Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[qbahc]

Witam, znalazłem dzisiaj takie cudeńko. Proszę znawców tematu o opinie:)

http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13143907

Z góry dzięki.

[robertdg]

qbahc, jestem z dabrowy, jak chcesz w wolnej chwili moge Ci sprawdzic to auto

[cns80]

Ciekawią mnie dwie rzeczy:
1. Jak bardzo lało się z silnika że ktoś postanowił go wysprzątać
2. Dlaczego taki piękny i nowy tłumik w aucie, które ma przejechane "tylko" 160 tyś.


"czarownik, czarownik..." Ale w ten przebieg to ja nie wierzę.

[Faraday]

[Saqu]

[Student]

Ponadto trochę sie nie zgadza z tym co pisze gościu:
Nie dwa podłokietniki tylko 1.
Lustereczka domalowywane.
+ dodać papierologię to wyjdzie ok. 20tyś.
Ale wygląda całkiem całkiem,

[mmichalowski]

Z samej formy wypowiedzi wnioskuję, że to handlarz i to po pierwsze. Teksty typu nic nie stuka nic nie puka to ja już kilka razy słyszałem i rzeczywiście nie stukało tylko dzwoniło ;]
Auto ewidentnie przyszykowane na handel- silnik a w zasadzie osłona/pokrywa świeci się jak psu jaja ;]
Po trzecie auto w takim stanie spokojnie dostaniesz za 15 jak nie lepiej ;]
Cena sugeruje a to że auto rzeczywiście nie było bite. Kupił prawdopodobnie za 14, sprowadzone. koszt kolo 500-100zł. Poszprzątał, zrobił polerkę i chce zarobić sobie te 3 tys.
Z opłarta wyjdzie ci 20 tyś. Moim zdaniem poszukaj tańszego egzemplarza- chociaż to auto rzeczywiście zdaje się nie odbyło żadnych większych przygód w przeszłości ;]

Takie jest moje zdanie

[Faraday]

Co do ceny, to zgadzam się z przedmówcą. Z tego rocznika można kupić Cari z jakieś 5 tys. mniej.
Szczerze mówiąc, unikam handlarzy jak ognia! Nigdy nie wiesz, co Ci sprzedają.
Auto może być rzeczywiście niezniszczone z zewnątrz... ale nigdy nie masz 100% pewności, co siedzi w środku. Wiele usterek można zamaskować na czas sprzedaży. Po kilkuset kilometrach może okazać się, że coś nie działa tak, jak powinno..

[kirbi]

z moich obserwancji wynika, że bardzo rzadko trafia się zagraniczna igła. Dlaczego? Po prostu się to nie opłaca. Handlarz nie może kupić 10-letniej serwisowanej i garażowanej igły, bezwypadkowej i z małym przebiegiem. Bo jak je kupi i przywiezie do PL to będzie musiał za nią wziąć ładnych parę tyś. zł. więcej niż średnia cena rynkowa i nikt mu nie kupi takiego autka. Opłaca się wziąć zajeżdżone za dużo mniejsze pieniądze, albo stuknięte. Jakbym miał do wyadania 20k to bym chyba pofatygował się za zachodnią granicę i sam sprowadził

[robertdg]

Byłem widziałem, można chwalić i ganić, jednakże pierwsze co się rzuca w oczy to auto troszkę przesadnie wymyte i wypakowane, ale tragedii nie ma.

Karoseria

Powłoka lakiernicza w oryginalne, średnie wartości pomiaru to okolice 100ym.
Wady lakiernicze:
-placki na dachu, nie rzucają się w oczy, ale są i są widoczne w dobrym świetle, pokurcz na lakierze tylnych prawych drzwi, jakby od ptasiej kupy popękał lakier, ogólnie lakier też jest trochę poobdrapywany,
- zderzak przedni nadaje się do malowania, był już malowany i nie było to zrobione ekstra, jednakże zderzak jest poobdzierany miejscami,
- maska przednia nosi ślady obić po kamyczkach i też posiada pokurcz lakieru po lewej stronie w centralnym miejscu lewej polówki bliżej szyby, podejrzewam też że jest to od ptasiej kupy nieściągniętej na czas, zagniecenie maski nad lewą atrapą, wygląda jakby ktoś spuścił maskę na coś, skutkiem tego jest lekkie odgięcie maski do zewnątrz z napęknięciem masy elastycznej od wewnętrznej strony zawinięcia maski.
- prawy przedni błotnik, leciutki dołeczek z odpryskiem lakieru,
- lewy przedni błotnik, obdrapany i zapraw kowany w miejscu pasowania ze zderzakiem
Karoseria ogólnie w oryginale, łącznie z komorą silnika, jednakże pasowanie przedniego zderzaka trzebaby poprawić, ze względu na to że auto musiało się gdzieś o coś oprzeć naprawdę delikatnie, o czym świadczy zarysowanie na lewym reflektorze, na pewno nie było tam dzwona, tylko delikatny dotyk.
Pozostałe elementy karoserii w nienajgorszym stanie, podłoga bagażnika oryginał, spód czyściutki, poraża oczy swym blaskiem i świeżością.

