieświadomie.
Licz się z tym, że jeśli motor w miśku jest złym stanie i tego nie "wychwycisz" to kupujesz samochód w stanie agonalnym.
Później będą tylko wydatki.
Nie za te pieniądze. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
Kmer
Mitsumaniak Arek

Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 921 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 27-11-2009, 07:41
|
|
|
ChaosCK82 napisał/a: | Poduchy wywalone były, ale facet zapewnia że lekko walnięty był |
Jak poduszki wypaliły to nie był lekko walnięty,z tego co zaobserwowałem ostatnio to poduszki w mitsubishi przy małych prędkościach nie są odpalane,na Twoim miejscu przy oględzinach auta zwróciłbym uwagę na zawieszenie z lewej strony i cały wózek,jak widać auto stoi na stalówce,prawdopodobnie alus się rozpadł przy tym lekkim uderzeniu podejrzewam ze to auto może być po poważnych przejściach. |
|
|
|
 |
Tomek83
Forumowicz
Auto: Galant 2.4 FULL :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 41 Skąd: Okolice wrocławia
|
Wysłany: 27-11-2009, 07:50
|
|
|
Ja tez mam gala po wypadku i u mnie tez wystrzelily poduchy i dostal dosyc mocno,mam zrobione ladnie ale jezdze caly czas ze swiadomoscia ze byl bity i pamietam jak wygladal(przynajmniej wiem) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-11-2009, 09:06
|
|
|
fj_mike napisał/a: | Zazwyczaj w rzeczywistości jest jeszcze gorzej | Tego to akurat jestem pewien, choc ostatnio bylem znajomemu po samochod, na zdjeciach nie wygladal nadto ciekawie, ale wlasciciel zapewnial ze wszystko OK i jak wiadomo cale to bla bla bla, a koledze sie bardzo spodobalo auto, bo czarne , no i musze przyznac ze jak przyjechalismy na miejsce, samochod stal ladnie wyeksponowany, swiecil sie jak zarowka 100W, podchodzac z bliska stwierdzilem ze ja do tego auta miernika nie przyloze, wszedzie ale to wszedzie bylo Plack-owane, a takie zabiegi wnosza pozniejsze problemy z elektryka, no coz pol godzny zasuwania ze szmatka i zaczelismy pomiary, byl malowany tylko przod auta - blotniki macha zderzak (naprawa kosmetyczna) pare innych mankamentow typu wyrwane gniazdo miarki oleju, odklejajaca sie tapicerka, po zrobieniu jazdy probnej wyszlo tego wiecej, stuki, lozyska, etc, no i probowalem odwiesc kumpla od zakupu, powiedzialem mu ze 3tys musialby urwac na tym aucie za ten stan techniczny, ale przyszlo do negocjacji, urwal 1000zl i dostal drugi komplet kol (wielki mi gratis) i powiedzial DEAL, zanim dojechal do domu, zdechly 2 mikrostyki w drzwiach, zaczelo cos bardziej walic w zawieszeniu, etc., Jak widac zdrowy rozsadek nie byl w stanie powstrzymac nawet przed bublem kogos komu sie auto spodobalo, przykre, ale nastepnym razem zastosuje metode wiadra zimnej wody na glowe. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-11-2009, 09:45
|
|
|
robertdg napisał/a: | po czolowym dzwonie (wieje tragednia na zdjeciach, |
Zgadzam się z tym, jak dla mnie tragicznie pomalowany ten przód i spasowania także. robertdg napisał/a: | atrapka jezeli nie jest oryginalna (bo w tych rocznikach nie wystepowal chrom) to napewno bedzie pasowac krzywo |
Z tym się nie zgodzę, bo u mnie pasuje idealnie.
robertdg napisał/a: | ponadto powycierana kierownica, |
Powycierana i to tragicznie.
Poza tym zdjęcia komory silnika koniecznie...
ChaosCK82 napisał/a: | Poduchy wywalone były |
I jak poprzednicy pisali już- musiał mocno dostać, bo jak dla mnie to go już dyskwalifikuje.
Reasumując odpuść to auto.
I nie to żebym miał coś przeciwko bitym autom, bo 90% aut z tego roku jest bitych, zresztą sam kupiłem rozbitka, ale w nim poduchy były całe i sam go robiłem więc wiem co mam i znam jego przeszłość |
|
|
|
 |
|
|