[EA2W] Wyciek z rury wspomagania |
Autor |
Wiadomość |
manzanillo [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2010, 23:48 [EA2W] Wyciek z rury wspomagania
|
|
|
Witam brac mitsu !
Prosiłbym o pomoc i podpowiedz, otóż od kilku dni zaczeło mi trzeszczeć strasznie wspomaganie. Okazało, iż w wyniku pracy i rdzy uszkodzeniu uległa rurka od plynu ze wspomaganiem, ta tuż obok rozrządu. Dlatego też zwracam się z prośbą o pomoc, przede wszystkim o podpowiedź jak fachowo się nazywa się ta rurka, jakie jest jej oznaczenie, oraz czy wymieniać na nową , czy szukać raczej czegoś z używek. A także, czy po jej wymianie należy odpowietrzyć układ wspomagania, a jeżeli tak, to jak się do tego fachowo zabrać.
Póki co jeździć się da, ale nie chce zatrzeć pompy, i dolewać co chwila płynu.
http://i1109.photobucket....pg?t=1293748994
http://i1109.photobucket....pg?t=1293748994
pozdrawiam serdecznie ! |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 30-12-2010, 23:56
|
|
|
Ja ostatnio naprawiałem u siebie pompę wspomagania i nie było żadnego problemu z odpowietrzeniem. Składając wszystko do kupy, wlałem olej do tego przewodu o którym piszesz (przewód ciśnieniowy) i skręciłem. Do zbiorniczka wlałem pod MAX, wyjechałem z garażu, przejechałem po placu parę minut krącąc w lewo i prawo. Poziom się obniżył do MIN, więc dolałem i już nie ubywa. |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 31-12-2010, 04:55
|
|
|
A co w takiej sytuacji dałoby dolanie ceramizera, np.:
http://allegro.pl/ceramiz...1386373766.html
?? |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24297 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-12-2010, 07:13
|
|
|
wada fabryczna EA - ja mam to w całości pokryte przewodem olejo- i paliwo-odpornym
przewód 0.5m, fi 10mm - 8 zł
2 zaciski 16 mm - 2 zł |
|
|
|
 |
Sticker
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 kombi 97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 227 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31-12-2010, 15:08
|
|
|
Jeżeli chodzi o odpowietrzanie to ja zawsze robie to na podniesionych przednich kołach żeby nie stawiać oporu maglownicy bez oleju.
Zalewam płyn i kręcę najpierw delikatnie w lewo i prawo i coraz większe ruchy kierownicy aż dochodzę do maksymalnego skrętu, pamiętając o uzupełnianiu płynu. |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 31-12-2010, 15:25
|
|
|
No tak... Tylko kto ma dwa lewarki? Warto przy uruchamianiu samochodu z podniesionym przodem podeprzeć go na drewnianych klockach (też nie każdy posiada). A robienie delikatnych zakrętów w ruchu na dużym parkingu (tym bardziej teraz, gdy wszystko oblodzone) da ten sam efekt. Nie obciąży się układu kierowniczego. |
|
|
|
 |
carbon11
Mitsumaniak

Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 234 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 31-12-2010, 15:44
|
|
|
Nie ma potrzeby ani podnosić auta do góry ani nim jeździć
Wystarczy pamiętać żeby nie zalewać od razu zbiorniczka płynem na max bo po pierwszym
odpaleniu pompa wypchnie powietrze z układu,więc zalewamy do połowy lub 3/4.
Dalej już tylko kontrola płynu i kręcenie kierownicą aż układ zacznie działać prawidłowo.
Auto może stać na własnych kołach i nic się w ten sposób nie uszkodzi. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24297 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-12-2010, 19:52
|
|
|
Constans napisał/a: | Tylko kto ma dwa lewarki? | no właśnie - ja mam 4 |
|
|
|
 |
manzanillo [Usunięty]
|
Wysłany: 03-01-2011, 20:43
|
|
|
Koledzy, a może jakiaś podpowiedż, czy też rady, jak się zabrać za wymianę tej rurki ? |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 06-01-2011, 21:11
|
|
|
Też mam podobny problem..cieknie mi nie wiadomo skąd ale cały zbiorniczek mam zachlapany, zwłaszcza na górze, tak jakby korkiem uciekało ale to wydaje mi się raczej niemożliwe. |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
manzanillo [Usunięty]
|
Wysłany: 06-01-2011, 23:02
|
|
|
Dobra, staneło na tym , iż wykonam najprostszy, a zarazem najtanszy zabieg, zamiast tej felernej rurki, a której cena oscyluje w granicach 100zł wstawie poprostu waz / przewod cisnieniowy, zbrojony wykorzystywany w automatyce, który łatwo sie bedzie formował i dopasuje.
m6riano moze szukaj na rurce gumowej za chłodzeniem, a juz obok zbiorniczka, byc moze pod cisnieniem poprostu sika. Albo posadz kogos za kółkiem, podnies maske i wtedy sprawdzaj. |
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 07-01-2011, 12:44
|
|
|
hmmm koledzy ale po co tak kombinować wykręcasz stary jedziesz w miejsce gdzie zakuwają węże do hydrauliki i dogną ci z rurkami jak oryginał.ja w taki sposób zrobiłem w peugeocie chłodnice oleju wspomagania .wszystko jak przez fabrykę.a i koszta niewielkie |
|
|
|
 |
|