Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[markyz]

Witajcie,
Od jakiegoś czasu na biegach od 3 do 6 tego przy obrotach od 2 do 3 tys przy mocniejszym wcisnieciu pedału gazu obroty skaczą gwałtownie o jakieś 500 a nastepnie zatrzymuja sie na chwile lub wrecz opadaja o jakies 200 a samochod przyspiesza raczej liniowo w tym czasie. Serwis narazie słabo zorientowany ale podejrzenia padaja na sprzęgło. I tu oczywiście zonk bo tarcza sprzęgła nie podlega gwarancji Autko nie było tuningowane w żadnym zakresie. Jazda 99.9% droga - z tego 80% trasa. Efekt objawił się po akcji serwisowej zmiany oprogramowania turbiny (nie wiem czy ma to jakieś znaczenie). I co Wy na to? Co Waszym zdaniem jest przyczyną problemu.
pozdr

No i poczytałem troche forum i dowiedzialem sie ze nie jestem odosobnionym przypadkiem Czy komus udało się ten proble slizgajacego sprzegła naprawic gwarancyjnie? Jezeli nie to jaka jest najlepsza alternatywa do wydania 4tys zl w serwisie?
pozdr ponownie

Witajcie,
Od jakiegoś czasu na biegach od 3 do 6 tego przy obrotach od 2 do 3 tys przy mocniejszym wcisnieciu pedału gazu obroty skaczą gwałtownie o jakieś 500 a nastepnie zatrzymuja sie na chwile lub wrecz opadaja o jakies 200 a samochod przyspiesza raczej liniowo w tym czasie. Serwis narazie słabo zorientowany ale podejrzenia padaja na sprzęgło. I tu oczywiście zonk bo tarcza sprzęgła nie podlega gwarancji Autko nie było tuningowane w żadnym zakresie. Jazda 99.9% droga - z tego 80% trasa. Efekt objawił się po akcji serwisowej zmiany oprogramowania turbiny (nie wiem czy ma to jakieś znaczenie). I co Wy na to? Co Waszym zdaniem jest przyczyną problemu.
pozdr

No i poczytałem troche forum i dowiedzialem sie ze nie jestem odosobnionym przypadkiem Czy komus udało się ten proble slizgajacego sprzegła naprawic gwarancyjnie? Jezeli nie to jaka jest najlepsza alternatywa do wydania 4tys zl w serwisie?
pozdr ponownie

[mitsu00]

Miałem identyczny problem już od przebiegu ok. 11 tys. km. Zauważyłem to gdy przy próbie przyspieszania tempomatem na 5-6 biegu tempomat odlączał się. od 1-4 auto normalnie. Machnąłem w końcu na to ręką (service też mnie zlał) i zamontowałem wzmocnione sprzęgło stąd:
http://www.verstaerkte-ku...roducts_id=1791

Teraz auto śmiga jak bajka bez uślizgu a ma 195 KM po zmianie mapy

Pozdr.

[markyz]

Serwis twierdzi, że Mitsubishi nie miało podobnych przypadków ale coś jest na rzeczy bo jak widac nawet na naszym forum jest kilka podobnych przypadkow - choć oczywiście tunningowanych autek. Oto co znalażlem na niemieckojęzycznym forum (niestety mój niemiecki nie jest dobry a raczej jest niedobry ) problem 1 i problem 2. Wyglada ze skrzynia nie jest dopasowana do przenoszenia takiego momentu w Outku. U mnie problem wystąpił dopiero po 60tys km bo autko ma fabryczny setup ale nawet przy rozsądnym tuningu sprzeglo nie powinno padac tak szybko.

Serwis twierdzi, że Mitsubishi nie miało podobnych przypadków ale coś jest na rzeczy bo jak widac nawet na naszym forum jest kilka podobnych przypadkow - choć oczywiście tunningowanych autek. Oto co znalażlem na niemieckojęzycznym forum (niestety mój niemiecki nie jest dobry a raczej jest niedobry ) problem 1 i problem 2. Wyglada ze skrzynia nie jest dopasowana do przenoszenia takiego momentu w Outku. U mnie problem wystąpił dopiero po 60tys km bo autko ma fabryczny setup ale nawet przy rozsądnym tuningu sprzeglo nie powinno padac tak szybko.

[mitsu00]

Serwis wie na temat silnika 2.2 w Pl. Ja problemy ze swoim miaLem już od 11 tys. km a mapę zmieniłem przy przebiegu 40 tys. km. Tak więc auto nie było wtedy modyfikowane. W Niemczech było bardzo wiele przypadków podobnych do moich i twoich. MMC Deutschland podchodziło do każdej sprawy indywidualnie i niektórym wymienili wszystko na gwarancji. Tak jak pisałem nie mam czasu jeździć i się użerać z ASO w Warszawie więc załatwiłem to we własnym zakresie.....

Pozdr.

