Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

raQo · Wysłany: 31-12-2009, 13:14 **[1g 92r] dziwne obroty**

witam mam taki problem, obtory minimalnie falują ale słychać takie bukanie jak by przerywanie w zapłonie, nie znam się za dobrze ale mam filmik . Może ktoś coś wywnioskuje po nim . Osobiście obstawiam kable lub coś z zapłonem :roll:

dodam jeszcze że po odpaleniu do osiągnięcia powiedzmy 80-90 stopni jedzie ok, po nagrzaniu zaczynają się hopki, obroty spadają normalnie wszystko w granicy 900obrotów tylko to przerywanie, i gaśnięcie dobija zwłaszcza jak się dojeżdża do skrzyżowania :roll:

http://www.youtube.com/watch?v=Snv3BF8MghE

kamil4711 · Wysłany: 31-12-2009, 13:35

moze byc wiele powodow , wtryski , przeplywa , nieszczelny dolot , krokowy , brak uczenia obrotow

HouseM · Wysłany: 31-12-2009, 13:49

Zacznij od wyjęcia silniczka krokowego i dokładnego wyczyszczenia go. Następnie przeczyść przepustnicę i wyreguluj obroty od nowa wg procedury Krzyżaka.
http://mitsubishifan.webpark.pl/

Kable/świece dają podobny efekt wypadania zapłonów ale NIE gaśnięcia silnika.

PS.Zaglądałeś do ECU ? nic nie wylało ?

raQo · Wysłany: 31-12-2009, 13:56

nie zaglądałem, teraz taki okres że mało przy samochodzie robiłem, zacznę chyba właśnie od sprawdzenia tego ecu,

tylko zastanawia mnie to czemu na zimnym silniku chodzi idealnie, dopiero jak sie nagrzeje zaczynają się problemy , dzięki chłopaki za podpowiedzi

tak sobie myślę że gdyby to był silniczek krokowy to obroty powinny falować cały czas i np nie spadał by na 900 obrotów tylko trzymał 1500np itp ? a tu jest ten efekt przeskoku jak by gdzieś iskra waliła bokiem :roll:

a obroty zawsze i tak spadną lub po prostu zgaśnie

a właśnie i drugie pytanie, chodzi mi o czujnik IPS na przepustnicy, raz jest kabel na czujniku czasem mi spadnie, rok tak przejezdziłem i ani na założonym kablu ani na zdjętym nie było różnicy a chyba powinna być bo z tego co wyczytalem to czujnik (czujnik położenia silniczka przepustnicy)

Adaho_krak · Wysłany: 31-12-2009, 14:01

raQo · Wysłany: 31-12-2009, 14:04

kurcze tylko wiesz, kupiłem auto rok temu i kupiłem go ze zdiętym kabelkiem, dopiero po przyjechaniu pod blok obczaiłem że jest on nie podpięty, rok przejezdziłem bez problemów i końcówkę zimy w tamtym roku, czemu dopiero teraz czyli od miesiąca mam z tym problem, wiem że można by gdybać i gdybać a bez wizyty w warsztacie i tak się nie obędzie, sprawdzę ecu i wymienie kable bo z tego co zauważyłem to kable wychodzi ze spłonki tej na świecy jak go chciałem wczoraj wyciągnąć :roll:

Adaho_krak · Wysłany: 31-12-2009, 14:09

W związku z tym że padły Ci kable IPS zaczyna być potrzebny. Ten czujnik daje znać do ECU że przepustnica jest zamknięta i ma zacząć reagować silniczek krokowy w celu utrzymania wolnych obrotów. Moja rada: wymień kable, podepnij IPS, wyczyść silniczek krokowy i przepustnice, sprawdź szczelność dolotu. Instrukcje jak to zrobić na stronie kolegi Krzyżaka: http://mitsubishifan.webpark.pl/

raQo · Wysłany: 31-12-2009, 14:13

o a można go wymienić ( wykręcić ten wkręcić nowy) czy trzeba coś regulować ustawiać itp ?? jaki jest koszt takiej zabawki może sie ktoś orientuje

jeszcze raz dziękuje wszystkim za szybkie wypowiedzi :occasion9:

HouseM i Adaho_krak świetna strona dzięki za namiar !!

a co do kabli to wyciągając je , ujrzałem to

HouseM · Wysłany: 31-12-2009, 15:30

Fakt. Kable w stanie śmierci klinicznej.
Co do wyboru nowych. Każdy powie Ci ,że jedynym rozwiązaniem jest kupno NGK. Fakt to najlepsze wyjście. Jednak jeśli chcesz oszczędzać na tym elemencie to Kager jest rozwiązaniem "ekonomicznym" W żadnym wypadku nie kupuj Janmorów firma ta od lat stosuje kable bez żadnego systemu oporu przeciwzakłóceniowego. Jednym słowem kable ich produkcji nie nadają się do naszych aut.