Lancer kopie! |
Autor |
Wiadomość |
Zorro123 [Usunięty]
|
Wysłany: 09-03-2010, 10:05 Lancer kopie!
|
|
|
Otóż mój samochód przy każdym wysiadaniu z niego (nie ważne czy byłem w nim pół minuty czy dwie godziny) mnie kopie!!! Przeskok iskry jest dość mocny i zaczyna mnie to lekko irytować. Co radzicie? Czy założyć pasek uziemiający a jeśli tak to jaki i gdzie? Czy ktoś ma podobne wrażenia? Czym to może być spowodowane? mam nadzieję że takie kopnięcie po raz setny nie jest szkodliwe dla zdrowia. Mam juz pewien sposób : po prostu najpierw wysadzam nogę i dotykam ziemi a potem kolanem do karoserii i wtedy kopie nogę ale to zaczyna być uciążliwe. |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 09-03-2010, 10:09
|
|
|
A nie masz przypadkiem wełnianego płaszcza/ kurtki ? Jeśli tak, to pewnie chodzi o to, że od pocierania będzie się gromadził malutki ładunek elektryczny, który sobie przeskoczy na Ciebie Ja mam płaszcz wełaniany i dzieje się to samo, a w kurtce sportowej już nie. Moim zdaniem to wina tapicerki, która do tego tarcia się przyczynia, bo w poprzednim aucie, gdzie miałem welurową, nic takiego się nie działo. Ale mogę się mylić |
|
|
|
 |
roobku
Forumowicz inż.
Auto: Lancer 09' 1.8 Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 244 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-03-2010, 10:25
|
|
|
mam podobnie, ale tylko przy pewnych kombinacjach ubioru, często problem załatwia stosowanie po praniu płynu do płukania tkanin o właściwościach antystatycznych |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-03-2010, 10:26
|
|
|
To zawsze chodzi o elektryzujące się ubranie i to nie Lancer Cie kopie tylko Ty kopiesz Lancerka
Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją. |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-03-2010, 12:14
|
|
|
krzychu napisał/a: | To nie Lancer Cie kopie tylko Ty kopiesz Lancerka
Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją. |
I uwaga na stacji benzynowej!!!
Film ku przestrodze
http://www.youtube.com/watch?v=PGCbSKmiNKE
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-03-2010, 12:22
|
|
|
Uwaga szczególnie w ciepłe dni (jak jest zimno efekt nie występuje). Ja zawsze pierwsze dotykam się auta a potem otwieram kurek do tego nigdy nie puszczam pistoletu (chodź tankuje na blokadzie do końca to trzymam metalowy element na pistolecie on tam jest specjalnie nie plastikowy). |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 09-03-2010, 12:46
|
|
|
krzychu napisał/a: | (jak jest zimno efekt nie występuje). | Właśnie u mnie zimą najlepiej kopie, latem jeszcze tak nie miałem. Człek ubrany jest na cebulkę i mnióstwo syntetyku na sobie ma, a tapicerka też syntetyk i łapiemy ładunki jak się patrzy. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
macior
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8cvt'10,Micra1.0cvt00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 276 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: 09-03-2010, 12:53
|
|
|
wczoraj w Kraku w dzeń ok 0st. i właśnie wczoraj zaczął mnie kopać
- analiza garderoby wskazuje na nibywełniany płaszczyk,
a moze to przez to że nie golę pleców |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-03-2010, 14:12
|
|
|
Trik napisał/a: | krzychu napisał/a: | (jak jest zimno efekt nie występuje). | Właśnie u mnie zimą najlepiej kopie, latem jeszcze tak nie miałem. Człek ubrany jest na cebulkę i mnióstwo syntetyku na sobie ma, a tapicerka też syntetyk i łapiemy ładunki jak się patrzy. |
Myślałem o zapłonie paliwa przy tankowaniu -> czym cieplej więcej oparów. W zimie tych oparów prawie nie ma. |
|
|
|
 |
Beny_s
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-03-2010, 09:22
|
|
|
A mnie to zaczął kopać tak gdzieś od 3 dni, wcześniej nic nie było, a teraz codziennie
Może pogoda itp.. wierzchniego ubrania w tym czasie nie zmieniłem |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-03-2010, 10:45
|
|
|
Beny_s napisał/a: | wierzchniego ubrania w tym czasie nie zmieniłem | A buty? Buty zmieniałeś? Mnie kopała Astra, ale tylko jak nosiłem pewne buty. Przy innych nie |
|
|
|
 |
Zorro123 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-03-2010, 12:18
|
|
|
Założyłem pasek uziemiający i powiem szczerze jest dużo lepiej choć nie idealnie. Trochę obciachowo wygląda z takim paskiem ale co tam. Najwazniejsze że już prawie (czasem leciutko) nie kopie. |
|
|
|
 |
Beny_s
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-03-2010, 10:24
|
|
|
Luk napisał/a: | A buty? Buty zmieniałeś? Mnie kopała Astra, ale tylko jak nosiłem pewne buty. Przy innych nie |
Butów niestety też nie zmieniłem, ale jakoś wczoraj samo przeszło.. dziś też nie kopał Może pogoda, wilgotność.. albo się już rozładował.. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-03-2010, 10:58
|
|
|
Może Ci żona poprzednim razem pranie bez płynu zmiękczającego zrobiła?
Najbardziej elektryzuje się (z moich obserwacji) przy mrozie i przy bardzo suchym powietrzu. Dodatkowo podatniejsze na ten proces są tapicerki welurowe.
Swego czasu jeździłem Chevy z welurem grubym na pół centymetra - po tygodniu bałem się z niego wysiadać. Drzwi zamykałem łokciem, a w nocy było widać ognie św. Elma |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 14-03-2010, 11:01
|
|
|
krzychu napisał/a: | Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją. | potwierdzam chociaz Galant mnie nie kopie ale na innych autach przetestowane |
|
|
|
 |
|