Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.6] Problem z odpaleniem
Autor Wiadomość
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
  Wysłany: 03-10-2015, 14:16   [Cari 1.6] Problem z odpaleniem

Witam, jak w temacie, kari umarła. Od długiego już czasu miewała problemy z rozruchem, przy niskich temperaturach zapalała zazwyczaj dopiero za drugim razem na dodatek przez 1-2s pracowała jakby na 3 cylindry, po chwili wszystko wracało do normy, to znaczy nie wszystko - na zimnym silniku po wysprzęgleniu przy zmianie biegu obroty spadały szybciej niż zwykle, jakby bezwładnie, czasami zdarzało się ,że gdy dłużej przytrzymałem sprzęgło auto przygasało lub nawet gasło. Gdy się nagrzała wszystko było ok. Nie przeszkadzało mi to zbytnio, jeździłem tak nie zwracając na to uwagi. Czasami też zapalała się na chwilę kontrolka silnika i gasła, błąd 41 czyli wtryski. Z racji, że jeżdżę na gazie, tym bardziej mi to nie przeszkadzało. Ostatnio jednak kari już nie zapaliła. Rozrusznik kręci normalnie, iskra na świecach jest, a auto nawet nie zakaszle na jednym garze. Oczywiście jedyne błędy na kompie to wtryski, choć kontrolka silnika nie świeciła się cały czas, świeciła się wręcz okazjonalnie przez kilkanaście- kilkadziesiąt sekund. Po prześledzeniu układu paliwowego, doszedłem do wniosku, że to chyba sterownik silnika. Ponadto po pomierzeniu oporu na pinach kompa odpowiedzialnych za wtryski wyszły opory rzędu 80kΩ, gdzie fabryczne wartości to 15Ω. Poczytałem na forum, dokopałem się do tematu gdzie ktoś wymieniał elektrolity w kompie, wymieniłem i ja, niestety to samo. Kupiłem zatem na allegro zestaw, komp, immo, stacyjka. Pomierzyłem opór, też wychodzi rzędu 76kΩ, ale sprzedawca zarzeka się ,że auto było sprawne. No ok, pomyślałem, że co mi szkodzi spróbować. Zamontowałem komp, immo box, i pętlę immo na stacyjce + kupioną kapsułkę od tej pętli na moim starym kluczu pasującym do stacyjki i zamków w drzwiach. Wywala teraz błąd 54 czyli immo. Ja już nie wiem o co mu teraz chodzi. Może ktoś coś poradzi? Muszę wymieniać stacyjkę, skoro założyłem na starą stacyjkę pętlę wraz z kapsułką i immo boxem? Może nie pasuje mu jeszcze ten sterownik od centralnego zamka? Choć moim zdaniem nie powinien on mnieć znaczenia. Ratujcie!
Ostatnio zmieniony przez xCrashx 04-10-2015, 00:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
rasiak1980 
Forumowicz


Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 997
Skąd: Sopot
Wysłany: 03-10-2015, 16:24   

nie wiem jak w cari ale takie kombinowanie z immo w autach VAG kończy się blokadą ECU i wtedy tylko komp + rozgarnięta osoba albo w akcie desperacji ASO, wrzuć stare graty, połącz się interfejsem diagnostycznym i odczytaj i zapisz błędy, spróbuj wszystko zresetować, i spróbuj poodłączać po kolei po jednym wtryski i wtedy mierz opór może być tak że jeden wtrysk jest padnięty i takie daje efekty, pętla indukcyjna jest podejrzewam taka sama przynajmniej dla danego modelu auta nie jest to sparowane z chipem z kluczyka, no i jeszcze pociągnij masę bezpośrednio z aku i jeszcze przydało by się mimo iż na masie nie powinno się dawać, to jakiś bezpiecznik tam wrzucić 5A, poza tym to pierwsza sprawa którą bym sprawdził to pompa paliwa i czujniki halla
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 03-10-2015, 17:39   

Żeby usystematyzować moją wypowiedź wprowadzę punkty :)

1. W nowszych autach taka zabawa może i skończyłaby się koniecznością podpięcia pod kompa, ale w tych carismach przed liftem to czytałem ,że ludzie wymieniają właśnie te graty i wszystko działa, a u mnie nie...

