Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Wakizashi]

Witam wszystkich,

Do tej pory jedynie przeglądałem forum, jednak przyszła okazja do napisania postu.

Ostatnio chciałem wymienić filtr paliwa jednak nie udało się, śruba zapieczona i ani lanie WD40, ani odrdzewiaczem na bazie kwasu nie pomaga. Nie chcę nic ukręcić bo nie wiem czy można dorobić przewody paliwowe, a na te z aso mnie nie stać. Ponadto pewnego czasu zauważyłem, że pompa paliwa buczy, jednostajne buczenie. Po odpaleniu, zanim obroty nie spadną buczenia nie słychać, dopiero po zejściu obrotów do 800 pojawia się buczenie. Ponadto kiedy na wolnych obrotach włączę migacz albo domknę szybę buczenie zaczyna przerywać; buczy na przemian z migaczem. W dodatku po odpaleniu dopiero po chwili rozjaśniają się światła i reszta oświetlenia. Udało mi się dojść do tego iż ładowanie startuje dopiero po paru sekundach od odpalenia. Samo ładowanie jest ok 14,2. Dodatkowo poczyściłem wszystkie masy i kostki, ale nie pomogło. Przy tym wszystkim nie odczuwam spadku mocy auta, jeździ i pali normalnie. Jeśli ktoś spotkał się z takim problemem, albo domyśla się co to może być, to proszę o wskazówkę. Może to regulator napięcia?

[Bigpawlo]

Witaj

Problem buczącej pompy dotyczy również mnie, poruszałem ten temat na forum. Ktoś podpowiedział żeby wymienić sam silnik pompy, bo być może to on hałasuje...nie wiem, nie sprawdzałem. Dziś dostałem się do pompy i jedyne co zrobiłem, to przełączyłem silnik na LPG i odłączyłem prąd od pompy... nastała przyjemna cisza. Ponieważ sprzątałem auto, nie chciałem grzebać w pompie i narobić sobie smrodu. Oddam autko mechanikowi, niech on się głowi.
Co do buczenia, to faktycznie jest ono naprzemienne z migaczem, albo np jak włączam ogrzewanie tylnej szyby to też słychać, że buczenie się załamuje, to samo przy klimie. To chyba akurat normalne przy skokach napięcia.
W moim miśku alternator zaczyna ładować też dopiero parę sekund po odpaleniu, także tym się nie przejmuj.

pozdrawiam

[Wakizashi]

Dzięki za odpowiedź

Wymieniłem alternator bo był już zjechany jeden pierścień i szczotki i problemy z zasilaniem się skończyły. Wszystko świeci i śmiga pięknie, a ładowanie startuje od razu. Buczenie pompy zamieniło się w brzęczenie I teraz już nie wiem, może ona tak zawsze brzęczała? Jak kupiłem cari to opony były już trochę stare i wyząbkowane, zatem szumiały niemiłosiernie i może to zagłuszało dźwięk pompy Jak wymieniłem opony nastała cisza, a moje ucho zaczęło wyłapywać inne odgłosy, między innymi tą pompę. Faktem jest że filtr paliwa wymaga wymiany, i przez to może pompa pracuje ciężej, mam kupiony nowy ale za chiny nie mogę odkręcić starego, a nie chce nic namieszać bo na nowe przewody mnie nie stać. Da radę dorobić takie przewody paliwowe?, chodzi mi o te biegnące od filtra w dół pod autem?