Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

cyprys4

Witam! Czytalem wszystkie tematy, ale nie widziałem odpowiedzi na mój problem: mój lancerek(Lancer 1,6 16V GLXi 95') chodzil bez problemu, dopóki nie wymieniłem baku (kupiłem używany,ale w dobrym stanie, poprzedni był dziurawy...). Po wymianie baku lancerek nie pali od razu, tylko trzeba go jakieś 2,3 sekundy pokręcić. Również zauważyłem lekki spadek mocy. Czy ktoś wie jaka może być przyczyna???Może coś z pompą paliwa...Choć przed wymianą baku chodziła bez problemów.Może w nowym baku był jakiś pył, czy coś w tym stylu...Jeżdżę na benzynie, nie mam gazu.Pomóżcie!!!

wichura1 · Wysłany: 28-09-2006, 11:34

Sprawdź na początek, czy pompa nie łapie gdzieś powietrza, może opaska na wężu luźna, sprawdź filterek w baku, może się zapchał.

tom65 · Wysłany: 28-09-2006, 13:50

jak już te oględziny przebrniesz - to sprawdz ciśnienie na listwie bo może być pompeczka paliwa do wymiany - niezaszkodziło by ew. przedmuchać wszystkie przewody kompresorem ( miałem taki przypadek u kumpla w primerze jakimś sposobem dostał się fus do przewodu i kicha o mało co nie zachlastaliśmy rozrusznika i akumulatora) chyba że dmuchanko zrobiłeś
tuż przed spięciem przewodów paliwowych i masz pewność że ok.

wojmi1 · Wysłany: 29-09-2006, 17:45

Wszystko co napisali koledzy ok popieram .Zwroc uwage czy przewod paliwowy miejest grzies przygiety uderzony np kamieniem albo przy montarzu.