Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[vonPaulus89]

przebieg wynosi (mam nadzieję) 195 tyś. wszystko mam powymieniane tylko byłem wczoraj wymienić olej. nie wiedziałem jaki tam wczesniej był bo auto było z belgii. a było go tyle co minimum. zalałem castrol magnatec 10w40 i wszystko w porządku a po paru kiometrach taka anomalia: zapala się kontrolka od ciśnienia oleju ale tylko!! kiedy dodaję mu zdrowiej gazu a auto przyspiesza. jak są stabilne obroty, czy niskie czy wysokie nawet jak jedzie to kontrolka nie świeci. Ale co najbardziej się rzuca to to że po przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki świecą oprócz tej od oleju. Czy jest możliwe że koleś co zmieniał filtr oleju po prostu go "śturnął" i przez to czuknik wariuje? czy może przez zmiane oleju? bo kabel od czujnika ciśnienia wychodzi koło filtra. ale jakby czujnik był dobry to przecież kontrolka na niepracującym silniku musi świecić!
WHAT TO DO?

[robertdg]

Przed zapłonem silnika powinny się świecic wszystie kontrolki, może najpierw posprawdzaj styki na czujniku cisnenia oleju, oraz zmierz manometrem cisnienie oleju, potem bedziemy myslec co dalej.

[Arnold]

Według mnie może wskazywać to na uszkodzony czujnik ciśnienia (statycznego) oleju.

[plecho1]

Zrób jak napisał robertdg i to jak najszybciej bo jeśli to nie czujnik to szkoda silnika.

[vonPaulus89]

Wczoraj jeszcze spróbowałem zdjąć kabelek z czujnika. Rezultat: czy jest zapięty czujnik czy nie kontrolka to samo pokazuje, przy dociążeniu silnika zaczyna sie świecić. dzisiaj zrobiłem taki myk że zdjąłem kabelek z czujnika i potargałem za sam czujnik oraz za kabel. Założyłem spowrotem i wszelkie znaki życia kontrolki ucichły. przejechałem sie kawałek i nawet butowanie już nie powoduje że się świeci. sprawdziłem miernikiem że kabelek ma połączenie z minusem akumulatora. Czy tak ma być bo nie mam z czym porównać?