Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rogal133 · Wysłany: 03-05-2010, 09:24 **przestał jechać**

witam mam taki problem wczoraj ruszałem ze skrzyzowania i samochod jakby lekko szarpnał i przestał jechac przeguby sa wszystkie ok i jest jeszcze taka sytuacja ze biegi mozna wrzucać bez wciskania sprzęgła i nie zgrzytają i takie pytanie czy to moglo puścić sprzegło na nitach czy może coś z wybierakiem biegów?? moze miał juz ktoś taką przypadłość

robertdg · Wysłany: 03-05-2010, 09:54

Jakby puscilo sprzeglo na nitach poczulbys to na pedale sprzegla w jego pracy.
Jezeli lewarek chodzi prawidlowo i czuc ze te biegi wskakuja to cos sie w srodku skrzyni narobilo, sprawdz kazdy bieg.

rogal133 · Wysłany: 03-05-2010, 10:00

ale chodzi mi o te nity co trzymaja to piastke z wielowypustem a nie o nity na okładzinie. a jesli w skrzyni cos by sie stało top bylo by słychać chyba jakies zgrzyty czy cos a tu cisza. niestety nie zobacze juz czy biegi wchodza bo zaprowadziłem samochod do mechanika ale napewno 1 2 i wstecznego nie ma mam nadzieje ze to tylko tarcza sie oberwała

kris80 · Wysłany: 03-05-2010, 10:50

Miałem to samo, podczas ruszania coś trzasnęło i koniec jazdy. Biegi wchodziły, prędkość się zwiekszała ale poprostu koła sie nie kręciły. U mnie to była wina jakiegoś łożyska w skrzyni, nie wiem dokładnie o jakie łozysko chodziło, nie pamietam.

rogal133 · Wysłany: 03-05-2010, 12:02

a biegi Ci wchodziły bez sprzęgła czy musiałes wciskac sprzęgło i ile kosztowała Cie naprawa??

kris80 · Wysłany: 03-05-2010, 14:08

Nie pamietam czy biegi wchodziły bez sprzęgła. Naprawa 200zł.

rogal133 · Wysłany: 03-05-2010, 16:31

no to nie tak zle jeszcze to nawet taniej niz sprzęgło by padło