Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.9TD] Problem z akumulatorem.
Autor Wiadomość
marioo2006 
Nowy Forumowicz

Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 10
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 24-01-2010, 12:25   [Cari 1.9TD] Problem z akumulatorem.

prosze o pomoc i rade
od dwoch dni misiaczek stoi w zimnym garazu
kontrolki wszystkie pala sie tak jak zawsze,
bez problemu tylko podejrzewam ze akumulator nie dziala czyz by zamarzl
co robic z tym akumulatorem?
wczesniej bylo tak ze ladowalem i zapalil odrazu i bylo ok
a teraz to juz poprostu zalamanie
czy wyjmowac go z auta i przyniesc do domu i ladowac go
bedzie trzy lata jak jest akumulator w misiaczku
 
 
mitring 
Mitsumaniak


Auto: VW Passat AWX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 153
Skąd: Świdnica
Wysłany: 24-01-2010, 12:29   

Niech mnie poprawi ktoś mądrzejszy ale ja bym sprawdził jeszcze świece żarowe. No a akumulator podładował i do domku :P

Jak przekręcasz kluczy to słychać, że świece są nagrzewane ja jak podniosę maskę to słyszę takie tykanie :P
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-01-2010, 12:31   

marioo2006, opisz jak akumulator nie dziala, wogóle nie kreci silnik :?:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
marioo2006 
Nowy Forumowicz

Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 10
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 24-01-2010, 12:41   

dziala akumulator ale nie na tyle aby uruchomic silnik
nie sprawdze swiec sama bo meza nie ma w domu ;)
przekrecam klucz slysze swiece, kontrolka gasnie wiec chyba sa nagrzane przekrecam kluczyk i samochod stoi w miejscu
z tego co sie jeszcze dowiedzialam to ze rozrusznik w misiaczku nie zawsze zalapuje
co robic czekam?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-01-2010, 12:50   

marioo2006, wiec albo zawiesil sie rozrusznik, albo akumulator jest padniety (wtedy powinny przygasac kontrolki)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
marioo2006 
Nowy Forumowicz

Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 10
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 24-01-2010, 13:57   

akumulator jest w domu
po jakim czasie moge go podlaczyc do prostownika?
jak dlugo ladowac?
po ponownym wlozeniu akumulatora do misiaczka w moim aucie jest zabezpieczenie na akumulator(taka szyna) czy ponownie musze ja probowac zalozyc na akumulator czy tylko podlaczyc i tak zostawic..?
 
 
TESTER 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Carisma 1.8GDI 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 224
Skąd: Dęblin
Wysłany: 24-01-2010, 15:10   

Do prostownika od razu możesz go podłączać nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły nawet w garażu mogłaś go ładować o ile masz tam napięcie 230V. ładuj go aż wskaźnik ładowania spadnie w okolice 0 - 1A, czyli ładowania tzw. konserwacyjnego. Szyna zabezpieczająca jest pewnie po to by na dołkach nie podskakiwał ale na równej drodze może obyć się bez zabezpieczenia. Jeśli po włożeniu i podpięciu aku. nie będzie reakcji postukaj w rozrusznik może szczotki się odwieszą skoro wcześniej to czyniły może i teraz jest to samo. Bo jeśli to nie szczotki to mogła siąść cela w akumulatorze i wówczas objawy są podobne prąd na wskźniki daje ale nie ma siły by zakręcić. Trzeba by było zmierzyć napięcie i natężenie albo testerem każdą celę z osobna.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.