Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

bobekm · Ostatnio zmieniony przez robertdg 27-12-2009, 18:42, w całości zmieniany 1 raz

Juz mi szkoda nerwow i sil! wymienilem amortyzatory, sprezyny przednie i nadal prawa strona auta jest nizej niz lewa i to baaaardzo widac ta roznice! pomozcie, co moze byc nie tak? wachacz jakis? gumy na wachaczach???? Galant EA2W Kombi 1998:( ja juz nie mam sily do tego.

kochajj · Wysłany: 21-05-2006, 16:53

A co z tylnymi sprężynami???? trzeba tez dokladnie obejrzeć zawieszenie na kanale... ale watpie zeby przyczyna była inna jak spręzyna któraś...

bobekm · Wysłany: 21-05-2006, 17:41

Tylne zawieszenie w porzadku, amortyzatory w porzadku, tylne zawieszenie stoi rowno, nic sie z nim nie stalo, ale prawa strona przodu nadal lezy:/ nie mam sil:/ wachacze maja cos do tego?

kochajj · Wysłany: 21-05-2006, 18:09

jedyne co może być to:
-sprężyna
- wygięte mocowanie amortyzatora( ten wygięty łącznik)
wątpie aby dało się wygiąć wahacz..

czy masz to od zakupu auta?

bobekm · Wysłany: 21-05-2006, 21:42

Watpie, zauwazylem to po zimie dopiero a autem jezdze rok.Moze wczesniej nie zwrocilem uwagi. mechanik powiedzial ze to sprezyna, wiec wymienilem. A ten wachacz co jest u gory taki w ksztalcie pol ksiezyca? bo jak sie go odczepi od calosci to on idzie do gory i trzeba troche sily aby go opuscic na dol. Moze on jest luzny czy co:/ A jesli tak bylo jak kupilem? Bity z przodu nie byl na 100% bo ogladany byl przez 2 mechanikow i mojego ojca ktory sie zna troche na tym, auto bylo doslownie przeswietlone pod tym wzgledem. Kochajj mialbym ogromna prosbe, chce wygluszyc troche wnetrze, szczegolnie przod auta i tyl, mam kombi to do tylu latwo bedzie mi sie dostac, ale przod? maske wygluszyc matami nie problem, ale komore?? jak tego dokonac aby dalo odpowiedni efekt? Tak to jest jak sie zaczyna porzadki, tu trzeba cos zrobic,to przy okazji i pare innych rzeczy. Okazalo sie ze mam gdzies dziure w tlumiku,albo co gorsze tlumik sie wypalil troche i glosniej chodzi. Dlatego tym tez musze sie zajac. Szkoda ze nikt z was blisko mnie nie mieszka,to bysmy posiedzieli w garazu przy piwku i cos razem dokonali:D piwko oczywiscie gratis:D

kochajj · Wysłany: 22-05-2006, 07:48

co do wyciszania przegrody to niezbyt opłacalna inwestycja.... autko i tak jest ciche, a trzeba kokpit wyciągać...
Co do zawieszenia to jak masz uszkodzoną spręzyne z tyłu to auto tez bedzie krzywo wygladało z przodu i na odwrot... ja stawiam na tylną spręzyne

KaWu · Wysłany: 23-05-2006, 14:46

A kola jednakowe ?

wester · Wysłany: 26-05-2006, 08:14

Ja bym tez sprawidzl sprezyny tylnie.
A z wygluszniem to medytowac chcesz?

Ja mam kombi 2,5 V6 nic nie slychac jak sie jedzie.

rainbow121 · Wysłany: 04-06-2006, 17:04

Witam wszystkich,jestem nowy na tym forum.
Niedawno u siebie zauważyłem, że siedzi trochę strona kierowcy z przodu.
Różnica wysokości ok 1,5cm.
Okazało się, że sworzeń kulowy wyłaził z wachacza prostego, aż wylazł na zakręcie,
koło schowało się pod autem.
Przy okazji mam pytanie, jak regeneruje się sworznie w tych wachaczach?
"Szukajka" nie pomogła.

Hubeeert · Wysłany: 04-06-2006, 18:56

wymienia się sworzeń wraz z wkładem w gnieździe w wachaczu. Wpisz w szukaj "sworzeń"

wujas · Wysłany: 27-12-2009, 18:27 **lewa strona nizej**

witam.
jakis czas temu zauwazylem ze lewa strona tylu jest nizej niz prawa. dzis dokladniej sie temu przyjzalem i faktycznie prawa strona jest znacznie wyzej. Krotko mowiac patrzac z tylu auto krzywo stoii

Co moze byc przyczyna??

robertdg · Wysłany: 27-12-2009, 18:33

Sprawdz czy sprezyna nie jest peknieta. albo czy z jednej strony nie zostala zalozona nowa sprezyna

wujas · Wysłany: 27-12-2009, 18:37

to musze podjechac na jakas stacje bo niestety nie mam kanalu a jakos w takie pogody to mi sie nie usmiecha grzebac

fj_mike · Wysłany: 27-12-2009, 20:58

wujas u ciebie to raczej będzie amorek samopoziomujący (widzę, że masz kombi). Zobacz czy amorki nie są zalane olejem.
Polecam tą lekturę, długa ale bardzo przydatna:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=35705

Ja miałem taki sam problem po kupnie miśka, winny amor.
EDIT:
Oczywiście nie potrzebujesz jechać na kanał, weź tylko latarkę jeśli będzie ciemno :wink:

wujas · Wysłany: 29-12-2009, 09:41

obawialem sie ze moze to byc wina amora i pewnie tak bedzie. Bylem na stacji i oczywiscie wykazalo ze wszystko w normie. amorek wyglada na suchy jednak dzis jeszcze raz sprawdze bo bede wymienial przednie dolne wachacze. Okazalo sie ze koncowki mam juz mocno wybite czego poprzedni diagnosta mi nie powiedzial :evil:

( moze chcial zebym sie zabil :wink:

) kupilem firmy 555 jak polecali mm