Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Danlight · Wysłany: 06-01-2010, 22:55 **[Cari 1.9TD] wywaliło płyn chłodniczy ://**

witam,

głowice mam po genialnym remoncie, nowy rozrząd itd...nowa uszczelka...
po kilku dniach dolewalem plynu do zbiorniczka wyrownawczego poniewaz byl pusty ://
i tak przez pare dni...
az wkoncu nadeszedl dzien i sie stalo auto zaczelo strasznie szarpac bardzo kopcic na bialo :/
otwieram maske i odkrecam korek od zbiorniczka wyrownawczego i zaczyna mi wyciskac wode :// masakra wycislo co sie dalo auto momentalnie przestalo szarpac i mniej kopci

ale niemam powodu do usmiechu poniewaz mam pusty zbiorniczek wyrownawczy od plynu chlodniczego oraz przy uciskaniu reka weze sa puste jakby nic nie bylo:(( oprocz tego stracilem ogrzewanie

( teraz niemam zielonego pojecia co sie moglo stac??
niewiem czy na nowo nalac plyn ?? moze uczelka walnieta pod glowica, moze z glowica cos nie tak?? albo termostat??

co o tym sadzicie?? pomocy

(

JackD · Wysłany: 06-01-2010, 23:10

A czemu remontowałes głowicę ?
Jakie wtedy były objawy?
Czy głowica była pęknieta? Czy była planowana? Sprawdzana na szczelnosć?
W najlepszym wypadku co może Cię spotkac to zawieszony termostat.
Jak stwierdziłes te opisane objawy to chłodnica była ciepła? /gorąca?/.
Biały dym to objaw płynu chłodniczego w cylindrach.
Brak ogrzewania to niski poziom płynu chłodniczego.
Na zimnym silniku możesz uzupełnić płyn chłodniczy.
Stawiam na uszczelkę głowicy, lub pękniętą głowicę.
Ale najpierw wyjmij termostat i sprawdź go podgrzewając w naczyniu. Gdy zaczynają się bańki powietrza odrywać od dna naczynia , termostat powinien się otworzyć.
Daj znać jakie efekty.
POzdr.

Jaro1974 · Wysłany: 06-01-2010, 23:17

Prawdopodobnie- bo po tych objawach co opisałeś -to na 99% wywaliło ci uszczelkę pod głowicą. Jeśli kopci na biało to płyn chłodniczy dostaje się do cylindrów i tam się spala a raczej paruje razem z paliwem. Też to na samym początku przerabiałem . Wymieniłem uszczelkę i po sprawie. Być może jak robiłeś remont to źle dobrali ci uszczelkę pod głowicę. Dokładnie nie wiem w jaki sposób ją się dobiera ale głównie chyba chodzi o jej grubość.

[ Dodano: 06-01-2010, 23:18 ]
I jeszcze zapomniałem dopisać - jak wywaliło płyn to normalne że nie będziesz miał ogrzewania.

robertdg · Wysłany: 06-01-2010, 23:25

Danlight, a miales odpowietrzany układ chłodzenia po zrobienu głowicy :?:

To co teraz opisujesz pasuje na uszczelke od głowicy, tak jak napisali koledzy wyzej.

Danlight · Wysłany: 06-01-2010, 23:28

JackD, tu masz moj temat co sie stało z moja głowica

( http://forum.mitsumaniaki...light=g%B3owica

pawelsonx · Wysłany: 06-01-2010, 23:31

według mnie wywaliło uszczelkę

Większość mechaników zapomina o 7 punkcie
7 po rozgrzaniu silnika kiedy ostygnie dokręcaj dalej 120+- 7

A niektórzy nie sprawdzają długości śrub i wkręcają stare które mogą być już za długie

Danlight · Wysłany: 06-01-2010, 23:31

robertdg, wlasnie niemialem odpowietrzanego ukladu powiedzili mi mechanicy ze podczas jazdy sam sie odpowietrzy i wtedy powiedzialem im ze nic niemam w zbiorniku wyrownawczym to wtedy mi powiedzieli zeby dolac plyn bo sie odpowietrzyl

pawelsonx · Wysłany: 06-01-2010, 23:33

co do odpowietrzenia to powinien sam ale na wszelki wypadek jest podobnież śruba w termostacie chyba ?

