 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9TD] Elektrozawór - niby działa, niby nie... |
Autor |
Wiadomość |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 05-11-2008, 21:27 [Cari 1.9TD] Elektrozawór - niby działa, niby nie...
|
|
|
Czy jest możliwa sytuacja, w której elektrozawór regulacji kąta wtrysku terkocze przy grzaniu świec a mimo to nie ustawia on tego kąta prawidłowo (albo nie ustawia wcale)?
Byłem w ASO, bo świeci mi się Check Engine i na komputerze wyszło, że padł elektrozawór, ale terkocze cały czas przy grzaniu świec. No i nie wiem, czy kupić nowy za 350 zł, czy szukać innej przyczyny świecenia się Check Engine, ale w ASO chyba by błędnie nie zdiagnozowali... Poza tym samochód ma typowe objawy uszkodzonego elektrozaworu, które opisywano już na tym Forum. |
|
|
|
 |
kajakiem
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 27 Skąd: Lubliniec\Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2008, 23:37
|
|
|
Też do niedawna męczyłem się z kontrolką CE. Zapalała się i gasła jak jej się podobało. Kody błędów jakie odczytałem też sugerowały elektrozawór (21 i 51). Jednak poza świecącą kontrolką, nie miałem żadnych innych objaw usterki. Po zmianie zaworu nic się nie zmieniło. W końcu znalazłem magika, który przestawił mi rozrząd i jak ręką odjął.
Gdybyś zdecydował się na zakup nowego zaworka, to na allegro są po ok. 200zł. Ja kupiłem na tej aukcji link, zawsze to 150zł mniej. |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 08-11-2008, 20:02
|
|
|
Kylek napisał/a: | ale w ASO chyba by błędnie nie zdiagnozowali... |
tego to nie bądz pewien tak do konca. znam przypadek, ze w serwisie nic nie wyszło, a samochód nie chciał "chodzic", a u "zwykłego" mechanika jedno podłączenie pod komputer i strzał w 10. |
|
|
|
 |
loki [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2008, 20:14
|
|
|
A czy istnieje jakiś program do diagnostyki carismy taki jaki jest np. dla vw, audi itp |
|
|
|
 |
kajakiem
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 27 Skąd: Lubliniec\Warszawa
|
Wysłany: 08-11-2008, 23:07
|
|
|
Program jako taki nie istnieje (przynajmniej dla 1.9TD), ale do odczytanie kodów błędów wystarczy spinacz Szczegóły w tym temacie link |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 09-11-2008, 09:23
|
|
|
Kupię ten elektrozawór i zobaczę, co się będzie działo... Na czas montażu zaworka trzeba odłączyć akumulator, by się błąd skasował, czy skasuje się automatycznie po uruchomieniu nowego zaworka? |
|
|
|
 |
kajakiem
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 27 Skąd: Lubliniec\Warszawa
|
Wysłany: 09-11-2008, 10:33
|
|
|
Przy wymianie zaworka nie odłączałem akumulatora, choć może powinienem? Sam nie wiem. Na pewno nie zaszkodzi
Aby skasować błędy, odłącz klemę "-" z akumulatora na ok. 30 sekund. |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 06-06-2009, 16:34
|
|
|
No i znowu problem z elektrozaworem...
Kupiłem nowy zawór 2 lutego 2009 i po jego założeniu wszystko było OK - silnik nie kopcił i nie szarpał a zawór "terkotał" podczas grzania świec. Minęło 4 miesiące (7 tys. przejechanych km) i zawór znowu umarł - nie "terkocze" a zimny silnik dymi na niebiesko i szarpie przez kilka kilometrów. Ostukałem go na różne sposoby i nic to nie dało...
Co ciekawe, komputer nie pokazywał błędu elektrozawora. Odłączyłem więc ten zawór i uruchomiłem silnik, który nie pracował bez zawora w jakiś szczególnie inny sposób. Po ponownym podłączeniu zawora komputer już zaczął pokazywać błąd 21. Zawór odłączałem i podłączałem na podpiętym akumulatorze i zastanawiam się, czy czegoś w ten sposób nie popsułem...
