Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ubyszz]

Witam!
Jestem nowym użytkownikiem forum, więc proszę o wyrozumiałość. Kupiłem nie dawno colta, w którym mam wrażenie, że sprzęgło działa niepoprawnie. Poprzedni właściciel wymieniał je na wiosnę 2009.

Opis problemu:
Zauważyłem lekki poślizg sprzęgła kiedy dynamicznie zmieniam bieg np. z jedynki na dwójkę kręcąc silnik na wysokich obrotach. W garażu zrobiłem test polegający na zaciśnięciu ręcznego i na jedynce przy lekkim gazie puszczaniu sprzęgła aż do końca. Wtedy następuje momentalne zgaśnięcie silnika, czyli niby wszytko w porządku.

Jak kupiłem samochód sprzęgło było tak ustawione że brało przy samej górze. Poczytałem na forum o tym problemie i postanowiłem zrobić podstawowe zalecane czynności takie jak; odpowietrzenie i skorzystanie z regulacji przy tłoczku. Branie sprzęgła się zmieniło, teraz bierze z początku i przy zmianie biegów poślizg jak by się zmniejszył.
Nie przejmował bym się tym za bardzo bo w końcu, na co dzień nie jeżdżę tak by kręcić silnik do końcówki (ekonomia), a przy normalnej jeździe poślizg jest niezauważalny, ale martwi mnie to, że jedynka i dwójka czasami potrafią ciężko wchodzić, a czasem wręcz się blokować przy pewnych prędkościach. Oczywiście poczytałem, że wypadało by wymienić olej w skrzyni. Olej dość drogi bo kosztował 100 zł, ale boje się go wymienić bo mam podejrzenie że wycieka on na sprzęgło.

Podczas odpowietrzania zauważyłem, że skrzynia się lekko poci, dodatkowo podczas wciskania sprzęgła słychać krótki syk, jakby powietrza, wydobywający się z wewnątrz.

Nie wiem co z tym zrobić, czy zostawić tak jak jest, czy rozkręcać i szukać nieszczelności.

Jak by to pomogło, to mogę zamieścić zdjęcia (dopiero będę musiał je zrobić) skrzyni.
Auto ma przebieg 200 000 km.

[tttwm]