Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[casa]

Witam, czwarty rok jeżdżę już moją Cari i ogólnie muszę powiedzieć, że z autka jestem bardzo zadowolony. Podoba mi się ten samochód, jest jednak małe 'ale': właściwie od początku nie jestem do końca zadowolony z zawieszenia autka.
Przód:
Przy jeździe na wstecznym słyszę zgrzyt w prawym kole.
Przy jeździe normalnej kiedy puszczę kierownicę to sama przechyli się o kilka stopni w lewo i generalnie wznosi auto w lewą stronę. Zjawisko to nasila się jeszcze bardziej podczas hamowania. Generalnie podczas jazdy po nierównościach muszę dość mocno trzymać kierownicę gdyż cała praktycznie lata na lewo i prawo. Ponadto gdy w koleinach nagromadzi się woda to potrafi mi czasem nieźle szarpnąć kierownicą i zarzucić autkiem. Być może jest to normalne w tych autach chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Tył:
Generalnie to tylko stuki, które najczęściej słychać podczas deszczowej pogody. Każdy mechanik mówi mi, że żadnych luzów nie ma i nie wiedzą co może stukać..

Ogólnie autko zdaje się pływać w czasie jazdy gdy pozostawie je samemu sobie. Można je 'okiełznać' trzymając mocno kierownicę, jednak na dłuższej trasie jest to trochę męczące i mało komfortowe.

Jeśli chodzi o opony to raczej nie będzie to przyczyną, gdyż mam dwie pary na każdy sezon (razem z felgami) i auto na każdej jeździ podobnie.
Wiem, że mam luz na sworzniach wahacza z przodu, które wymieniam w połowie tygodnia, jednak nie sądzę aby były one przyczyną moich problemów. Chociaż na mechanice nie znam się praktycznie wcale..

Bardzo prosiłbym o jakieś sugestie doświadczonych forumowiczów, gdyż nie poznałem jeszcze mechanika, który naprawdę znałby się na tych autach..

Pozdrawiam

Witam, czwarty rok jeżdżę już moją Cari i ogólnie muszę powiedzieć, że z autka jestem bardzo zadowolony. Podoba mi się ten samochód, jest jednak małe 'ale': właściwie od początku nie jestem do końca zadowolony z zawieszenia autka.
Przód:
Przy jeździe na wstecznym słyszę zgrzyt w prawym kole.
Przy jeździe normalnej kiedy puszczę kierownicę to sama przechyli się o kilka stopni w lewo i generalnie wznosi auto w lewą stronę. Zjawisko to nasila się jeszcze bardziej podczas hamowania. Generalnie podczas jazdy po nierównościach muszę dość mocno trzymać kierownicę gdyż cała praktycznie lata na lewo i prawo. Ponadto gdy w koleinach nagromadzi się woda to potrafi mi czasem nieźle szarpnąć kierownicą i zarzucić autkiem. Być może jest to normalne w tych autach chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Tył:
Generalnie to tylko stuki, które najczęściej słychać podczas deszczowej pogody. Każdy mechanik mówi mi, że żadnych luzów nie ma i nie wiedzą co może stukać..

Ogólnie autko zdaje się pływać w czasie jazdy gdy pozostawie je samemu sobie. Można je 'okiełznać' trzymając mocno kierownicę, jednak na dłuższej trasie jest to trochę męczące i mało komfortowe.

Jeśli chodzi o opony to raczej nie będzie to przyczyną, gdyż mam dwie pary na każdy sezon (razem z felgami) i auto na każdej jeździ podobnie.
Wiem, że mam luz na sworzniach wahacza z przodu, które wymieniam w połowie tygodnia, jednak nie sądzę aby były one przyczyną moich problemów. Chociaż na mechanice nie znam się praktycznie wcale..

Bardzo prosiłbym o jakieś sugestie doświadczonych forumowiczów, gdyż nie poznałem jeszcze mechanika, który naprawdę znałby się na tych autach..

Pozdrawiam

[robertdg]

Robiłeś kiedyś geometrie z przodu Jakie felgi i opony masz na aucie (konkretniej chodzi o rozmiary)

Problem tyłu bedzie na 90% związany ze sprężynami

Napier wyeliminuj wszystkie luzy(sworznie, gałki, tulejki, etc) potem jedź na geometrie

[casa]

Opony mam 195/60/15
Geometrii nigdy nie robiłem. Wymienie sworznie, mechanik sprawdzi czy nie ma luzu na innych elementach i zrobię geometrię.
Co do sprężyn z tyłu to wymienić je po prostu na nowe?

Opony mam 195/60/15
Geometrii nigdy nie robiłem. Wymienie sworznie, mechanik sprawdzi czy nie ma luzu na innych elementach i zrobię geometrię.
Co do sprężyn z tyłu to wymienić je po prostu na nowe?