Gościo z warsztatu, w którym kupiłem zawór mówi, że one są bardzo wrażliwe na jakość paliwa. Od czasu wymiany jeździłem cały czas na Vervie kupowanej na stacji Orlen. Na tej stacji sporo ludzi tankuje i niby nic im się nie psuje, więc nie wiem, czy mają tam kiepską Vervę, czy też trafił mi się jakiś lipny elektrozawór... |
|
|
|
 |
kielurkk
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9TD GLX 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 06-06-2009, 17:12
|
|
|
Kylek napisał/a: | Minęło 4 miesiące (7 tys. przejechanych km) i zawór znowu umarł |
miałem to samo no może kilometrów trochę więcej
Kylek napisał/a: | Gościo z warsztatu, w którym kupiłem zawór mówi, że one są bardzo wrażliwe na jakość paliwa |
potwierdzam
Kylek napisał/a: | więc nie wiem, czy mają tam kiepską Vervę, czy też trafił mi się jakiś lipny elektrozawór... |
chyba to drugie bo mi też padł nie wiadomo dlaczego, założyłem z powrotem stary (moczyłem go w WD-40 dwa dni i wstał ) i śmiga bez zarzutu już ponad dwa lata
[ Dodano: 06-06-2009, 17:14 ]
tak dla jasności to stary mi terkotał tylko się zaciął chyba a w nowym cewka się przepaliła (jakiś włoski zamiennik) |
_________________ Carisma 1,9TD GLX hatchback silvermetalik
TWO BEER OR NOT TWO BEER THAT IS THE QUESTION
SHEAKESBEER
Samochód japoński tak jak Chuck Norris zapala z pół obrotu
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
piromanek
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 TD GLX 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 9 Skąd: Bydgosz/Toruń
|
Wysłany: 07-07-2009, 18:12
|
|
|
Witam,
Mam podobne objawy. Na zimnym dym, niskie obroty, dopiero po rozgrzaniu jest normalnie.
Spalania póki co nie sprawdzałem.
Ale u mnie raz cyka lub klika (jak kto woli) a czasem (szczególnie rano) nie cyka. Więc możliwe że się tylko zacina... Szczególnie że żadna z kontrolek mi błędów nie pokazuje.
Z racji tego że zbliża mi się termin ubezpieczenia i inne wymiany nie będę wymieniał na razie tego cakca- spróbuje zrobić podobnie jak kolega zostawie na 2 -3 dni w wd-40 lub ws-50 (podobno lepszy do czyszczenia) i zobacze efekty.
W ramach informacji dla innych wklejam treść z aukcji z allegro:
(nie chce nic i nikogo reklamować chodzi o to że może nie każdy musi kupować nowy - jeżeli jakiś "magik" twierdzi że potrafi zregenerować taki zawór - więc może czasem wystarczy postukać, wyjąć i przeczyścić itd...)
Najczęstsze usterki tego zaworu to:
- Uszkodzenie cewki sterującej - w takim przypadku zawór przestaje klikać, a kąt wyprzedzenia wtrysku ustala się na najbardziej wyprzedzony, zapala się kontrolka usterki silnika na desce rozdzielczej i silnik zaczyna bardzo głośno i twardo pracować.
- Zacieranie się trzpienia sterującego przepływem paliwa (jego ciśnieniem), przyczyną tego jest zwykle złej jakości paliwo - podczas pracy silnika taki elektrozawór nie klika lub klika nierównomiernie ze zmienną częstotliwością, silnik ujawnia swoją moc nieregularnie (raz przyspiesza normalnie, innym razem brakuje mu mocy), kontrolka uszkodzenia silnika zapala się i gaśnie, pojawiają się problemy z uruchomieniem silnika (najczęściej zimnego).
- Rozszczelnienie obudowy - doprowadza do ciągłego zapowietrzania układu. W tym przypadku usterka jest widoczna gołym okiem (wycieki paliwa z tylnej części elektrozaworu, przy przewodach), pojawiają się duże problemy z odpaleniem po dłuższym postoju.
Najprostszą diagnozą jest podłączenia samochodu pod komputer, i wtedy wykaże błąd tego zaworu lub inne widoczne gołym okiem usterki jak np, lejące się paliwo z miejsca obok przewodów na zaworku, lub zaświecanie się kontrolki "chceck engine" podczas uruchomienia bądź jazdy.
Pozdrawiam
[ Dodano: 11-07-2009, 13:22 ]
Witam,
dziś pojechałem do znajomego do garażu żeby sprawdzić co jest z tym zaworem.
i tak:
wyciągnięcie to faktycznie chwila - nie używaliśmy klucza nasadowego żeby nie uszkodzić kabelka, użyłem takich większych kombinerek z regulacją - zawór bez problemu wyszedł.
Brak oznak aby uszczelki były złe- sucho.
Sitko zostało w środku - nie mieliśmy pomysłu jak to wyciągnąć, ale kolega stwierdził żeby do środka zapodać wd40 i tak zrobiliśmy po czym sitko pod cisnieniem samo wyskoczyło.
Sitko było mocno zabrudzone więc je wyczyściliśmy.
Podobnie z zaworem dużo wd40 i dmuchanie itd...
po 10 minutach kumpel stwierdził żeby założyć i tak zrobiliśmy.
Efekt:
przekręcam kluczyk i zaworek cyka odpalam i 900 obrotów i wszystko gra (silnik był zimny).