[markyz]

Serwis potwierdził że problem tkwi w sprzęgle. Niestety nie podlega to gwarancji. Koszt naprawy to 5500zł. No coż to tyle jezeli chodzi o autoryzowany serwis - bye bye

Serwis potwierdził że problem tkwi w sprzęgle. Niestety nie podlega to gwarancji. Koszt naprawy to 5500zł. No coż to tyle jezeli chodzi o autoryzowany serwis - bye bye

[mitsu00]

A ja dzisiaj odkryłem ciekawą rzecz w warunkach gwarancji mojego autka (auto kupione w Szwecji). Wg zapisów gwarancji nie podlega tylko i wyłącznie tarcza sprzęgła. Nie ma wzmianki o innych podzespołach. Tak więc jeśli tu chodzi o wysprzęglik, docisk czy inny element to gwarancja musi to pokryć. Sprawdź to proszę...... Mnie już nie zalezy bosprzęgło mam wzmocnione Sachsai auto chodzi jak ta lala

Pozdr.

[markyz]

A mnie tez juz to lotto podjęłem decyzje i kupuje sprzęgło takie jak podałeś w załączniku. Powiedz mi tylko prosze czy łożysko tez dokupowałeś i gdzie (czy jest w komplecie?)

A potem Virusek i mam nadzieje na jeszcze wiekszy fun
pozdr

A mnie tez juz to lotto podjęłem decyzje i kupuje sprzęgło takie jak podałeś w załączniku. Powiedz mi tylko prosze czy łożysko tez dokupowałeś i gdzie (czy jest w komplecie?)

A potem Virusek i mam nadzieje na jeszcze wiekszy fun
pozdr

[rezon]

[mitsu00]

[markyz]

mitsu00 daj mi jeszcze info o łożysku? wymieniałeś? jeżeli tak to gdzie kupowałeś?
pozdr

PS
Pomogłeś więc masz ode mnie punkta

mitsu00 daj mi jeszcze info o łożysku? wymieniałeś? jeżeli tak to gdzie kupowałeś?
pozdr

PS
Pomogłeś więc masz ode mnie punkta

[mitsu00]

szczerze mówiąc to nie pamiętam. napisz do nich maila. ja oddałem wszystko do warsztatu i tyle. wymienili i jest git.

Pozdr.

[jmgmotocykle]

ja wymieniłem cały kpl. tz. łożysko, tarcza, docisk - jedno w tym wszystkim jest cholernie ważne!!!!!!!! NIE POZWÓLCIĘ NA WYMIANE TEGO SPRZEGŁA "RYŚKOWI ZZA PŁOTU" - dlatego że jest to sprzegło / docisk z samoregulatorem - do jego załorzenia jest potrzebny specjalny przyrząd , który rzadko który warsztat autoryzowany ma!!! = jest to nowość i nie wszyscy maja takowy trójramienny pazur tym bardziej że jest drogi w zakupie (ok. 1500zł) - także po zakupie sugeruję spacerek po warsztatach i podpytanie o ów magiczny napinacz sprężyny talerzowej - ja u siebie przez niewiedzę mechaników musiałem dwukrotnie wywalać skrzynie na wierzch - ale chyba jako pierwszy na forum to robiłem - także na mnie się nauczyli...

[mitsu00]

[jmgmotocykle]

nie pamietam f-my bo było to ok. rok temu... wiem że z niemiec to sprowadzałem (jakieś +15% w porównaniu do org. (wzmacniane)) za robotę zapłaciłem 1500zł brutto , reklamacja gratis - tyle że o reklamacje musiałem się kłócić - twierdzili że wadliwy element kupiłem - na szczęście trafiłem na artykuł w prasie technicznej na ten temat i im uświadomiłem że ponowny uślizg jest spowodowany błędnym montażem - samoregulator ma tą wadę że samoreguluje się tylko w kierunku zużywającego sie sprzęgła (wycieranie się tarczy i zacisku) a nie ma możliwości "samopowrotu" czyli jesli sprzężyna talerzowa nie bedzie napieta przy montażu to sprzęgło po naprawie może sie slizgać...jak to zwykle bywa z nowościami - są choroby tz. wieku dziecięcego... dobrze że ludzie (czyt.mechanicy) się szybko uczą...

[ Dodano: 23-11-2009, 21:52 ]
ps. sprzęgło mnie kosztowało 670 euro z przesyłką - f-my nie znam bo załatwiał mi sprawę zaprzyjażniony kolega - nie przywiązałem uwagi do marki dlatego nie wiem kto był jego producentem

[markyz]

Dodatkowo do sprzęgła potrzebny jest centralny wysprzęglik który kosztuje w polsce 1250zł - u niemiaszaków kupiłem go za 221EUR czyli moje sprzegło jest już warte 760EUR

Dodatkowo do sprzęgła potrzebny jest centralny wysprzęglik który kosztuje w polsce 1250zł - u niemiaszaków kupiłem go za 221EUR czyli moje sprzegło jest już warte 760EUR