Pytania związane z użytkowniem |
Autor |
Wiadomość |
zewis
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda OI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-03-2010, 10:36 Pytania związane z użytkowniem
|
|
|
Witam,
Na początek witam serdecznie wszystkich, jako ze jest to mój pierwszy post na forum
Wczoraj odbyłem testowa jazdę Lancerem (model 2009). Po zapoznaniu się z autem mam kilka pytań do użytkowników modeli 2009/2010:
1. W modelu przeznaczonym do jazdy testowej (który stal na dworze) zamykając drzwi (zarówno od strony kierowcy i pasażera) miałem wrażenie jakby były puste w środku, a blacha strasznie cienka (odgłos zamykania drzwi, był strasznie pusty). Nie doświadczyłem tego zjawiska w modelu 2010 (stojącym w salonie) - tutaj wszystko wyglądało ok, a dźwięk zamykania był "pełny" i wytłumiony.
Ktoś zauważył powyższe zjawisko?
2. Jak sprawują się przełączniki w drzwiach po dłuższym użytkowaniu (szyby, lusterka)? Jak dla mnie wyglądały dość tandetnie... :/ W ogóle jakoś plastiku w drzwiach wydaje mi się być na niskim poziomie.
3. Jak sprawuje się podłoga bagażnika? Nie klekocze podczas jazdy? Nie zauważyłem na niej żadnego wytłumienia, a podczas podnoszenia i opuszczania słychać wyraźnie odgłos opuszczania. Jako że nie jeździłem po dziurawych drogach, nie wiem jak to się sprawuje w takich sytuacjach.
A tak ogólnie to wrażenia naprawdę pozytywne I prawie jestem zdecydowany na 1.8 benzyna SB
Dzięki za udzielenie odpowiedz |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-03-2010, 19:17
|
|
|
zewis napisał/a: | zamykając drzwi (zarówno od strony kierowcy i pasażera) miałem wrażenie jakby były puste w środku, a blacha strasznie cienka |
Blacha jest bardzo cienka, jak byś się przyjrzał podczas zamykania, to byś zobaczył jak się wygina przy trzaśnięciu drzwiami
Nie wiem, jak w modelu z 2010r., ale podejrzewam, że nie ma różnicy, a inne wrażenie które odniosłeś wynika z innego otoczenia (pomieszczenie), ale nie wiem...
Japońskie samochody zawsze miały cienkie blachy - Ty przesiadając się z Octvii (podobnie jak ja z Opla) masz wrażenie "wydmuszki" w Lancerze w porównaniu do "pancernika" w Skodzie
zewis napisał/a: | 2. Jak sprawują się przełączniki w drzwiach po dłuższym użytkowaniu (szyby, lusterka)? |
Bez problemu
zewis napisał/a: | 3. Jak sprawuje się podłoga bagażnika? Nie klekocze podczas jazdy? |
W Sportbacku, chodzi Ci o tę ruchomą podłogę? Nie klekocze. Ja jeżdżę z poniesioną, a pod spodem mam różne drobiazgi, np. płyn do spryskiwaczy, torby na zakupy itp.
Aha, jeżdżę 1,5 roku, przejechałem 21000km. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-03-2010, 19:39
|
|
|
Luk napisał/a: |
Japońskie samochody zawsze miały cienkie blachy |
Nie zawsze. Znaczy może blachy tak ale myślałem że zamykanie u mnie w samochodzie jest takie sobie. Jak zamknąłem drzwi w nowym Lancerze SB to dopiero poczułem dziwny odgłos. A najbardziej mnie powaliło zamykanie drzwi w Pajero Myślałem że w aucie za 300 tys jest to bardziej dopracowane ale widać teraz inzynierowie na co innego zwracają uwagę (albo księgowi). Kolega ma bardzie słuszną obserwację co do zamykania też mi się nie spodobało. Ale może wygłuszenie przy chęci poprawy audio coś pomoże. |
|
|
|
 |
zewis
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda OI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-03-2010, 18:37
|
|
|
Luk napisał/a: | wrażenie "wydmuszki" w Lancerze w porównaniu do "pancernika" w Skodzie |
Dokladnie o czyms takim pisze. Dla mnie to bardzo dziwna sytuacja, bo spodziewalem sie takiego samego wytlumienia jak u "Niemca". Zreszta - czy mi sie zdaje czy na tej reklamie widac falujaca blache - http://www.youtube.com/wa...feature=related (5 sekunda, w momencie jak panna zamyka drzwi)?
Mozecie jeszcze tylko napisac jak sprawuja sie plastiki i wykonczenie po przejechaniu tych kilku [nastu|dziesieciu] kilometrow? Nic nie trzeszczy/skrzypi?
Dzieki za informacje.
