Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CY2A 1.5] Nieoryginalny spoiler
Autor Wiadomość
$iwy 
Forumowicz


Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 179
Skąd: Polska
Wysłany: 14-05-2010, 20:16   [CY2A 1.5] Nieoryginalny spoiler

Niedawno zakupiłem na allegro spoiler na klapę bagażnika. Skusiła mnie cena bo oryginał kosztuje chyba ze 2000 zł - no i stało się to czego się najbardziej obawiałem, widząc czasem inne auta zaparkowane na ulicy. Po lakierowaniu są zauważalne niewielkie nierówności (światło załamuje się nierównomiernie) szczególnie w środkowej górnej części. W związku z tym mam pytanie do bardziej doświadczonych pod tym względem - czy da się coś z tym zrobić ? Czy zostały popełnione błędy w sztuce lakierowania i mam zrobić awanturę lakiernikowi ? :axe: Czy zamiennika nie da się polakierować tak żeby jego powierzchnia wyglądała jednolicie bez blików światła ? Jeżeli nie będzie idealny nie mam zamiaru go przykręcać (bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego) i parę groszy będę w plecy. Na oszczędności niestety nie zawsze się dobrze wychodzi :evil:
_________________
xxx
 
 
mkrawcz1 
Mitsumaniak
01975/KMM


Auto: CY3A/CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 257
Skąd: Wa-wa Wilanów
Wysłany: 14-05-2010, 20:21   

Wydaje mi się, że to kwestia przygotowania do lakierowania: szpachlowania i szlifowania.
_________________
Mitsubishi Outlander II INSTYLE 2.0 DiD 4x4 (2016-)
Mitsubishi Lancer INTENSE sedan 1,8 MIVEC (2009-)
 
 
DjQuest 
Mitsumaniak


Auto: Lancer SD 1,5 Invite Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 188
Skąd: Miasto Kraków
Wysłany: 14-05-2010, 21:32   

Kwestia materiału z jakiego jest wykonany i lakiernika tylko .
_________________
Kluczem sukcesu jest zaangażowanie emocjonalne :)
 
 
michaello 
Forumowicz


Auto: Byl LANCER jest CIVIC X Hatch
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 460
Skąd: WE
Wysłany: 15-05-2010, 08:59   

$iwy napisał/a:
Jeżeli nie będzie idealny nie mam zamiaru go przykręcać

I bardzo slusznie. Sam kiedys kupilem nieoryginalne progi na Allegro i mocno sie sparzylem. Towar byl daleki od idealu (wyszczerbienia, brak mocowan) i dalem sobie spokoj, ale... znalazlem rosyjska strone z zamiennikami (spojlery, progi, plyty pod silnik, itd), ceny bardzo atrakcyjne, byc moze jakosc jest lepsza niz naszych. Niestety, moj rosyjski dawno poszedl w zapomienie. Co prawda co nieco jeszcze kumam jednak korespondencji z nimi bym sie nie podjal. (Spojler polakierowany wychodzi cos ponad 700 zl, koszty wysylki zapewne dosyc wysokie + ryzyko.)

http://tuning-plus.ru/dir.php?id=34
 
 
marmach 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 234
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-05-2010, 22:20   

U mnie drobne nierówności (5 małych bąbelków) pojawiły się na tylnym zderzaku jako efekt lakierowania w ASO. Nie reklamuję tego, bo boje się, że będzie gorzej. U Ciebie prawdopodobnie jest podobnie. Lakiernik zrobił jak umiał...
 
 
corekko 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 9
Skąd: z miasta czerwonej cegły
Wysłany: 17-05-2010, 22:13   

tak sobie czytam i czytam (do pewnego czasu 8) ) i choć mam inny zgryz z miśkiem, to rzecz do lakierowania się sprowadza...
także co by, aby jako nowy nie zakładać nowych wątków to może tu :wink:

mianowicie mam randkę w jednym z warszawskich serwisów "dzięki" :axe: mojemu sąsiadowi, który postanowił przestawić spokojnie zaparkowanego miśka robiąc mu wgniota nad prawym tylnim kołem. Jest ewidentne wgłębienie, ale lakier cały, zrobił się jedynie mały odprysk na samym rancie błotnika.

