Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA4A 1.6] Hałas spod maski
Autor Wiadomość
emzet 
Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 197
Skąd: Ostrzeszów
  Wysłany: 18-11-2009, 22:06   [CA4A 1.6] Hałas spod maski

Witam.
Od dłuższego czasu mam następujący problem: z okolic silnika dochodzą niepokojące dźwięki, coś jak chrobotanie, szumy, świst nie wiem jak to dokładnie określić ale dźwięk jest raczej metaliczny. Gdy silnik pracuje na wolnych obrotach to słychać bardzo wyraźnie rzęcholenie, które zagłusza prace silnika. Gdy wciskam sprzęgło robi się cisza. Te dzwięki są szczególnie słyszalne przy hamowaniu silnikiem i przyspieszaniu. Domyślam się co jest tu problemem, ale nie chcę nikogo zasugerować i proszę Was bardzo o opinię po to aby się upewnić i nie wydać głupio pieniędzy :wink: .

Stosunkowo niedawno pojawił się jeszcze jeden problem :( . Gdy jadę 100km/h to czuje minimalne drgania całego auta. Daje gaz do dechy i drgania momentalnie się nasilają. Trzęsie się cała "buda", kierownica, drgania czuć nawet na pedale gazu. Jak wrzuce luz przy 100 km/h drgań nie ma. Nie są one spowodowane wyważeniem kół bo sprawdzałem na 2 zestawach (letnim i zimowym). Czy powodem może być poduszka skrzyni/silnika.....?
Może te drgania mają związek z wyżej opisanym problemem? Pozdrawiam i z góry dzięki.
_________________
Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym.
 
 
Czerwien
[Usunięty]

Wysłany: 18-11-2009, 23:16   

1.Łożyska w skrzyni biegów.
2.Przegub wewnętrzy ewentualnie wyrobione wejście przegubu(taki frez) na skrzyni.
 
 
emzet 
Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 197
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 18-11-2009, 23:34   

Czerwien Twoja teoria co do pkt. 1-go zgadza się z moimi przypuszczeniami :wink:

Czerwien napisał/a:
Przegub wewnętrzy


Gdzieś tu na forum wyczytałem, że gdy na luzie drgania ustają to przyczyną nie są przeguby.... :? :?:
_________________
Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym.
 
 
wenclubmx 
Forumowicz

Auto: CA5A GTI:)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 134
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 20-11-2009, 08:08   

terkotac moze konczace sie sprzeglo, tak mial moj kumpel w nissanie...na nie wcisnietym chodzil glosno ale jak juz sie wciskalo sprzeglo robilo sie cicho:)
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 22-11-2009, 14:57   

wenclubmx, to o czym piszesz to jest wada lozyska oporowego emzet, drgania od przegubu wewnetrznego zaczynaja sie nasilac od 70km/h do ok 100km/h, powyzej 100km/h przewaznie sa to problemy z kołami, piastami
emzet napisał/a:
Gdy jadę 100km/h to czuje minimalne drgania całego auta. Daje gaz do dechy i drgania momentalnie się nasilają. Trzęsie się cała "buda", kierownica, drgania czuć nawet na pedale gazu. Jak wrzuce luz przy 100 km/h drgań nie ma


wyglada to tez na wine jakiejs niedowagi w ukladzie napedowym, moze brakuje odwaznika na polosi? moze rozsypal sie docisk sprzegla (ale tutaj wystepowalyby takie drgania przy stalych obrotach silnika), ja stawiam na strone napedowa auta, bo piszesz ze drgania wystepuja przy stalej predkosci i dodaniu gazu, gdzies jest niedowaga
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
emzet 
Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 197
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 22-11-2009, 22:32   

Jeżeli zgadzamy się co do diagnozy pierwszej z usterek (skrzynia) to jakie rozwiązanie byłoby dla mnie najlepsze:
1. kupić "nowa" używkę na wymianę (co i tak jest chyba loterią)
2. remontować starą

Dodam tylko że wszystkie biegi wchodzą poprawnie jednak z lekkim oporem, ale na zimnym oleju w skrzyni ciężko wrzucić 1,2 i 3. Czasem też coś chrupnie przy wrzucaniu jedynki. W skrzyni wymieniłem olej na odpowiedni jakieś 7kkm temu. Generalnie to chrobotanie miałem od początku posiadania auta czyli od lipca 2008, jednak teraz bardzo się nasiliło :( . Może wiecie jaki jest orientacyjny koszt naprawy...?

