[EA2A] Problem z uruchomieniem |
Autor |
Wiadomość |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:01 [EA2A] Problem z uruchomieniem
|
|
|
Mam problem z moim Galem, wczoraj zrobilem trase o 150km, caly czas padal deszcz ale auto jechalo BDB. Ok 1km od domu silnik zaczal dziwnie szarpac. Jechalem na gazie wiec przelaczylem na beznyne, efekt taki sam.
Kiedy zatrzymalem sie na swiatlach obroty delikatnie falowaly i bylo szarpanie (CE sie nie swiecilo). Ruszylem i silnik sie wkrecal na obroty ale co jaki czas bylo mocne szarpniecie wiec dojechalem do domu bardzo spokojnie, caly czas bylo szarpanie wieksze lub mniejsze , przelaczalem benzyna - gaz i odwrotnie , bez zmian.
Zgasilem auto pod domem, wypakowalem bagaze i wjechalem na parking, dalo sie poznac, ze silnik nie pracuje rownomienie tak jak by wypadaly zaplony.
Dzisiaj rano odpalilem auto i przejechalem z 5 m , zgasilem i pojechalem do pracy.
Po pracy chcialem wymrugac bledy, zwarlem piny w wtyczce diagnostycznej ale nie te co trzeba (w gornym szerszym rzedzie 1 i 4 od strony dzrzwi kierowcy) nic sie nie stalo. Zwarlem nastepnie juz wlasciwy pin 1 i 4 i kontrolka ABS mruga caly czas a silnika swieci sie ciagle. Auto nie zapala, kreci rozrusznikiem ale nie chce zapalic.
Podpialem sie komputerem pod sterownik instalacji gazowej, komputer laczy sie bez problemu, bledow nie ma. Odpialem akumulator ale nie dalo to zadnego rezultatu.
Co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy, macie jakies pomysly ?
Aha , dodam ze od jakiego czasu (3-4 miesiace) po odpaleniu silnika i jezdzie na benzynie dalo sie odczuc takie delikatne 2 lub 3 szarpniecia jak by na chwile przymulenie auta. Po tym auto juz jechalo normalnie. Dzialo sie to tylko jak silnik byl zimny, podejrzewalem czujnik temperatury ale bledow nie bylo. |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:43
|
|
|
może Kopułka ? |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
tomrom
Forumowicz
Auto: Galant EA2A '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 168 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:47
|
|
|
axg napisał/a: | od jakiego czasu (3-4 miesiace) po odpaleniu silnika i jezdzie na benzynie dalo sie odczuc takie delikatne 2 lub 3 szarpniecia jak by na chwile przymulenie auta. Po tym auto juz jechalo normalnie. Dzialo sie to tylko jak silnik byl zimny |
A czy przypadkiem nie miały one miejsce w momencie przełączania się z benzyny na gaz? U mnie przy przełączaniu odczuwalne są takie właśnie delikatne szarpnięcia.
Propos nierównej pracy silnika to kiedy (i czy w ogóle) wymieniałeś świece i przewody wysokiego napięcia?
Kiedy kręcisz rozrusznikiem to kręci on normalnie czy szybciej niż zwykle?? Bo jeśli szybciej to sprawdź czy pasek rozrządu jest cały. |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:58
|
|
|
Paska nie sprawdzalem, ale od stania by sie nie zerwal. Pytanie jest dlaczego kontrolka CE nie wymruguje bledow ?
Swiece wymieniane ok 15tys km temu, przewody NGK tez cos kolo ego. |
|
|
|
 |
carbon11
Mitsumaniak

Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 234 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:21
|
|
|
Zacznij od sprawdzenia czy jest iskra bo to może być cewka lub moduł |
|
|
|
 |
atomek_dogg
Forumowicz
Auto: Mondeo MK3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 34 Skąd: Bielany Wrocławskie
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:29
|
|
|
Mnie szarpał jak miałem zepsutą fajkę od cewki (brakowało sprężynki). Też miałem straszne przeboje żeby do tego dojść bo szarpanie się pojawiało dopiero jak się silnik dobrze rozgrzał. Fajka była nowa a jednak niesprawna. Szarpało szczególnie na gazie. Jak na mój gust to w Twoim przypadku sprawa "prądowa". Ale tu jest mnóstwo rzeczy do sprawdzenia (świece - nie znaczy że są świeże, że są dobre, mogły popękać - przewody WN, fajki od cewek, cewki, kostki, które się podpina do cewek - konektor mógł wyskoczyć z niej. |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:36
|
|
|
Do tej pory tez myslalem, ze moze to byc cewka albo ktoras ze swiec.