I sedno sprawy - niepokoi mnie powtarzająca się wieść jak to ASO (czy inne co) nie daje rady dobrać tak lakieru żeby nie było różnic. To co napisał marmach, to nie pierwsze takie info tutaj. Sprawa się toczy z OC sprawcy, więc niby luz, ale może nie warto ciśnąć by malowali wsio na nowo?
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 17-05-2010, 22:47   

corekko napisał/a:
nie daje rady dobrać tak lakieru żeby nie było różnic
A jaki kolor posiadasz.
Podam Ci swój przykład z podobnego zdarzenia ino błotnik lewy tył nad kołem, kolor na autku Amethyst Black. Zajechałem do lakiernika z autoryzacją MMC w Białymstoku. Pierwsze oględziny, przez człowieka który miał to wykonać plus sam szef. Woła mnie szef, bierze w łapę butlę z chyba zmywaczem, rozcieńczalnikiem, aromatyczne w każdym razie, i pryska na błotnik. Kazał z bliska zerknąć na plamę i powiedzieć co widzę :) . Ano, widzę kupę metalicznych drobinek w kolorach niebieskim granatowym złotym itd na czarnym tle, oczywiści w stosownych proporcjach. Następnie robi to samo na dachu. Patrzę i widzę jeszcze większą kupę tych samych kolorowych drobinek. Pan podaje mi próbkę z kolorem wg numeru X42 i inną próbkę. X42 zgadza się z dachem ale nie bardzo z bokami, druga natomiast bardziej zgadza się z bokami ale nie z dachem :) . Wyjaśnienie Pana. Podczs lakierowania w fabryce, robotyzacja procesu terefere, wszystko gra na powierzchniach poziomych, ale na powierzchniach pionowych ładunki elektostatyczne blach i lakieru na dają rady przyciągnąć się dostatecznie i jest niedobór tych że kolorowych bajerów. Zakodowałem, akceptacja, amen Po 4 dniach odebrałem auto z pieknie pomalowanym błotnikiem. Ani śladu różnicy poza polerką na tym błotniku, szkoda że nie po całości :mrgreen: .
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
marmach 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 234
Skąd: Łódź
Wysłany: 17-05-2010, 22:52   

corekko napisał/a:
I sedno sprawy - niepokoi mnie powtarzająca się wieść jak to ASO (czy inne co) nie daje rady dobrać tak lakieru żeby nie było różnic. To co napisał marmach, to nie pierwsze takie info tutaj. Sprawa się toczy z OC sprawcy, więc niby luz, ale może nie warto ciśnąć by malowali wsio na nowo?

Problem nie w doborze lakieru (szczególnie, że mam auto czarne), ale w tym, że panowie lakiernicy prawdopodobnie nie oczyścili dość dokładnie powierzchni i stąd kilka bąbelków. Ale to nie wszystko. Po umyciu auta pokusiłem się o odpalenie 150W lampy halogenowej przez co zobaczyłem, jak przebiegła polerka. No niestety tutaj również wynik nie jest pomyślny dla ASO. Mnóstwo smug, jakieś kółka, itp., itd. W słońcu tego nie widać (gdyby to był dach, to pewnie byłoby), bąble widoczne tylko z bliska, jak auto czyste i to też trzeba się przypatrzeć, więc nie reklamuję.
Jeśli będziesz robić w ASO, to raczej na pewno będą lakierować cały element. Czy będziesz ich cisnął, czy nie. Przynajmniej w moim mieście taką mają procedurę. Albo całość, albo wcale. Biorąc od uwagę jakość usługi, to niestety nie jest to najlepsza wiadomość dla właściciela.
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-05-2010, 23:13   

corekko, Warszawskie AutoGT lakieruje cały element. Przynajmniej mi chcieli zdejmować dwoje drzwi, jak miałem rysę gwoździem. I dlatego właśnie nie zdecydowałem się robić u nich, bo wiązało się to ze zdejmowaniem tapicerki. A jak coś raz ruszą, to później będzie się telepać :)
Zrobiłem z AC w niezależnym warsztacie, idealnie dobrali kolor, zrobili bez demontażu drzwi w 1 dzień (ASO - tydzień).
Kolor to Stone Grey.
 
 
corekko 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 9
Skąd: z miasta czerwonej cegły
Wysłany: 17-05-2010, 23:28   

tiaaa :roll:

marmach - to, że będą dusić ubezpieczyciela sprawcy to ja wiem
(czyt. zróbmy co się da...), a że się da to też wiem, blacharka, to tak naprawdę mała rysa na zderzaku /do czarnego pojechane/, minimalne zadrapanie do podkładu na rancie błotnika i wgniot bez ubytków -a le załamuje się w tym światło że widać aż boli.
Druga kwestią gdzie będą mogli poszaleć, jest prawdopodobieństwo uszkodzeń w zawieszeniu - ta vectra przepchnęła miśka jakieś 20-30 cm w poprzek. Może felga coś nie teges, a może tarcze... (kiedyś w innej furmance po takim ataku na przód miałem zwaloną geometrię)

Niech ASO robi... poczytałem jak to inni przechodzili przez takie "atrakcje" i jak próbowali sobie z tym radzić - się zobaczy. Po prostu nie uśmiecha mi się oglądać zadek miśka w innych odcieniach...