Danlight · Wysłany: 06-01-2010, 23:34

pawelsonx, to by sie zgadzalo auto przez czas dobrze jezdzilo oprocz tego ze byl przez kilka dni dolewany plyn chlodniczy co bylo juz moja mysla ze gdzies musi uciekac ten plyn bo to jest nie mozliwe zeby tyle dolewac tego plynu

aha zapytam czy dali nowe sruby do glowicy czy sa stare

edit:
mechanicy mówili ze moze to byc głowica mikro peknięcia jakies i juz woda sie dostaje... ale niechce mi sie w to wierzyć

robertdg · Wysłany: 06-01-2010, 23:39

Jak sie nie myle to w tym ukladzie sa dwa odpowietrzniki jeden na termoctacie a drugi w okolicach wezy od nagrzewnicy. Zreszta dziwna sprawa ze jak mechanicy robia auto to nie zrobia wszystkiego od A do Z tylko zostawiaja reszte klientowi, pytanie jaka uszczelka zostala zalozona pod glowice i to co pisze pawelsonx z punktem 7 tez jest bardzoprawdopodobne

[ Dodano: 06-01-2010, 23:42 ]

Danlight · Wysłany: 06-01-2010, 23:42

pawelsonx, jutro zapytam czy po ostygnieciu silnika dokrecali glowice, nie bylem przy tym i niewiem

pewnie sie nie przyznaja kto koszty pokryje za sciaganie glowicy i ponownie jej zalozenie kogo wina?? jak zauwazyc czy to była uszczelka pod glowica??
moze przy okazji sprawdzic jeszcze raz szczelnosc glowicy zeby miec swiety spokoj??

[ Dodano: 06-01-2010, 23:47 ]
robertdg, glowica byla robiona na git w bardzo dobrych rękach i gosciu mi powiedzial masz wszystko ustawione wymienione zakladasz i jedziesz, dlatego niechce mi sie wierzyc ze to wina głowicy.. mechanicy napieraja ostro ze to glowica (boja sie przyznać do swojego błędu) ja zas uwazam ze zle zrobione auto i wina uszczelki pod glowica, jutro bede przy tym nie dam sie wycyckac

ok jutro napisze relacje co i jak dziekuje za dzisiejsze odpowiedzi Dobranoc ;-*

JackD · Wysłany: 06-01-2010, 23:55

głowica po każdym demontażu musi być sprawdzona na szczelnosć i niech ten gosć co ją robił, niech sprawdzi co i jak.
Twardo żądaj od zakładu mechanicznego poprawki na ich koszt.
Masz jakis papierek, że oni to robili tą usługę?
POzdr.

dylson · Wysłany: 07-01-2010, 11:42

Mialem identyczny przypadek. Glowica zdjeta, zalozona druga wczesniej sprawdzana uszczelka erling zalozona i wywala plyn. Drugi raz sciagalem glowice, jeszcze raz dalem ja do sprawdzenia zalozylem jeszcze drozsza uszczelke i ... dalej to samo. Okazalo sie, ze winna byla plastikowa obudowa termostatu a dokladnie rowek w ktorym uklada sie uszczleke ktora jest miedzy glowica a ta obudowa. Wiec zanim zaczniesz wydawac niepotrzebnie pieniadze sprawdz to.

Owczar · Wysłany: 07-01-2010, 16:26

Danlight, nie ma bata. Oddaj auto do warsztatu i ma być dobrze. Masz dostać sprawne auto i nie interesuje Cię co jest przyczyną. Choć według mnie z tego co opisujesz, to albo głowica pękła znowu, albo uszczelkę wydmuchało.

pawelsonx, ma rację, mało kto sprawdza długość śrub. W dieslu trzeba się bardziej przykładać.

Danlight · Wysłany: 07-01-2010, 21:51

relacje z dzisiejszego dnia

wiec tak, wszystko rozebrane teraz zostało odkręcić śruby od głowicy

mechanik bierze grzechotke i odkreca ;O bylem w szoku !!! bez zadnych mocniejszych podejść odkrecały sie wszystkie śruby :// normalnie żal :// ok, wyciągają głowice i lukamy odrazu na uszczelke i?? uszczelka byla uwalona mimo ze założyli n\NOWĄ?? dziwne.. głowice zawiozłem na sprawdzenie szczelności i zobaczymy jakie tego będą rezultaty.. głowice bede miał dopiero na sobote

szkoda ze tak późno

co o tym myslcie Chłopaki??

[ Dodano: 07-01-2010, 21:55 ]
dylson, dzieki za info jak po założeniu ponowne bede miał takie kłopoty odrazu sprawdze

a powiedz mi to jak z tą uszczelką dokładnie jest od tej obudowy plastikowej??

JackD, oczywiście że mam papierek a nawet wiecej mam FAKTURE VAT