Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rogal16-91]

Witam MM.
Mam kolejny problem
Spaliło mi 3 świece a 4-ta była okopcona jak by na pół i jeszcze działała bo sprawdzałem ją na krótko z tego wnioskuje że brało też tą 4-tą. Pytanie tylko czemu ? Jest kilka możliwości...
Ze względu na to że świece grzały się ok 2 sekund co było na moje oko za krótko bo u taty w Pajero ok 20, wybrałem się do elektryka który stwierdził że padł czujnik temperatury silnika chociaż na zegarach pokazywał dobrą temperaturę lecz mimo wszystko kupiłem owy czujnik , wymieniłem i... Kicha W związku z tym że jest zimno i samochód ciężko zapalał zrobiłem grzanie świec na krótko... Tzn Kupiłem guzik od klaksonu z traktora I puściłem kabel od niego do akumulatora i do świec no i grzało za każdym odpaleniem przy mrozach ok 15 stopni trzymałem grzanie ok 15 sekund no i to pomagało samochód zapalał ładnie. aż do chwili kiedy po przekręceniu kluczyka nie pokazywała się nawet na te dwie sekundy kontrolka od świec żarowych lecz to zignorowałem ponieważ kiedy przyciskałem guzik zrobiony przeze mnie kontrolka świeciła lecz po odpaleniu przekaznik który pyka po zagrzaniu świec zaczoł pykać jeszcze ok 12 razy od 1 do 9 pyknięć w odstępie czasu ok 1 sekundy a pomiędzy 10,11 i 12 pyknięciem czas odstępu się wydłuża po czym ustaje. w trakcie tych pyknięć zegary przygasoają, podłączyłem więc do świecy żaruweczkę i okazuje się że przy każdym pyknięciu się zapala czyli idzie prąd na świece tylko czemu ? świece mam nowe i nie chcę ich spalić przez jakąś głupotę. Odłączyłem jeszcze w tym sterowniku koło akumulatora ten kabelek od tej gruszki (miejsce z którego odpiołem kabelek zaznaczyłem na zdjęciu czerwonym kółkiem,
natomiast te pyknięcia czuć po dotknięciu palcami w tych dwóch gruszkach

Co ma zrobić ? Najlepiej tak żeby samochód sam grzał świece tak jak powinien żebym nie musiał ich dogrzewać na krótko ?

[kawekk]

mam to samo pisałem na forum ale na razie jedna podpowiedź, że to sterownik świec założę się, że twoja kontrolka pali się na zielono i jeszcze nie widziałeś żeby była na początku czerwona:( Też mam na krótko od + do przekaźników

[rogal16-91]

no czerwonego jeszcze nie było nigdy ;p Proszę o pomoc bo zależy mi na czasie

[Robert09]

to co na zdjęciu to styki elektromagnetyczne do włączania prądu świec żarowych; sterownik znajduje się wewnątrz samochodu z prawej strony przy przednim nadkolu; pykanie to częsta usterka, normalnie działający układ, po uruchomieniu silnika włącza grzanie świec aż do momentu uzyskania przez silnik wyższej temperatury w celu lepszego zapłonu paliwa; powoduje to równą pracę silnika, mniejsze dymienie.. świece mogą się przepalić to normalne, jeśli gzrzałeś je ok 15 sekund a miałeś świece o krótkim czasie nagrzewania to mogłeś im trochę pomóc; świece żarowe mają różne parametry

[ Dodano: 27-01-2010, 21:45 ]
kontrolka ma działanie jedynie informacyjne, nie świadczy o rzeczywistym czasie grzania świec; w poprzednim Pajero 2,5 miałem też zieloną kontrolkę; po zgaśnięciu kontrolki świece grzeją jeszcze chwilę

[rogal16-91]

Dzięki Robert09 ok załóżmy że wiem jak pracuje ten układ i w jakim celu, tylko chciał bym wiedzieć jak naprawić usterkę bo samochód na kanale mi zardzewieje a poskakał bym troszkę po zaspach ;p Pozdrawiam

[ryba]

Witam,
najprosciej chyba kupic sprawny sterownik i go podmienic.Mam ten sam problem, jak na razie odlaczylem od sterownika odpowiedni kabelek i cyka tylko sterownik bez swiec.
Pozdrawiam

[Robert09]

było już o tym na forum ale nie mogę znaleźć; przyczyna może leżeć w czujniku temperatury; jeśli czujnik jest dobry to zostaje wymiana modułu bo naprawa może być trudna, w module znajdują się mikro-przekaźniki, kilka pokaźnych układów scalonych i inna drobna elektronika; można zastosować tam przekaźnik z regulacją czasu włączania/rozłaczania ale to środek zastępczy n.p. taki:

www.allegro.pl/item900263...niwersalny.html

lub jakiś inny

[rogal16-91]

czujnik już wymieniłem, a ten sterownik znalazłem na allegro cena nie jest duża tyle że jest pewnie z jakiegoś angola i ciekawe czy to działa, no ale nic chyba trzeba kupić, pozdrawiam