Mój kolor to orient red - zobaczymy (oby takim pozostał)

Luk - ale mnie pocieszyłeś :( do nich zapewne uderzę /póki co mają plusa za zaangażowanie w sprawę ... oby im została dobra opinia
(w sumie to chyba zostaje nam łut szczęścia - jedni mówią "jestem zadowolony" z tego ASO, inni wieszają psy - temat rzeka)

Dodam, że gdybym ja tak sobie załatwił sam boczek, to zwyczajnie bym jeździł dalej i już - boli mnie to przesunięcie i co z tego może wyniknąc - stąd ASO. Jak zwalą sprawę... to skoro Trik był zadowolony z B-stoku - mam AC i metę k. Świętej Wody, będzie okazja odwiedzić 8)
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 17-05-2010, 23:37   

corekko napisał/a:
boli mnie to przesunięcie i co z tego może wyniknąc

Z poprzedniago auta miałem też przesunięcie ale w oś przednią napędową, auto dostało centralnie w oś koła i przesunęło się o szrokość opony ~195mm na śniegu. Masakra :roll: . Mechanizm róznicowy i dwie skrzynie biegów tylko w ciągu 2 lat i 30Kkm. Sprawdzaj co się da.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
corekko 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 9
Skąd: z miasta czerwonej cegły
Wysłany: 17-05-2010, 23:45   

a widzisz...

misiek dostał centralnie w prawą tylnią felgę i przerysował grunt (dzięks że nie asfalt - byłyby jeszcze większe opory) o mniej więcej promień koła. Niby tylne zawieszenie jest mniej skomplikowane, ale licho wie...

i jak mają mi później wyjść różne hocki-klocki, to niech robią ... aż zrobią


(dawno temu koleś wrzucił wsteczny w truck'u i przeczołgał mi uniaka na dobry metr po betonie - w warsztacie ostro się nakombinowali nad geometrią...)
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-05-2010, 12:33   

corekko napisał/a:
/póki co mają plusa za zaangażowanie w sprawę ...

A widzisz, to zupełnie odwrotnie niż u mnie :) To nie jest moje ASO, ale pojechałem do nich bo miałem blisko, a moje ASO nie ma własnego warsztatu blacharskiego. Obejrzeli rysę i zaczęli mnie zniechęcać do robienia: "a po co, niech pan sobie naklei coś, przyzwyczai się pan, to jest od strony pasażera, więc pan tego nie widzi..." :D No a potem że trzeba całe drzwi demontować... i tapicerkę bo klamki... No to ja powiedziałem: OK, dziękuję. Tylko trochę się dziwię, bo to czysty zarobek dla nich. A tam gdzie robiłem, to jeszcze mi dziękowali i sami sobie załatwiali kasę od ubezpieczyciela :)
Tylko u Ciebie jest poważniejsza sprawa - nie tylko blacha.
A swoją drogą to co sąsiad wyprawiał na tym parkingu, że Ci przestawił o 30 cm???
 
 
corekko 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 9
Skąd: z miasta czerwonej cegły
Wysłany: 18-05-2010, 20:04   

[quote="Luk"]
corekko napisał/a:

A swoją drogą to co sąsiad wyprawiał na tym parkingu, że Ci przestawił o 30 cm???


mówiąc bezpośrednio - cofał :evil: , ale jak - to mnie nie pytaj :roll: zaćmy jakiejś dostał czy co? przyznał że ... nie widział - duże, czerwone, niczego wokoło (akcja miała miejsce pomiędzy szeregami garaży - po 10 boxów każdy, my przeciwlegle ale ja 5 on 8my, pośrodku miejsca tyle że inny som wykręca na "3")
Ot tajemnica nieodgadniona :roll:

Co i jak będzie się działo to dam znać - nie róbmy off'a $iwemu - wszak rzecz o spoilerach a my tu o sąsiadach :wink:
 
 
sportowy 
Mitsumaniak
labradoromaniak


Auto: Skoda Superb Platyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 40
Skąd: Koło
Wysłany: 18-05-2010, 22:15   

Chciałbym zadać pytanie szanownym kolegom . Czym spoiler zakupiony na allegro , różni się od salonowego ( wersja do lakierowania ). Czy te oryginalne wykonane są podobnie jak te z netu z włokna szklanego ( pomalowane na podkładzie ) i gotowe do lakierowania. Też chcę taki nabyć ,ale się obawiam jakości. Jeśli nie ma różnicy to wolałbym jednak nie wydawać tyle kasy tym bardziej , że mam na miejscu dobrego lakiernika.
_________________
Misiek na łańcuchu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.