Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jaki bezpiecznik do kabla od wzmacniacza?
Autor Wiadomość
Endrjus 
Forumowicz

Auto: Co rusz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 155
Skąd: łódzkie
Wysłany: 11-09-2009, 23:23   Jaki bezpiecznik do kabla od wzmacniacza?

Witam, mam nadzieję, że posiadając coś innego niż Mitsu nie zostanę spalony na stosie :)
Po lancerku pozostal mi wzmak, sub i kable. Dzisiaj niechcący spalilem bezpiecznik, nie wiem jaki mam teraz kupić (stary nie miał oznaczenia). Kabel ma przekrój około 20mm i długość również około :wink: 1,5m. Wzmacniacz pobiera 10A. Z tych tabelek co są na necie wychodzą mi wartości kosmiczne, coś musi być nie tak. Nie chciałbym spalić autka.
 
 
archi_voo 
Mitsumaniak
electropope


Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 108
Skąd: Poznań
Wysłany: 12-09-2009, 12:15   

bezpiecznik przy akumulatorze to zabezpieczenie kabla, dajemy zawsze najmniejszy jak się da czyli tyle ile potrzeba w instalacji. Można przyjąć, że jeżeli wzmak ma bezp. 10A to 10A dajemy też na kabel. Ta reguła nie sprawdza się przy kilku bezpiecznikach na wzmaku. Ale bądź co bądź w Twoim przypadku będzie to 10A.
 
 
Endrjus 
Forumowicz

Auto: Co rusz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 155
Skąd: łódzkie
Wysłany: 12-09-2009, 12:20   

Dzieki za odpowiedź. Jednak z tego co sie orientowałem w necie należy dostosować bezpiecznik do przekroju kabla a nie do bezpiecznika zastosowanego we wzmacniaczu, także boję się, żebezpiecznik 10A będzie za mały.
 
 
archi_voo 
Mitsumaniak
electropope


Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 108
Skąd: Poznań
Wysłany: 12-09-2009, 12:38   

bzura, ponieważ bezpiecznik jak sama nazwa wskazuje zabezpiecza przed zbyt dużym prądem. Skoro wiemy, że prąd większy niż w tym przypadku 10A nie ma prawa popłynąć taka sytuacja oznaczałaby albo nieprawidłową pracę wzmacniacza albo zwarcie na kablu. Jeżeli trzymamy się tej zasady wszystko będzie ok. Tak na marginesie montuję nagłośnienie w autach od 4 lat, od 2óch zawodowo.
 
 
Endrjus 
Forumowicz

Auto: Co rusz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 155
Skąd: łódzkie
Wysłany: 12-09-2009, 13:44   

Chwilowo zakupiłem bezpiecznik 30A, ponieważ mniejszego nie było w sklepie. W ogóle nie spotkałem się z mniejszym, nawet na allegro są tylko od 30 w góre. Ale będę szukał. Dzieki.
 
 
archi_voo 
Mitsumaniak
electropope


Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 108
Skąd: Poznań
Wysłany: 12-09-2009, 13:48   

spoko 30A to jeszcze nie prąd, który zapali auto ;p mniejsze faktycznie ciężko dostać właściwe tylko w sklepach CA
 
 
KamykGdynia
[Usunięty]

Wysłany: 13-09-2009, 15:40   

archi_voo napisał/a:
bzura

A jednak. Idziesz w ciemno w negację nie mając racji.
Endrjus - dobrze czytałeś, bezpiecznik dobiera się pod przekrój kabla a ten zależy od długości przewodu oraz spodziewanego prądu, jaki ma przez niego płynąć.

Cytat:
[bezpiecznik jak sama nazwa wskazuje zabezpiecza przed zbyt dużym prądem.

Bezpiecznik pod maską jest zabezpieczeniem instalacji, nie wzmacniacza.

Cytat:
Tak na marginesie montuję nagłośnienie w autach od 4 lat, od 2óch zawodowo.

No to pochwal się w którym zakładzie CA pracują ludzie z taka wiedzą?
Pozdrawiam
 
 
archi_voo 
Mitsumaniak
electropope


Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 108
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-09-2009, 18:20   

Ok ok słowo bzdura było nieco zbyt ostre ale skoro wiemy, że nie będzie płynął dany prąd to po co większy bezpiecznik? Nie trzeba być geniuszem aby to wydedukować.

Cytat:
bezpiecznik dobiera się pod przekrój kabla a ten zależy od długości przewodu oraz spodziewanego prądu, jaki ma przez niego płynąć


wywróciłeś wszystko na lewą stronę, to może każ mu kabel wymienić skoro popłynie tylko 10A? Człowieku zastanów się zamiast wskazywać rozsądne wyjścia z sytuacji znowu nakierowujesz na jakieś tabele. To może niech jeszcze sprawdzi materiał z jakiego jest zrobiony kabel, grubość i rodzaj izolacji obliczy bezpieczny prąd i taki da bezpiecznik. Sprawdź sobie może jakie kable ludzie kupują i jak się potrafią zagrzać 16 kwadrat z allegro.

