Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[woxy]

Witajcie,
naczytałem sie o wymianie kondensatorów w ECU i nawet już zlokalizowałem dzisiaj to ustojstwo, ale moje pytanie dotyczy sensowności rozkręcania go.

Moja Carisma to model 98 z 97roku, a na stronce http://mitsubishifan.webpark.pl/ napisane jest iż sprawa z kondensatorami dotyczy konstrukcji do 92 roku.
Także czy jest sens zaglądać do mojego ECU (tak mi sie wydaje ze obroty czasami lubią ot tak sobie podskoczyć na chwile powyzej 1200 -1500 by za moment opaść, a po rozgrzaniu silnika lądują czesto na 500-600, a czasem 800 jak byc powinno), czy może w nowych ECU tego problemu nie ma? Jak to sie ma do Waszych napraw ECU????

Pozdrawiam

[Krzyzak]

Nie ma sensu. Jeśli ECU pada w tych autach, to raczej nie z powodu kondziorów.

[Bartek]

Mam poważne obawy Darku, że możesz być w błędzie. Mam na stole ECU od Colta 1.3 CA. Kondziorek od filtracji 5V poszedl sie kochac (ang. gone fuck) i procek dostal sexownego wybrzuszenia po srodku woxy, skoro juz namierzyłes ECU, wyjmij je, rozkrec i zrób dobrą fotkę wnętrza...... Przypuszczam, że też będzie co wymienić.....

[Krzyzak]

Kurde - a wydawało mi się Barku, że kolega pytał o Carismę z 1998 roku.
Co do Colta CAx - potwierdzam - zdarzają się przypadki padaczki ECU. Z reguły tak do rocznika 1995, bo potem były jakieś zmiany technologiczne (nie wnikając w szczegóły).

[Bartek]

Ten jest 95 lub 6..... Wiesz - wole na zimne dmuchac niz naprawiac. ECU wyglada wewnątrz juz zupełnie inaczej niż nasze, a problem dalej istnieje....

[szczeslaw]

Niestety Bartek ma rację. Kondziorki padają ze względu na warunki pracy, które w każdym ECU będą zasadniczo podobne (zmiany temperatur, szpilki na zasilaniu itp, itd). Poza tym każdy kondziorek ma inny czas pracy w danych warunkach. Wszystko zależy od tego jakie kondziorki stosuje producent - mogą być lepsze lub gorsze, ale każdy kiedyś padnie. Dodatkowo producent jak wiadomo potrafi kilkukrotnie zmieniać podzespoły w cyklu produkcji, więc to, że powiedzmy w Colcie z 96r kondziorki nie padają, nie znaczy wcale, że w tym z 97r nie będą padać.
Krzyzak zobacz sobie mój wpis w poniższym wątku. Są tam linki do not katalogowych kilku kondziorków. Zobacz jakie potrafią być różnice w żywotności tego elementu nawet w przypadku tego samego modelu ale w innej obudowie. A teraz weź pod uwagę to, że jest to kilka wyselekcjonowanych modeli, które moim zdaniem powinny się sprawdzić w samochodzie. Większośc kondziorków ma jeszcze krótsze czasy pracy.
http://www.mitsubishi-gra...t=1405&start=15

[woxy]

Oto jak się ma sprawa z moim ECU:

1. Wyciągnąłem ufff, troche gimnastyki było i tak to wygląda z zewnątrz


2. Po rozkręceniu ukazała się płytka z przodu


i z tyłu


3. Odszukałem 2 kondensatory 47uF, 50V, 105 stopni C



4. Widać bardzo delikatnie wybrzuszony kondensatorek po prawej stronie na rys powyżej,
oraz skurczenie sie otuliny na nich od temperatury.
Nie mam miernika do pojemności niestety coby stwierdzić czy są oki czy nie. A dosyć delikatnie są lutowane bezpośrednio do płytki (powierzchniowo) a nie przez całą płytkę.


Co możecie Mi powiedzieć o tych kondziołkach? Wybrzuszone są czy nie? Bo tak nie bardzo widać po nich.

Pozdrawiam

[Bartek]

Wymien je profilaktycznie koszt niewielki a bedziesz mial pewnosc....

[kris80]

Czy w Carismie przed liftem również trzeba wymieniac te kondensatory?

[saphire]

Generalnie jeśli nie są spuchnięte to nie.