Silnik

Odpala na dotyk, chodzi jak zegareczek, nie kopci, jednakże troszkę zaskoczył mnie dźwięk który przypomina zaterkotanie zaworów, jeżeli na biegu jałowym przekroczy się ponad 3000rpm, wtedy jak obroty zejdą do wartości znamionowej jest zaterkotanie, jednakże sądzę, że to nie jest jakaś wada poważna, gdyż w czasie jazdy obroty schodzą o wiele łagodniej i nic takiego nie wynika.
Olej na bagnecie 2/3 stanu, zawór EGR założony na pastę uszczelniającą wysokotemperaturową, silnik wymyty Karcherem, także żadnych śladów oleju z żadnej części silnika nie widać, nawet plam po olejowych nie dostrzegłem.
Podczas jazdy silnika zachowuje się jak szatan, poraził mnie swoją dynamiką, niby 116KM, a pracuje jakby miał ze 140KM, szkoda tylko że skrzynia biegów to 5, naprawdę przyspieszenie wbija w fotel, dynamika na wysokim plusie, zero gwizdania z turbiny, 100km/h osiąga w momencie, zwieracze mogą popuścić z wrażenia, naprawdę bardzo przyjemnie, i to przy aucie załadowanym w 3 osoby i przy włączonej klimie

Mechanika, koła, opony

Nie czuć żadnych luzów, auto płynie, nie stuka zawieszenie, nie szarpie kierownica, nie ściaga.
Przednie tarcze jak nowe, klocki jakieś 2/3 okładziny.
Tylne tarcze to już padaka, klocki jakaś połowa, nadają się do dojeżdżenia do zera i wymiana tylnego kompletu hamulcowego, czyli tarcz włącznie z klockami.
Klima sprawna, wspomaganie sprawne, ładowanie na poziomie.
Opony to końcówka 2001r, bieżnika mają jeszcze trochę, ale nadają się na dokończenie obecnego sezonu i na następny sezon wymiana na nowe, tylne opony mają poprzycierane boki.
Tłumik końcowy pomalowany srebrzanką, alby wyglądał estetycznie.

Wnętrze

Bardzo ładnie utrzymane, czyściutkie, niepowycierane, przyciski na desce pracują prawidłowo, przełączniki zespolone też, schowki też, wycieraczki i spryskiwacze także, fakt faktem bardzo dużo plaka użyto aby nabłyszczyć, podsufitka wyprana, ale zrobione jest to troszkę nadgorliwie, bo się pokosmaciła.

Ogólne

Auto bardzo przyjemnie i dynamiczne, w jeździe sprawuje się super, skazy lakiernicze jedynie bardzo nie cieszą oka, ale wiadomo auto ma już swoje lata, uważam że auto warte uwagi, zwłaszcza wtedy kiedy chce się dla siebie samochodzik na dłuższy okres czasu, może cena nie jest zachęcająca, jednakże podejrzewam że jeżeli komuś wady lakiernicze nie będą przeszkadzały to auto się sprzeda bardzo szybko.

Jeżeli są jakieś pytania proszę zadawać je śmiało, bo są na pewno fakty o których nie napisałem. Jeżeli jest ktoś naprawdę zainteresowany to zapraszam do wspólnej inspekcji. Chętnie pomogę osobiście w oględzinach gdyż raźniej jest z kimś podejmować decyzje i targować się, ponadto nie trzeba błąkać po mieście.

Pozdrawiam

[Faraday]

Być może i ładnie wygląda... ale jest bardzo droga!

Nie wiem czy zdecydowałbym się na Cari gdybym miał tyle za nią zapłacić.

[Student]

Cari nie jest droga za to co daje.
W porównaniu do Skody czy innych niemców to super samochodzik ze świetnym silnikiem.

Cari ma jedną wadę: głośne zawieszenie.

Reszta to same plusy.

[robertdg]

Czy ja wiem czy to zawieszenie jest głośne jak dla mnie (a majac porownania z o wiele bogatszymi autami, etc.,) to wcale nie jest źle, auto testowalem na każdej mozliwej nawierzchni, w skład której wchodziła nawierzchnia:
asalt gładki jak stół
asfalt jak po bombardowaniu
osiedlowe spowalniacze
szuter,
koleiny
według mnie zawieszenie sprawuje sie dzielnie
Nie wspomnialem o jeszcze jednej rzeczy, przy mocnych nierownosciach potrafi byc denerwujacy dzwiek tylnych plastykow, obilo mi sie o uszy ze to ponoc przypadlosc Carism w takim nadwoziu, ale dla kogos sprytnego mozliwe do usuniecia.

Wiadomo ze nie ma to porownania do zawieszenia audi czy bmw, bo jakby chciec wygluszyc to auto jak poprzednio wspomniane przytyloby o jakies 70kg, widzieliscie kiedys jak wyglada podwozie np w Audi A4 z tego rocznika co ta Carisma No nie ma porownania, Carisma to golas pod wzgledem wygluszenia, a wedlug mnie poziom wygluszenia jak na takie auto jest nienajgorszy.

Opinie tak czy inaczej pozostawiam dla przyszłego kupujacego, jednakze po przejazdzce probnej moge napisac ze chodzi jak przecinak i zostalem bardzo mile zaskoczony dynamika i wygoda tego auta, szkoda tylko ze nie ma klimatyzacji automatycznej, oraz bubel osobiscie mi sie nie podobajacy, czyli tylne szyby na korbke.

[Faraday]

[Saqu]

Cena to jest kwestia sporna i jeden będzie uważał, że dobra jak na poziom tej furki inny będzie uważał, że jest stanowczo za droga. Decyzję pozostawmy zainteresowanym.
Wg mnie np czytając to co opisał robertdg, uważam, że warto się nim zainteresować.
No ale to tak jak piszę, zostawmy tą decyzję kupującemu bądź osobie zainteresowanej nabyciem tej cari ..