[robertdg]

casa, nie wiem czy wymiana pomoże, wielu użytkownikow zgłaszało takie same objawy co ty odnośnie tych stukow, trzasków, musiałbys poszukać na forum, ewentualnie sprawdzić gumowe podkładki pod sprężynami

[West-Cbradio]

Kolego nie mechanik bo on nie ma do tego narzedzi co jedynie to lomem moze pogrzebac i na oko ocenic a stacja diagnostyczna tam Ci znajda luzy jezeli takowe sa i po naprawie geomertia przodu i tylu bo w Cari reguluje sie tez tyl

Sumujac jedz na stacje tam gdzie robia przeglady i powiedz zeby dokladnie sprawdzili zawieszenie (okolo 20 zl to kosztuje) u nich tez powinienes zrobic geometrie (okolo 100 zl)

Kolego nie mechanik bo on nie ma do tego narzedzi co jedynie to lomem moze pogrzebac i na oko ocenic a stacja diagnostyczna tam Ci znajda luzy jezeli takowe sa i po naprawie geomertia przodu i tylu bo w Cari reguluje sie tez tyl

Sumujac jedz na stacje tam gdzie robia przeglady i powiedz zeby dokladnie sprawdzili zawieszenie (okolo 20 zl to kosztuje) u nich tez powinienes zrobic geometrie (okolo 100 zl)

[Maks]

Moja Carisma też pływała, szczególnie na autostradzie i przy mocnym wietrze. Na przeglądzie okazało się, że do wymiany są po obu stronach tuleje tylnego wahacza wzdłużnego oraz sworzeń w przednim zawieszeniu. Po wymianie tych części auto prowadzi się o niebo lepiej. Koszty: tuleje 2x po 32zł, sworzeń ok 41zł(inter cars), robocizna 200zł. Nie było potrzeby ustawiania zbieżności przodu i tyłu, chociaż i tak lepiej to zrobić.
Pozdrawiam

[Siero19]

Mi mój mechanik tez powiedział ze nie mam zadnych luzów, pojechałem na geometrie i okazalo sie ze caly tył do robienia, z tyłu jest zawieszenie wielowachaczowe, na oko i szarpiac samemu nic sie nie zauwazy, ale jak sie wjedzie na szarpaki nagle wszystko wychodzi.
Proponuje przejechać sie na szarpaki najlepiej tam gdzie robia przeglady sprawdza co w zawieszeniu jest luzne i bedzie wiadomo co robic sa takie firmy ktore zajmuja sie przegladami i naprawa i to bedzie najlepszy wybór.
Swoja droga po 4 latach uzytkowania to juz wrecz wskazane aby sprawdzic dokladnie zawieszenie i wymienic co trzeba.
Dodatkowo jesli chodzi o zawieszenie w Mi carismie to jest bardzo slabe i szybko sie wybijaja wszelkiego rodzaju tuleje na naszych zachwycajacych drogach.

[mlun]

Jak mechanik nie dał rady znaleźć luzów a w stacji diagnostycznej to zrobili to ja bym zmienil mechanika.

[Brikston]

Zawieszenie w Carismie jest slabe bo te wszystkie tuleje sa w wiekszosci przypadkow od europejskich poddostawcow. Kiedys bylem w serwisie Mitsu w Krk i sie dowiedzialem ze jakis gosc sprowadzil Cari z japonii, od poczatku jezdzil po polsce i byl na przegladze po 180.000 km i zawieszenie bylo cale bez luzow. W cari po lifcie juz to poprawili... moj ojciec przejechal po polsce od nowosci 140.000 km carisma po lifcie bez jakiejkolwiek roboty w zawieszeniu

[pawelsonx]

[Brikston]

To byl serwis na Klimeckiego w Krk.

[casa]

Wymienilem sworznie i jest i niebo lepiej. Ale nie idealnie. Chciałbym zrobić coś z pukającym tyłem i zrobić geometrie. I chyba sprawdze jeszcze tylnie zawieszenie na stacji diagnostycznej. Ktoś coś wspomniał o gumowych podkładkach pod sprężynami. Co to właściwie jest? Jest takie coś w sprzedaży?

Wymienilem sworznie i jest i niebo lepiej. Ale nie idealnie. Chciałbym zrobić coś z pukającym tyłem i zrobić geometrie. I chyba sprawdze jeszcze tylnie zawieszenie na stacji diagnostycznej. Ktoś coś wspomniał o gumowych podkładkach pod sprężynami. Co to właściwie jest? Jest takie coś w sprzedaży?

[Trddimd]

Najsłabszy element zawieszenia w tym aucie to górne mocowanie amortyzatora. Miałem podobne objawy auto sciagało szczególnie po maksymalnych skretach. Stukało trzaskało po wymianie spokój.