A tak propo - jak dla mnie to ogromna szkoda, ze normalny Lancer nie jest oferowany w kolorze pomaranczowym |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-03-2010, 15:24
|
|
|
zewis napisał/a: | spodziewalem sie takiego samego wytlumienia jak u "Niemca". |
Po pierwsze "niemiec" jest droższy... A po drugie, to brak(?) dobrego wygłuszenia nie przeszkadza w jeździe, a tylko przy zamykaniu drzwi. W jeździe to bardziej przeszkadza brak 6-go biegu - przez to jest głośno i duże spalanie. No i te duże lusterka, niestety świszczą powyżej 120km/h...
Co do falowania blachy, to tak jak pisałem wcześniej: Tak, faluje
zewis napisał/a: | jak sprawuja sie plastiki i wykonczenie po przejechaniu tych kilku [nastu|dziesieciu] kilometrow? Nic nie trzeszczy/skrzypi? |
Nie zauważyłem, żeby coś hałasowało. |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 28-03-2010, 16:20
|
|
|
Mam rok modelowy 2010.Niestety blacha jest faktycznie cienka... Odgłos zamykanych drzwi jak dla mnie jest normalny i nie odbiega od wcześniej posiadanych aut... Jakość plastików generalnie jest niska a te na drzwiach łatwo się rysują i jeszcze łatwiej brudzą... No i wszystkie są twarde jak skała... Pisałem już w innym miejscu,że mam problemy ze stukami w okolicy bagażnika... Schowki w nadkolach są tylko ordynarnie zaczepiane a nie przykręcane... Wstyd przyznać ale w takiej KIA wygląda to lepiej... A o lakierze to nie powiem nic bo się zdenerwuję... W niemieckich autach jest lepiej ale niestety znacznie drożej... Niestety Lancer jest dość tani biorąc pod uwagę,że jeszcze płacą za niego cło i księgowy pewne rzeczy spartolił... No niestety LUK brak dobrego wygłuszenia przeszkadza trochę... Po jeździe próbnej byłem autem zachwycony a po 4 miesiącach mój entuzjazm opadł |
|
|
|
 |
zewis
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda OI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-04-2010, 14:51
|
|
|
Dzieki bardzo za odpowiedzi. Mam jeszcze kilka pytan (moze niekoniecznie zwiazane z uzytkowaniem, ale nie chce zakladac kolejnego tematu, ktory zaraz zniknie w gaszczu reszty):
1. Orientujecie sie, czy kazdy kolor samochodu jest tak samo latwo dostepny? A moze na niektore trzeba czekac zdecydowanie dluzej (interesuje mnie niebieski + metalic)?
2. Czy udalo sie komus utargowac nizsza cene za auto? Czesto piszecie o dodatkach, ktore dostajecie gratis przy kupnie, ale nikt nie wspomnial (przynajmniej ja niezauwazylem) o mozliwosci negocjacji samej ceny auta. Moze nikogo nie interesowalo takie rozwiazanie?
Dzieki za informacje. |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-04-2010, 15:44
|
|
|
zewis napisał/a: | czy kazdy kolor samochodu jest tak samo latwo dostepny? |
Nie. Podejrzewam, że na niebieski trzeba długo czekać... Może nie być w Polsce. Ale nie wiadomo, możesz mieć akurat szczęście.
zewis napisał/a: | Czy udalo sie komus utargowac nizsza cene za auto? |
To może być trudne, dużo chętniej dodają gratisy niż schodzą z podstawowej ceny. Ja kupowałem pod koniec 2008 i ciężko się negocjowało, zwłaszcza, że właśnie wtedy wprowadzili rabat na wszystkie modele. Z tego co pamiętam, to tylko lakier dali w cenie. No i alarm i dywaniki, ale to standard. Co do koloru, to tylko biały jest bez dopłaty
No i kiedyś było tak, że każda marka miała rabaty dla określonych grup zawodowych, np Skoda dla dziennikarzy, a VW chyba dla lekarzy. Ale to dawno było... |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 14-04-2010, 21:25
|
|
|
Nie ma takiej opcji żeby dealer zszedł z ceny... Trzeba liczyć na upust... Ja miałem 7.000zł + gratis alarm i nic więcej... Mam jednak Informa do Invita dostałbym jeszcze komplet opon zimowych ekstra i dywaniki (miałem taki brać i tyle wytargowałem ale trzeba było liczyć siły na zamiary...) Co do kolorów to na czarny czekałem 3 tygodnie ale to jest uzależnione od wersji... Z tego co wiem z białym był problem... |
|
|
|
 |
grzes
Mitsumaniak nawschod
Auto: OIII2WD, był Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 122 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 15-04-2010, 18:01
|
|
|
Ja nie licząc standardowego upustu utargowałem 1800 lub dostałem lakier gratis jak ktoś woli + dywaniki ( ale to dają we wszystkich salonach, nie tylko mitsubishi). Zanim poznałem forum myślałem, że to super, ale niektórzy więcej "wydarli" |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 15-04-2010, 22:36
|
|
|
Dużo zależy też od regionu... W Katowicach autka widać lepiej schodzą niż u Ciebie więc dealerzy mniej skorzy do rozpieszczania klienta niestety... Mnie kazano się decydować w 24h bo był już inny klienta na autko... Przy mnie dwa się sprzedały... |
|
|
|
 |
|