2.Jeśli chodzi o błędy, to nie podpinałem auta do interfejsu, ale wymiguje je kontrolką, i właśnie na tamtych "nowych" gratach wyszedł kod immo, na starych wychodził kod wtrysków.

3. Resetować to resetowałem już chyba kilkanaście razy, nic nie daje.

4. Opory na poszczególnych wtryskach mieszczą się w przedziale 13-16om i u mnie wynoszą coś koło 15,5 oma, więc wtryski mają oporności prawidłowe. Nieprawidłowe są oporności na pinach komputerach odpowiedzialnych za wtryski.

5. Tę masę to gdzie mam niby podciągnąć?

6. Jeśli chodzi o pompę paliwa, to wydaje mi się ,że ona działa, z resztą była wymieniana w 2007 roku (wiem, to 8 bitych lat, ale mimo to) poza tym po przekręceniu stacyjki słychać ,że czasami pracuje, a czasami nie, więc idąc tym tokiem rozumowania, bardziej niż sama pompa to coś sterujące pracą pompy (przekaźnik sprawdziłem, jest ok, więc trop znowu prowadzi do komputera, czy może się mylę? ).

7. Czujniki halla w którym miejscu? W układzie zapłonowym? U mnie chyba nie ma bezstykowego układu, jest zwykły palec ze stykami i kopułką (którą z resztą w zimie wymieniłem, tak samo jak świece i kable).

ps. Zamontowałem przed chwilą stare graty, zresetowałem kompa, silnik nie wywala teraz żadnego błędu, kręcąc czasami się krztusi łapiąc na któryś cylinder, ale nie zapala. Raz tylko chyba zapalił, załapał z 1000 obrotów, dosłownie pół sekundy i zgasł. Jednak mimo tego częściej kręci bez oznak życia. Nie wiem czy to coś wniesie do sprawy.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 03-10-2015, 22:16   

xCrashx napisał/a:
kręcąc czasami się krztusi łapiąc na któryś cylinder, ale nie zapala. Raz tylko chyba zapalił, załapał z 1000 obrotów, dosłownie pół sekundy i zgasł. Jednak mimo tego częściej kręci bez oznak życia
Aparat zapłonowy kaput. Jakiego koloru jest iskra na świecach?
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 03-10-2015, 23:16   

Hugo napisał/a:
xCrashx napisał/a:
kręcąc czasami się krztusi łapiąc na któryś cylinder, ale nie zapala. Raz tylko chyba zapalił, załapał z 1000 obrotów, dosłownie pół sekundy i zgasł. Jednak mimo tego częściej kręci bez oznak życia
Aparat zapłonowy kaput. Jakiego koloru jest iskra na świecach?


Iskra? Bardzo się jej nie przyglądałem, ale chyba niebieska, może niebiesko - fioletowa. Gdyby cewka była kaput to by chyba była pomarańczowo-czerwona?

Pomyślałem sobie, że może filtr paliwa zapchał się na amen i nie przepuszcza paliwa? No już serio sam nie wiem co to może być... Jak już pisałem wczesniej, od dłuższego czasu miał już problemy z rozruchem, w końcu pewnego dnia nie zapalił. Po wymianie kondensatorów w kompie palił normalnie przez kolejne dwa dni (to znaczy nie normalnie, ze znanymi mi oporami na te 3 cylindry, ale palił).
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 04-10-2015, 07:25   

Zakładając, że iskra jest i jest ona "prawidłowej" mocy, powinieneś sprawdzić ciśnienie paliwa, no chyba, że odpalasz na gazie.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
rasiak1980 
Forumowicz


Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 997
Skąd: Sopot
Wysłany: 04-10-2015, 11:09   