Odnośnie tych drgań to dziś jeszcze sprawdziłem. Pojawiają się w przedziale prędkości 80-120. Jak jadę 130/140 to już ich nie czuć ale jak wcisnę mocno gaz to tak jakby minimalnie powracały :| . Najsilniej je odczuwam przy 100km/h. Przypomniało mi się, że 20kkm wstecz mechanik wymieniał mi osłonę przegubu wewnętrznego. Wtedy nie wcisną do środka smaru z dołączonej tubki tylko zebrał ten stary spod gumy i powiedział, że ten stary będzie lepszy bo oryginalny... :o :?: Może to jest jakiś trop.... :?:
_________________
Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-11-2009, 16:21   

emzet napisał/a:
mechanik wymieniał mi osłonę przegubu wewnętrznego. Wtedy nie wcisną do środka smaru z dołączonej tubki tylko zebrał ten stary spod gumy i powiedział, że ten stary będzie lepszy bo oryginalny...
Na 99% przez nieodpowiedzialność "mechanika" rozsypał się przegub wewnętrzny i stąd drgania. Nowy smar pewnie zabrał?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-11-2009, 18:32   

emzet napisał/a:
Wtedy nie wcisną do środka smaru z dołączonej tubki tylko zebrał ten stary spod gumy i powiedział, że ten stary będzie lepszy bo oryginalny... :o :?: Może to jest jakiś trop.... :?:
Zrobił Cie w trąbe nieładnie mowiac, to jest trop, moze wypadla mu igielka na kamieniu, albo nie zwrocil uwagi czy gladz w ktorej chodzi przegub nie jest naruszona, wystarczy delikatne wglebienie w tej gladzi i tez bedzie masakrycznie drgalo zwlaszcza przy pszyspieszaniu.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
emzet 
Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 197
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 23-11-2009, 19:44   

Hugo napisał/a:
Nowy smar pewnie zabrał?


Tak :evil:

Ponawiam pytanie: podejmować się remontu skrzyni, czy szukać używki?
_________________
Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-11-2009, 20:08   

emzet, pewniejszy jest remont tego co masz, bo uzywka to jedna wielka loteria, mozesz kupic dobra a mozesz kupic w gorszym stanie, choc jezeli wada bedzie lozysko oporowe (co stwierdzisz przy demontazu skrzyni) to unikniesz remontu skrzyni ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-11-2009, 22:47   

emzet napisał/a:
Tak
Standard.
 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 23-11-2009, 22:56   

robertdg napisał/a:
choc jezeli wada bedzie lozysko oporowe (co stwierdzisz przy demontazu skrzyni) to unikniesz remontu skrzyni ;-)

jak to?
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
emzet 
Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 197
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 24-11-2009, 00:10   

To ja już sam nie wiem..... Raz piszecie, że to wina skrzyni ale przy jej zdejmowaniu może się okazać, że to jednak sprzęgło..... :scratch: :confused2: . Panowie zdecydujcie się :lol: .
_________________
Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym.
 
 
lukaszpl 
Mitsumaniak
..::Grim Reaper::..


Auto: Carisma GDI LX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 178
Skąd: LDZ
Wysłany: 24-11-2009, 14:13   

Leczysz się przez telefon czy chodzisz do lekarza? Nie zawsze da się na 100% stwierdzić w czym tkwi problem, masz już wskazówki co może być przyczyną.
_________________
Carisma GDI LX '98 125KM - srebrna strzała
Colt GLXi 1.6 16V '95 113KM - biały miś R.I.P. :(

 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-11-2009, 16:38   

rosomak1983 napisał/a:
robertdg napisał/a:
choc jezeli wada bedzie lozysko oporowe (co stwierdzisz przy demontazu skrzyni) to unikniesz remontu skrzyni ;-)

jak to?


A takto ze jak sciagniesz skrzynie to na dzwigni sprzeglowej znajduje sie lozysko oporowe ktore pracuje na sloneczku w momencie wcisniecia sprzegla, zdarza sie tak czasami ze to lozysko delikatnie dotyka sloneczka podczas pracy silnika i jego czesciowy stan wyzuzycia potrafi wydawac takie odglosy szumienia, chrobotania, ale to sie sprawdzi dopiero po demontazu skrzyni, zreszta mechanik powinien to stwierdzic bez wahania, a lozyska w skrzyni to tylko i wylacznie mozna stwierdzic i wymienic przy rozebraniu skrzyni, choc dobry mechanik powinien stwierdzic podczas jazdy samochodem czy to sa lozyska w skrzyni. Wybaczcie ze sie powtarzam.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.