Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kichotek]

witam mam taki problem z 2g 420a.
wczoraj miałem trase ponad 400km i pod koniec temperatura płynu znacznie sie podniosła tzn nie na max ale w granice max. jak auto wystygło sprawdziłem stan i brakowało około litra płynu. ale zbiorniczek wyrównawczy był prawie pełny tzn max na wskaźniku w zbiorniku czyli nie full. a w układzie brakowało. dziś chwile pojeździłem i jak misiek wystygł to w zbiorniczku wyrównawczym było tyle samo płynu a w układzie już brakowało w granicach 50ml. dlaczego tak sie dzieje? korek mam w zasadzie nowy. sprawdzałem i wycieku nigdzie nie widać a sprawdzałem już nawet z podniesioną maską bo gdyby kapało np na kolektor to mogłoby odparować. do tego misiek dość szybko sie nagrzewa do temperatury właściwej chwile później włącza sie pierwszy wentylator i już sie nie wyłącza na postoju chwile później włącza sie drugi schładza troche układ i sie wyłącza a pierwszy pracuje non stop. co może być przyczyną takiego zachowania i gdzie ten płyn ucieka? obawiam sie że może to być uszczelka pod głowicą ale jak to sprawdzić? Macie jeszcze jakieś inne pomysły?

[Adaho_krak]

[kichotek]

Adaho_krak, Biały dym jest ale niewiele i tylko po porannym odpalaniu auta jak sie zagrzeje jest ok czyli w ogóle nie widać żadnego dymu przy obecnych temperaturach powietrza. pod korkiem ok płyn czysty olej czysty. temp łapie dość szybko bo mam w normie po przejechaniu 3 km. kiedy mam odkręcić ten korek? na zimnym i czekać jak sie rozgrzeje? bo jak otworze na ciepłym to na 100% wywali płyn. termostat też raczej ok bo dopuki nie złapie właściwej temp to górny wąż chłodnicy jest zimny. chyba że otwiera ale nie do końca. Może tak by że otworzy do połowy? na postoju wentylator sie nie wyłącza w ogóle. A jak przejechałem dziś pare km i podniosłem maske to wentylator nie chodził ale dosłownie po kilku sekundach się włączył. a dziś za gorąco nie było. więc co będzie w środku lata.

[kicek86]

kichotek, ostatnio też miałem problem z chłodzeniem, w momencie gdy przestawiłem ogrzewanie z grzania na zimne temperaturka wzrosła i aż zagotowała się. okazało się, że termostat mi się zaciął. Wcześniej jak jeździłem, to temperatura była lekko ponad normę i ubywał mi płyn. Co jakiś czas musiałem dolewać. Teraz po wymianie termostatu jak ręką odjął i płynu nie muszę dolewać. Czemu mi ubywało? do tej pory nie wiem :/ Więc jak na mój gust to może być termostat. Porannym dymkiem się nie przejmuj, to standard.
Możesz jeszcze sprawdzić, czy jak Ci się rozgrzeje autko i gdzieś się zatrzymasz to jak zachowuje się chłodnica tzn. czy cała jest gorąca, czy tylko góra. Ostrożnie dotkij ją w kilku miejscach. U mnie przy zaciętym termostacie górny przewód był gorący, chłodnica z samej góry ciepła, ale na środku zimna tak jak wąż na dole

[kichotek]

kicek86, ale u mniE właśniE cała chłodnica jest gorąca więc wątpie żeby to był termostat. Dziwne jest też to że w układzie brakuje płynu a w zbiorniczku wyrównawczym jak nalałem full tak jest full. jak znajdę chwile czasu w sobote to wyciągnę termostat i pojeżdze bez zobaczymy jak sie wtedy będzie zachowywał.

[Adaho_krak]

kichotek, z tego co opisujesz to wykluczyłbym jednak uszczelkę. Problem może leżeć w kilku kwestiach.
1. Zacięty termostat - na razie wyciągnąć obserwować
2. Zamulona chłodnica - wypłukać przy pomocy specyfików dostępnych w sklepach moto
3. Pompa wody - no to już kłopot, wymiana wiąże się z wymianą rozrządu

[kichotek]

Adaho_krak, Termostat wywaliłem i teraz jak otworze korek to wali jak z gejzeru. do tego wentylator sie dalej nie wyłącza. Jak nacisnę górny wąż to dolny sie rusza i pęcznieje więc chłodnica jest drożna poza tym chłodnica jest cała gorąca. Pompa wody wraz z rozrzadem wymieniana w grudniu wszystko brane u kiepucziego więc pompa topline. Obawiam sie że to będzie jednak uszczelka chyba że macie jeszcze jakieś pomysły. Da sie to jakoś sprawdzić żebym miał pewność na 100% że to uszczelka zanim zwale głowice czy trzeba najpierw zwalić a później oglądać i myśleć?

[Adaho_krak]

kichotek, nie jestem taki przekonany co do tej uszczelki, jeśli byłaby to uszczelka to chłodnica powinna być przynajmniej dołem zimna oraz różnica temperatur między wężem dolnym i górnym powinna być znaczna.

[kichotek]

Adaho_krak, Wiem że zrzucenie głowicy to ostateczność. I sam już nie wiem gdzie by ona miała być uszkodzona bo jeśli byłaby uszkodzona między wodą a cylindrem to powinien kopcić na biało że hej a on nic nie kopci. gdyby była uszkodzona między wodą a olejem to powinno być masło pod korkiem i na bagnecie ewentualnie powinno przybywać oleju lub powinien być zauważalny olej w płynie a takich objawów też brak. Zauważyłem jeszcze po wywaleniu termostatu że płyn w obiegu jest jakby napowietrzony tzn robi sie jakby piana mnóstwo maleńkich pęcherzy powietrza. I jest to zauważalne zaraz po odpaleniu auta i po chwili już poziom rośnie i zaczyna wywalać płyn. na rozgrzanym silniku nawet nie mam co otwierać korka bo wywala średnio około litra płynu. Różnice w temperaturze na węzach mam minimalną ale to przez to że wentylator mi sie w zasadzie nie wyłącza. Co jeszcze moge sprawdzić?

[Adaho_krak]

[kichotek]

Adaho_krak, Tak jestem z małopolski i nawet już sie widzieliśmy bo byłem u Ciebie w pracy po karte....

[Adaho_krak]

[kichotek]

Adaho_krak, Postaram sie przyjechać ale tylko pod tesco kapelanka bo wyczytałem że tam jest zbiórka i lecicie dalej. Było by fajnie gdyby i Tobie udało sie podjechać. Nie chce za bardzo jeździć miśkiem żeby go nie przegrzać więc to pierwszy powód dla którego nie pojade dalej a drugi to to że mam sporo obowiązków w domu więc przed 20:00 musze być s powrotem. Jak dasz rade to podjedz (bede wdzięczny) może coś sie wymyśli.

[Adaho_krak]

[Furman89]

ja tam znam sie tylko na swoim misiu 1G bo juz duzo z nim przygod mialem... ale bylo podobnie i wszyscy szukali tu i tam, zajechalem do mechanika na wsi mowi ze termostat (a jak nie to wymiana na pewno nie zaszkodzi) to zmienilem termostat koszt 15zł roboty 5 minut!! nie wiem jak u Ciebie ale jak podobnie kosztuje to nie żałuj i kup ten termostat na wszelki wypadek plus u mnie jeszcze tak samo piana szła był lekko zapowietrzony to na odpalonym silniku odkrecilem korek na wężu i lałem płyn powoli az powietrze wygoni...
nie znam sie, mowie tylko jak mialem moze przypadkiem cos pomoge