Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rudi88]

Od 3 dni co rano mam problem z ciężko wchodzącymi i wyskakującymi biegami. Największy problem jest z 1,3,5. Po przejechaniu 2-3 kilometrów wszystko wraca do normy. W ciągu dnia nawet jak autko postoi godzinkę albo dwie nie ma problemu.
Byłem w warsztacie i stwierdzili że sprzęgło się kończy. Przebieg 148.000 więc sprzęgło napewno na wykończeniu, ale się nie ślizga jeszcze.
Dodam że wcześniej nawet przy większych mrozach nie było problemów.

[arti32]

Witaj
Ja miałem kiedyś podobny problem tylko z vw polo, tak się zaczęło dziać dosłownie z dnia na dzień. Co się okazało poźniej simering puścił i wydmuchiwało olej ze skrzyni podczas jazdy aż w pewnym momencie stan byl na tyle niski że biegi z trudem zaczeły wchodzić, też wybiórczo nie wszystkie. U mnie skończyło się wymianą simeringu i zalaniem świeżego oleju. Tak miałem jakiś czas w vw, objawy jak u ciebie. Jedz do dobrego fachmana od skrzyń i sprzegieł, ja znalazłem takiego w siedlcach. Najpier poczytałem troche na forach na temat tego zakładu, ludzie pisali o nich sporo pozytywow. Podobno naprawiają 90%aut na rynku.
Pozdrawiam

[ Dodano: 13-03-2013, 20:38 ]
Dodam jeszcze moj lancer ma 180 tyś i jeszcze sprzegło daje rade...

[rudi88]

Problem z biegami prawie przez dwa tygodnie nie występował pomimo mrozów. Przez święta nie jeździłem. Dziś od rana znowu się pojawił. Podejrzewam że wpływ na występowanie ma nie niska temperatura ale duża wilgotność. Byłem w 3 warsztatach ale nikt nic konkretnego nie powiedział. Jeden mechanik sugeruje wysprzęglik ale nie daje gwarancji że to na pewno to.
Jakieś pomysły? Może macie jakiś warsztat w warszawie gdzie by coś doradzili?

[.TM]

Miałem podobny problem w poprzednią zimę, tyle że z biegami 1 i 3. Bywały dni że biegi chodziły normalnie. Sprawa sama ucichła, zapomniałem o niej i Tobie proponuje zrobić to samo. Poczekaj do większego ocieplenia i obserwuj wtedy czy będzie to samo.