Reguła:
1. dobieramy kabel pod obciążenie
2. dobieramy bezpiecznik max pod kabel, min pod taki prąd jaki już nie ma prawa przepłynąć, a wiadomo, że bezpieczniej minimum,

oszczędzi to np. śladów po uderzeniu kabla plusowego o obudowę wzmacniacza przy jego nieumiejętnym odłączaniu, byłem świadkiem jak klient przyspawał sobie w ten sposób konektor do obudowy bezpiecznik był 100A pod tamten kabel ok, ale wzmak pobierał zaledwie 30 i po co to? Mamy tu także dowód, że ludzie nie mają dobrze dobranych kabli.
 
 
KamykGdynia
[Usunięty]

Wysłany: 13-09-2009, 20:17   

Dużo szumu o nic.
Skoro odwołujesz się do tabel to wiedz, że to są sugerowane maksymalne wielkości bezpieczników.
Cieszę się, że finalnie zgodziłeś się ze mną , że w pierwszej kolejności dobiera się przekrój kabla a nie bezpiecznik.
Ja zwykle stosuje najmniejszy rurkowy dostępny w pobliskim sklepie - 30A - i nie zdarzyło mi się go jeszcze spalić podczas pracy systemu.
Historia z Panem spawającym kablem od wzmacniacza jest dowodem na to, że wszelkie prace przy systemie wykonuje się na WYJĘTYM bezpieczniku. Kable może były dobrze dobrane ( nie znam prądu ani długości przewodu). Niestety śladów to nie oszczędzi, wiem z własnego doświadczenia że przez czas "zadziałania" bezpiecznika zdąży już się złącze prądowe ładnie przysmażyć.
Nie polecam natomiast bezpieczników automatycznych, te tanie mają tendencję do niedziałania na czas - taki chiński automat 100A (takie robią) to działa tak że prędzej człek dobiegnie do akumulatora niż to zadziała.
Pozdrawiam
 
 
biriapro 
Forumowicz


Auto: colt79 gal86 colt 94 cbw95
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 233
Skąd: Pruszcz gdański
Wysłany: 13-09-2009, 20:31   

Panowie przestancie się sprzeczac i rozmawiać po chińsku bo każde dziecko wie że kabelek im grubszy tym lepszy a bezpieczniczek 300A będzie w sam raz.do tego dodatkowy aku z ursusa przewody od spawarki i mozna podłączyć wymarzonego magnata 2000 watt PMPO :) Serdecznie pozdrawiam a kamyka zapraszam na spot i odsłuch jago gala
_________________

 
 
 
KamykGdynia
[Usunięty]

Wysłany: 13-09-2009, 20:49   

Dziękuje bardzo za zaproszenie mnie na odsłuch mojego auta - mam na to czas na co dzień ale co tam :)
Szkoda, że nie wpadłeś do Michała z Redy w ostatni weekend - był duży spot pomorski i mnogo aut do posłuchania :)
 
 
biriapro 
Forumowicz


Auto: colt79 gal86 colt 94 cbw95
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 233
Skąd: Pruszcz gdański
Wysłany: 14-09-2009, 06:45   

Kiedyś napomknąłem że jak coś będziesz o jakiejś imprezie wiedział to ja chętnie a co do odsłuchu twojego auta to przecież nie powiem że mojego bo to tak jakby nie takt,zresztą to stary pierdzący złom,to i tak wiele nie stracisz.Serdecznie pozdrawiam
 
 
 
Endrjus 
Forumowicz

Auto: Co rusz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 155
Skąd: łódzkie
Wysłany: 24-09-2009, 22:47   

Napisze tutaj bo widze, że się znacie. Problem z tematu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40517 wciąż aktualny, w nowym aucie. :twisted: Opisując po krótce jak to teraz wygląda: subwoofer na odpalonym silniku gra przy otwartch i zamkniętych drzwiach aż do pewnego poziomu głośności, później słychać wspomniane w tamtym temacie "plumkanie". Jak silnik jest zgaszony to plumkanie słychać cały czas albo sub w ogóle nie chodzi. Masa przykręcona jest do mocowania fotela, w tamtym temacie napisano, że to powinno wystarczyć. Już sam nie wiem, czy to wina wzmacniacza czy może problem tkwi w czymś innym. Jeśli w czymś to pomoże to wspomnę, że kabel masowy może być minimalnie cieńszy (jeśli w ogóle) od plusowego. Pomóżcie :wink:
 
 
archi_voo 
Mitsumaniak
electropope


Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 108
Skąd: Poznań
Wysłany: 24-09-2009, 23:58   

napisałem Ci w tamtym temacie a nie zauważyłem ze to starego auta się tyczyło, sorry. Więc sprawdź spadki napięć. I napisz jeszcze dokładnie cały sprzęęt jaki posiadasz.
 
 
Endrjus 
Forumowicz

Auto: Co rusz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 155
Skąd: łódzkie
Wysłany: 25-09-2009, 10:35   

No to będę kombinował. Sprzęt to dolna półka: sub Magnat (nie pamiętam modelu), wzmak Sherwood Xat-70, radio Pioneer DEH-P3600MPB. W lancerze siedziało to samo z tym, że z radiem Blaupunkt San Remo MP26.

Zapomnialem tu wspomniec o waznej kwestii, opisanej w tamtym temacie. Jesli sygnal remote idzie z aku to wszystko jest ok, problem wystepuje tylko gdy ten idzie z radia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.