Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E32A 1.8] Kłopot z rozruchem. Automat rozrusznika?
Autor Wiadomość
argham 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 1.8 1990r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 5
Skąd: Pruszków/Warszawa
  Wysłany: 30-03-2010, 14:29   [E32A 1.8] Kłopot z rozruchem. Automat rozrusznika?

Od razu na wstępnie przyznam, że jestem mechanicznie zielony. Ale szybko się uczę.
A więc, w moim leciwym galancie(benzyna/gaz) kilka dni temu przestał "gadać" rozrusznik. Po przekręceniu kluczyka nawet nie "klika". Bujanie autem, pchanie na biegu nic nie wskórało. Auto odpala tylko "z pychu", najchętniej na wstecznym. Wcześniej były już z nim problemy, nie palił gdy był rozgrzany.

"Mądrzy" odradzają mi wymianę rozrusznika na jakiś szrot, a jedynie zakup nowego automatu rozrusznika i bendiksu. I teraz pytanie do Was:
1)(Głupie) Czy to pomoże?
2)Jak się do tego zabrać? Gdzie i jak wykręcić rozrusznik, o czym pamiętać wymieniając jego elementy.

Czeka mnie jeszcze naprawa okrutnie ślizgającego się sprzęgła ale podejrzewam, że nawet z najlepszym instruktarzem sam sobie nie sam rady. Potrzebuję go pilnie odpalić/naprawić by móc w święte te parę kilometrów rodzinnie go wykorzystać.

Z GÓRY DZIĘKI ZA POMOC!!
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 30-03-2010, 16:35   

A ja proponuje zrobić pełny serwis rozrusznika, czyli jak go juz wyciagniesz to wymienic szczotki, tulejki, bendiks, automat i nasmoarowac tulejki oraz mechanizm wybicia bendixa, przeczyscic komutator, sprawdzic uzwojenie wirnika, rozrusznik znajduje sie z tylu silnika, uprzednio trzeba odpiac akumulator, nastepnie odkrecic od automatu głowny przewód prądowy i maly przewod uruchamiajacy automat, a nastepnie odkrecic rozrusznik od skrzyni, do tej zabawy potrzebny bedzie ci kanal i zesta dobrych kluczy, a rozrusznik proponuje zawiezc do serwisu który zajmuje sie regeneracja takich rzeczy.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
argham 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 1.8 1990r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 5
Skąd: Pruszków/Warszawa
Wysłany: 30-03-2010, 18:24   

Dzięki! No i już wiem więcej niż przed paroma godzinami. Czy nasmarować elementy? Niestety przed świętami na profesjonalną regenerację nie będzie mnie stać, a już teraz muszę go uruchomić( nie będę prosił rodziny by ze mną biegała po parkingu by go odpalić:).

Pozdrawiam
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 30-03-2010, 18:29   

argham napisał/a:
Czy nasmarować elementy?
może być smar molibdenowy, jest odporny na wysokie temperatury no i znakomicie spelnia swoja role, mozna go nazwac smarem wielozadaniowym.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
qattro18 
Forumowicz

Auto: E32A
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 58
Skąd: Toruń
Wysłany: 30-03-2010, 21:49   

1 .Odłacz akumulator! 2Włóż rekę pod kolektor ssący i wymacaj gruby przewód ok cm zasilający rozrusznik i odkręć go -kl ucz 12ka 3.zsuń cienki przewód z elektromagnesu-obok nakrętki ktorą odkręciłeś 4.odkręć 2 śruby kl 14ka na obudowie sprzęgła-wymacaj które trzymają rozrusznik i już możesz go wyjąć-wysunąć
 
 
argham 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 1.8 1990r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 5
Skąd: Pruszków/Warszawa
Wysłany: 30-03-2010, 21:58   

Cytat:
Włóż rekę pod kolektor ssący

Qattro, dzięki za pomoc. Razem z robertdg uczyniliście jutrzejszą próbę naprawy możliwą. Ale tak jak już wcześniej pisałem jestem zielony. I choć Twoje rady są pomocne, to(co głupio przyznać) ja jeszcze nie wiem gdzie jest kolektor ssący. Ale na poszukam:)
DZIĘKI Panowie. Po raz pierwszy ktokolwiek powaznie pomógł mi na jakimkolwiek forum.

POZDRAWIAM
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-03-2010, 08:08   

robertdg napisał/a:
do tej zabawy potrzebny bedzie ci kanal

Nie będzie :P Ja jak wyruszyłem w trasę i wiedziałem, że mój rozrusznik jest w kiepawym stanie byłem już tak obeznany z wykręcaniem rozrusznika i wkręcaniem, że jak już nie mogłem odpalić auta z powodu rozrusznika to jego wymiana zajęła mi jakieś 20-30 minut w warunkach polowych oczywiście ;)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 31-03-2010, 10:27   

Maretzky85 napisał/a:
Nie będzie :P
no bo jak sam piszesz
Maretzky85 napisał/a:
byłem już tak obeznany z wykręcaniem rozrusznika i wkręcaniem
a ja przeczytałem ze user
argham napisał/a:
Od razu na wstępnie przyznam, że jestem mechanicznie zielony.
wiec napisałem tak co by problemu nie bylo ze sobie nos obdarl
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-03-2010, 13:01   

Od dołu i tak go nie zobaczy zbyt dobrze ;)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
argham 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 1.8 1990r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 5
Skąd: Pruszków/Warszawa
Wysłany: 31-03-2010, 18:17   

Rozrusznik wydłubałem.
Fakt od dołu mogłem jedyne odkręcić śrubę mocującą przewód do automatu. Resztę odkręciłem od góry. Dlatego też podjechał jak najbliżej mogłem do mechanika, wykręciłem rozrusznik i z nim podrałowałem do zakładu.
Rozrusznik jest na wykończeniu. Wielokrotne lutowane szczotki, komutator do lekkiej poprawki(lekkiej bo i tak zaraz nie będzie co z niego skrawać), tuleje oczywiście do wymiany. Podpiąłem masę do silnika, zaizolowałem przewód, ruszyłem "z pychu" i tak autem dojechałem na parking. Jutro odbiorę rozrusznik, 3 śruby i może do zimy pojeżdżę.

Dziękuję Wszystkim za pomoc, pozwolę się jeszcze do Was odezwać gdy wezmę się za ślizgające sprzęgło:).

POZDRAWIAM i Wesołych Świąt!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.