Jeszcze jest jedna opcja może przeciekać gaz wtedy też są takie problemy jak startuje na benzynę i dodatkowo gaz dostaje odlacz całkowicie gaz i sprawdź czy na samej benzynowej zastartuje no i kat wyprzedzeniem zapłonu, czy nie jest przedstawiony przypadkiem aparat zaplonowy, a czujniki Halla nie będziesz miał bo masz zwykły rozdzielacz
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21939
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 04-10-2015, 18:01   

xCrashx napisał/a:
Gdyby cewka była kaput to by chyba była pomarańczowo-czerwona?
Raczej tak.
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 06-10-2015, 20:23   

Sprawa chyba się wyjaśniła, aż głupio się przyznać, ale to faktycznie pompa paliwa. Przycina się po prostu i czasami pracuje, czasami nie. Dzisiaj awaryjnie odpaliłem na gazie (pierwszy raz, bo nie miałem nawet pojęcia jak odpalić na sekwencji na gazie) po przejechaniu się pompa wskutek drgań się odwiesiła i zapalił ponownie bez problemu na beni. Pompę już zamówiłem, do czasu aż nie dotrze będę w razie czego zapalał na gazie :) Temat do zamknięcia, dzięki wszystkim za pomoc.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 07-10-2015, 06:37   

Najłatwiej aby sprawdzić czy to pompa wystarczy zmierzyć ciśnienie paliwa jakimś manometrem wpinając go gdzieś w przewód paliwowy. Ciśnienie powinno być nie mniejsze jk około 3 bary. Co do błędu wtryskiwaczy, to czasem przy instalacjach gazowych, szczególnie tych starszych, może taki wystąpić z powodu niezbyt precyzyjnej emulacji wtryskiwaczy benzynowych.
Jeśli by się okazało, że jednak wymiana pompy nie pomorze, to proponuję przyjrzeć się reduktorowi i wtryskom gazowym czy nie przepuszczają gazu do kolektora ssącego przez co przy pierwszym odpaleniu po dłuższym postoju silnik jest zalewany nadmiarem paliwa gdyż w kolektorze ssącym jest gaz i dodatkowo silnik odpalasz na benzynie.
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 08-10-2015, 17:08   

Manometru niestety nie mam, choć wiem, że to by znacząco ułatwiło diagnozę. Instalacja gazowa nie jest bardzo stara, to sekwencja STAG-4, nie wiem jaki model, ale ma ona jakieś 6 lat. Jeśli chodzi o pompę to dzisiaj właśnie dotarła, zamontowałem i jak narazie (odpukać w niemalowane) działa. Jeśli problem powróci to z pewnością przyjrzę się wtryskom gazu. Jeszcze raz dzięki za pomoc :)
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-10-2015, 18:01   

Czas od montażu nie jest najważniejszym wyznacznikiem, ważniejszy jest przebieg na instalacji LPG. Wtryski w zależności od konkretnego modelu potrafią paść lub się zabrudzić nawet po około 30 tys. km przez co między innymi mogą stracić szczelność i przepuszczać gaz do kolektora.
xCrashx napisał/a:
to sekwencja STAG-4

Stag to tylko sterownik LPG a instalacja składa się z wielu innych elementów takich jak wtryski, reduktor i inne trochę mniej znaczące podzespoły...
 
 
Adrian123 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 2
Skąd: Sanok
Wysłany: 13-10-2015, 12:16   

Witam. Mam podobny problem, jakiś czas temu padła mi pompa paliwa, wymienilem ja, auto paliło, czasem gaslo na zimnym silniku. Teraz nie zapali, iskra jest benzynę daje, kręci rozrusznikiem ale za nic nie chce zalapac, przy kilku próbach załapał dosłownie na 1 SEC i zgasl. Co może być problemem?
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 13-10-2015, 21:28   

Może to wina immobilisera. Warto by było sprawdzić błędy silnika. Jeśli masz autko starsze niż 2001r. to błędy możesz sprawdzić sam metodą błyskową http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981
 
 
Adrian123 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 2
Skąd: Sanok
Wysłany: 14-10-2015, 10:34   

Mimo że jest iskra? Myślałem że imo odcina iskre
Problem rozwiązany :x okazało się że trzeba było zdjąć rurkę od wtrysku i puscic benzynie, pewnie mam syf na dnie baku i dlatego tak czaruje
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.