Przy czym ostatnio zawór w ogóle padł i nawet po pracy nie cykał.
A teraz jest wszystko ok.
Z rury troche dymu poszło ale podejrzewam że to wypalał wd40.
Teraz odpalanie wygląda jak kiedyś zero dymu ładne obroty.
W moim przypadku komputer błędów nie pokazywał.
Także jeżeli ktoś ma podobne objawy do moich to polecam domowe metody naprawy
Pozdrawiam
[ Dodano: 12-07-2009, 20:30 ]
Po próbie odpalenia dnia następnego stwierdzam że tak prawie się udało...
Zawór działa (cyka) ale problem niskich obrotów i dymu pozostał...
Moja pierwsza myśl - świece.
W poniedziałek pojadę na wymianę.
Ktoś ma jakieś inne sugestie?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
awo
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 03-01-2010, 23:26 [Cari 1.9TD] Elektrozawór - niby działa, niby nie...
|
|
|
Witam, to moj pierwszy post wiec prosze o wyrozumialosc.
Mam nadzieje ze podpinam sie pod dobry temat. Forum wczesniej przejrzalem ale niestety rozwiazania mojego problemu nie znalazlem.
Problem dotyczy carismy 1.9 TD 1998r.
Podejrzenie padlo wlasnie na elektrozawor kata wyprzedzenia wtrysku (objawy: twarda i glosna praca silnika, zapala sie kontrolka silnika CE, poddymia na niebiesko). Elektrozawor wymienilem na inny, sprawny ale sytuacja sie calkowicie nie uspokoila (silnik raz pracuje normalnie a raz przechodzi w twarda prace).
Bledy zczytane to 17-czujnik ruchu iglicy, 18 i 38 - czujnik predkosci jazdy, 21 i 51-zawor elektromagnetyczny korekcji wtrysku oraz 53-przekaznik swiec zarowych. Bledy probowalem wykasowac (odpinanie akumulatora na dwie godziny) ale sie nie udalo.
Dla ukazania pelnego obrazu sytuacji:
1. samochod jest po serwisie: wymiana rozrzadu kpl., wymiana paska wielorowkowego wraz z napinaczem oraz kolem na wale, wymiana olei itp.
2. silnik przed serwisowaniem zostal niestety umyty.
3. po serwisie wszystko bylo ok, problemy zaczelly sie po okolo 500km.
4. na zimno silnik zapala ok.
Nie chce nic sugerowac ale bardzo prosze o podpowiedzi co moze byc przyczyna? Czy jest mozliwe ze bledy, ktore sa zapisane w komputerze silnika wplywaja na nierowna jego prace (moze mimo wymiany zaworu silnik zle pracuje bo pozostaly nieskasowane bledy)?
Jutro postaram sie podpiac go pod komputer moze sie cos dowiem.
Z gory dziekuje i pozdrawiam,
Adam |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 03-01-2010, 23:44
|
|
|
tu masz opis pompy http://forum.mitsumaniaki...ic.php?p=595000
Jak z niego wynika na rzeczywisty kont wtrysku ma wpływ czujnik położenia wału i czujnik iglicy w trysku sterującym.
Masz błąd 17 i tutaj musisz sprawdzić ten czujnik we wtrysku sterującym . Jeżeli jest ok to prawdopodobnie trzeba ustawić statyczny kont wtrysku na pompie.
Wypadało żebym cie odesłał do manuale suplemen A ale mam dobry humor i załączę sposób sprawdzania tego czujnika
 |
_________________ ===========================
carisma i ja
 |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 04-01-2010, 12:47
|
|
|
Dodam od siebie, że jak już uporasz się z tymi błędami, możesz udać się do ASO i za 100 zł zrobić diagnostykę komputerową. U mnie np. było tak, że pokazywało mi błąd 12 i 21. Wymieniłem, co trzeba, ale kasowanie błędów poprzez odpięcie akumulatora nic nie dało i Check Engine się świecił. Po wymianie rozrządu, analizie różnych czujników i generalnie sprawdzeniu prawie wszystkiego pod maską (aż aparatura diagnostyczna nie wykazywała błędów) udałem się jeszcze do ASO, gdzie wywalili mi z pamięci komputera parę błędów, które mimo wszystko gdzieś tam zostały. Od tamtej pory CE się nie świeci i nie ma żadnych błędów. |
|
|
|
 |
awo
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 07-01-2010, 19:13
|
|
|
pawelsonx,
Miales racje. W moim aucie padl wtrysk sterujacy. Bardzo dziekuje za pomoc.
Wiem ze gdzies moge kliknac "Pomogl" ale nie wiem jak to mam zrobic.
Jeszcze raz wielkie dzieki.
Adam |
|
|
|
 |
|
|