problem z temperaturą silnika |
Autor |
Wiadomość |
chudyone
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 209 Skąd: Straszyn
|
Wysłany: 13-01-2010, 17:38 problem z temperaturą silnika
|
|
|
witam, od jakiegos tygodnia mam niespotykany problem ze swoim pajero 2 2.8, otoz po przejechaniu paru km czasem nawet parudziesięciu temp silnika nagle gwałtownie skacze na max, i co dziwne zatrzymuje sie gdy wylacze nagrzewnice. termostat mam nowy, wymieniony 3 dni temu razem z płynem. po wylaczeniu silnika i ponownym rozruchu temperatura odrazu spada do normalnego pozimu. to nie jest napewno wina czujnika bo plyn w zbiorniczku wyrownawczym sie gotuje. podejzewam ze jest jakis zawor na nagrzewnicy i to on sie blokuje, bo gdy temperatura rosnie to nagle zaczyna leciec zimne powietrze z nadmuchow. ma ktos moze jakis pomysl co to moze byc bo troche zaczyna mnie to irytowac bo co jakis czas musze sie zatrzymywac i wychladzac plyn poprzez wylaczenie i ponowny rozruch. pozdro |
_________________ Gdyby Bóg wolał napęd na przód chodzilibyśmy na rękach
 |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 13-01-2010, 18:11 Re: problem z temperaturą silnika
|
|
|
chudyone napisał/a: | witam, od jakiegos tygodnia mam niespotykany problem ze swoim pajero 2 2.8, otoz po przejechaniu paru km czasem nawet parudziesięciu temp silnika nagle gwałtownie skacze na max, i co dziwne zatrzymuje sie gdy wylacze nagrzewnice. termostat mam nowy, wymieniony 3 dni temu razem z płynem. po wylaczeniu silnika i ponownym rozruchu temperatura odrazu spada do normalnego pozimu. to nie jest napewno wina czujnika bo plyn w zbiorniczku wyrownawczym sie gotuje. podejzewam ze jest jakis zawor na nagrzewnicy i to on sie blokuje, bo gdy temperatura rosnie to nagle zaczyna leciec zimne powietrze z nadmuchow. ma ktos moze jakis pomysl co to moze byc bo troche zaczyna mnie to irytowac bo co jakis czas musze sie zatrzymywac i wychladzac plyn poprzez wylaczenie i ponowny rozruch. pozdro |
Może to być zapowietrzony układ...sprawdź korek od chłodnicy czy trzyma, albo termostat pomimo ze nowy- nie otwiera się wystarczająco. W sytuacji gdy zamkniesz nagrzewnice płyn pod wpływem ciśnienia jest przepychany przez termostat i schładzany w chłodnicy wtedy temperatura spada:roll: |
|
|
|
 |
chudyone
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 209 Skąd: Straszyn
|
Wysłany: 13-01-2010, 18:56
|
|
|
korek trzyma na pewno, a termostat jest w 100% sprawny i otqwiera sie tak jak powinien |
_________________ Gdyby Bóg wolał napęd na przód chodzilibyśmy na rękach
 |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 13-01-2010, 19:24
|
|
|
chudyone napisał/a: | korek trzyma na pewno, a termostat jest w 100% sprawny i otqwiera sie tak jak powinien | A jakie są wtedy jak złapie temperaturę przewody do chłodnicy, jak i chłodnica gorące?
Ten pomysł z zaworkiem przy nagrzewnicy wydaje się dziwny bo co by tam nie było wsadzone sama nagrzewnica nie może wpływać na temperaturę silnika...tu na istotniejszą rolę pełni chłodnica i ten właśnie duży obieg odpowiada za ostateczna temperaturę silnika.
Może termostat jest założony odwrotnie |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 13-01-2010, 19:33
|
|
|
Jeżeli chłodnica jest oryginalna, to na bank około 60% kanałów jest niedrożnych... Proponuje wpakować w nią waż i lać gorącą wodę pod ciśnieniem a wtedy zobaczysz jaki szlam i kamień będzie Ci leciał do pojemnika umieszczonego pod spodem. Przed tą operacją proponuję wlać do chłodnicy jakiś flush do czyszczenia chłodnic i tak zostawić na biegu jałowym na około 30 minut.