Ale jak nie chcial zapalic i CE nie mruga tylko swieci caly czas to juz zglupialem.
Fajki pod cewkami tez wymienialem na oryginaly mitsu. Jutro podepne drugi komplet cewek i sprawdze.
Dzisiaj caly czas praktycznie padal deszcz wie nie bylo mozliwosci. |
|
|
|
 |
atomek_dogg
Forumowicz
Auto: Mondeo MK3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 34 Skąd: Bielany Wrocławskie
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:43
|
|
|
A upewnij się że dobrze zwarłeś piny. Gdzieś na tym forum był ładny obrazek, które piny zewrzeć. Mnie jak szarpał to CE się nie zapalało. Dopiero jak wymieniłem fajkę przestał mi Misiek szarpać. A poza tym przypomniało mi się, że chyba nie wszystkie Miśki mrugają kody błędów po zwarciu pinów. Gdzieś już o tym też było. |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:51
|
|
|
Nie pierwszy raz juz zwieralem piny i zawsze CE mrugala. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-05-2010, 21:53
|
|
|
Juiceman napisał/a: | może Kopułka ? | Bedzie miał spory problem żeby ją znaleźć w tym silniku, bo po prostu jej nie ma Brat w Colcie CJ0 miał bardzo podobną sytuację, szarpał, a rano nie odpalił. Nawet się nie odzywał. Zacząłem od rzeczy najprostszych i najtańszych, czyli wymiana świec. Odpalił na dotyk i pracował jak złoto. Tobie radzę podobnie. |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 17-05-2010, 22:37
|
|
|
Hugo napisał/a: | Bedzie miał spory problem żeby ją znaleźć w tym silniku, bo po prostu jej nie ma Brat w Colcie CJ0 miał bardzo podobną sytuację, szarpał, a rano nie odpalił. Nawet się nie odzywał. Zacząłem od rzeczy najprostszych i najtańszych, czyli wymiana świec. Odpalił na dotyk i pracował jak złoto. Tobie radzę podobnie. |
Heh mój błąd, ubzdurało mi się że to 2,5. Pora chyba odespać weekend |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-05-2010, 22:49
|
|
|
axg, W manualu w dziale Engine Electrical jest napisane jak posprawdzac cewki, ja bym sprawdził, czy wogole pojawia sie iskra na swiecach, nastepnie pompe paliwa czy pracuje oraz czujnik na rampie paliwowej |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
tomrom
Forumowicz
Auto: Galant EA2A '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 168 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 18-05-2010, 06:45
|
|
|
robertdg napisał/a: | ja bym sprawdził, czy wogole pojawia sie iskra na swiecach, nastepnie pompe paliwa czy pracuje |
Nie sądzę żeby to była pompa paliwa bo na gazie mu też szarpało. axg próbowałeś Misia awaryjnie na gazie uruchomić? |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 18-05-2010, 11:56
|
|
|
Awaryjnie na gazie tez nie chcial zapalic. Najbardziej zastanawia mnie dlaczego CE nie wymruguje zadnych bladow. Dlaczego wogole nie miga tylko swieci sie caly czas po zwarciu pinow 1 i 4 ?
Dzisiaj mam nadzieje ze pogoda pozwoli na podmiane cewek i swiec. |
|
|
|
 |
miziek [Usunięty]
|
Wysłany: 18-05-2010, 13:15
|
|
|
Niektorych problemow komputer nie wylapie. |
|
|
|
 |
|