Druga sprawa, skąd wież że Ci się termostat otwiera ? |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 13-01-2010, 20:02
|
|
|
stegano napisał/a: | proponuję wlać do chłodnicy jakiś flush do czyszczenia chłodnic |
Taaa ja tak zrobiłem i efekt był taki że rozpuszczony syf z chłodnicy totalnie zamulił a raczej zatkał drożne kanały->> tyle syfu się nazbierało. Sprawdź czy nie masz aby przypadkiem zagniecionych lameli na chłodnicy.U mnie były zagniecione,czyli nie drożne,bo jakimś cudem wiatrak od wisko dotkną (odległość była prawidłowa) do chłodnicy.Oryginał chłodnicy piekielnie drogi jest a używka to używka ciort wie ile pochodzi prawidłowo. Firma http://www.semak.pl/
u Nich serwisuję samochód załatwiła jakiś zamiennik za śmieszne pieniądze (do oryginału) coś koło 300zł (mogę się mylić bo Bilobilu dziś nie zażyłem ) Czy podobna sprawa się dzieje-grzanie- gdy wyjmiesz całkiem termostat?? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 13-01-2010, 20:12
|
|
|
A mi to wygląda na zapowietrzanie się układu.Czy dużo płynu Ci ubywa.Sprawdz czy nie masz bombli w zbiorniku wyrównawczym..Ja miałem podobne objawy i niestety u mnie to była głowica... |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
chudyone
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 209 Skąd: Straszyn
|
Wysłany: 13-01-2010, 20:35
|
|
|
przewody chlodnicy co ciekawe sa zimne, a termostat wystarczy wrzucic do garnka z woda i podgrzac do temp okolo 76 stopni, wtedy sie otwiera. gołąb napisał/a: | Czy dużo płynu Ci ubywa | no wlasnie nic nie ubywa :/ 1405 napisał/a: | Może termostat jest założony odwrotnie | nie da sie go wlozyc odwrotnie:p |
_________________ Gdyby Bóg wolał napęd na przód chodzilibyśmy na rękach
 |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 14-01-2010, 20:14
|
|
|
Też mi wygląda to na zapowietrzony układ chłodzenia. Chyba warto spuścić jeszcze raz cały płyn chłodzący, otworzyć ogrzewanie na max i pomaleńku wlewać ponownie płyn. Warto sprawdzić czy weszło tyle ile wskazuje producent.
Samochody bez tylnego ogrzewania 9,5 l a z tylnym ogrzewaniem 10,5 l.
Dobrze gdy po zalaniu płynem samochód pochodzi trochę otwierając co jakiś czas korek wlewu i wypuszczając powietrze.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
chudyone
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 209 Skąd: Straszyn
|
Wysłany: 14-01-2010, 22:01
|
|
|
juz znalazlem przyczyne, okazalo sie ze to pompa wody. Wirnik pod wplywem tem tracil docisk z walkiem i sie na nim obracal i nie pompowal plynu przez silnik. dziekuje wszystkim za pomoc:) czekam juz tylko na pompe i znowu bd podbijal nieznane szlaki:) |
_________________ Gdyby Bóg wolał napęd na przód chodzilibyśmy na rękach
 |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 15-01-2010, 15:53
|
|
|
Przyznam się szczerze, że też o takiej możliwości pomyślałem i miałem ją dopisać w dodatku. Jednak usterka ta wydawała mi się tak mało prawdopodobna, że najpierw zasugerowałem zapowietrzenie układu, zakładając, że jak do pompy dostanie się pęcherz powietrza to pompa mieli w miejscu i płyn się gotuje.
No to masz problem z głowy !!
Przyjemnego upalania w terenie
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
kargullo2
Forumowicz

Auto: Pajero'92 2,5tdi
Kraj/Country: Norway
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 35 Skąd: Norwegia
|
Wysłany: 15-02-2010, 19:27
|
|
|
witam
ostatnio wymienilem rozrzad i wyciagalem chlodnice.teraz mam chyba zapowietrzony uklad.jak sie go lekko przegoni to wyzuca plyn i grzeje sie,ale wskaznik nie pokazuje max temp.dodam ze odpalilem na chwile auto bez chlodnicy.co o tym myslicie?jak odpowietrzyc pompe?a moze termostat?jak wywala plyn to rowniez zimnem wieje.podpowiedzcie cos.
dzieki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 15-02-2010, 19:31
|
|
|
kargullo2 napisał/a: | jak odpowietrzyc pompe? | na wolnych obrotach powoli wlewaj płyn do chłodnicy i od czasu do czasu ściśnij paro krotnie ręką przewód od chłodnicy.
[ Dodano: 15-02-2010, 19:33 ]
kargullo2 napisał/a: | a moze termostat?jak wywala plyn to rowniez zimnem wieje | możliwe jest że zaciął się termostat lub nawet "stoi" Wymontuj termostat i zobacz czy sytuacja będzie się powtarzała i stawiał bym na termostat. A jak przewody od chłodnicy i sama chłodnica->> gorące?? a przewody napuchnięte ?? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
kargullo2
Forumowicz

Auto: Pajero'92 2,5tdi
Kraj/Country: Norway
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 35 Skąd: Norwegia
|
Wysłany: 15-02-2010, 19:54
|
|
|
jeszcze jedno.zauwazylem ze dolny waz jest zimny gdy wskaznk temp. jest w polowie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 15-02-2010, 20:27
|
|
|
kargullo2 napisał/a: | jeszcze jedno.zauwazylem ze dolny waz jest zimny gdy wskaznk temp. jest w polowie. | Jak tak to prawdopodobnie termostat do wymiany |
|
|
|
 |
|