[Cari 1.8] Wymiana zawieszenia |
Autor |
Wiadomość |
cbanan
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '96 1,8 SOHC GLS+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 17 Skąd: Łowicz/Łódź
|
Wysłany: 19-05-2010, 09:56 [Cari 1.8] Wymiana zawieszenia
|
|
|
Witam,
jakie elementy zawieszenia warto wymienić przy okazji wymiany amortyzatorów ?? |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 19-05-2010, 09:58
|
|
|
zużyte |
|
|
|
 |
cbanan
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '96 1,8 SOHC GLS+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 17 Skąd: Łowicz/Łódź
|
Wysłany: 19-05-2010, 11:02
|
|
|
Heh, głupie pytanie, dobra odpowiedź. To może inaczej. Od ostatniej wymiany jakichkolwiek elementów zawieszenia minęło ok 35 tys km. Jakie elementy mogą wymagać wymiany jeżeli zawias tłucze jak decha (nie chodzi o to że jest twardawy tylko ewidentnie brak tłumienia). Pytam bo mam zamiar z teściem wziąć się za wymianę, do teścia mam 50 km a nie będę specjalnie jeździł w tą i spowrotem do Japaneze, wole kupić i załatwić za jednym zamachem, nawet trochę profilaktycznie. Dotyczy zawiechy z tyłu i z przodu.
Pozdrawiam
Czarek |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-05-2010, 11:12
|
|
|
Jak tłucze to mogą być np tuleje metalowo gumowe do wymiany, warto by było przed tym podjechać na stacje diagnostyczną i zobaczyć gdzie są luzy, bo takie zgadywanie w ciemno to wiesz... |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 19-05-2010, 11:33
|
|
|
Ja jestem właśnie na etrapie wymiany zawieszenia. Ja robię łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora i amortyzatory. Wszystko przód i tył. Zostawiam sprężyny bo są dobre, wszystkie tuleje bo nie maja luzów i mocowania amorów bo to straszny koszt a nie tłuką sie jeszcze. Komplet amorów KYB +łączniki +gumy to koszt ok 1000zł. Mam nadzieje że będzie o niebo ciszej i przyjemniej sie jeżdziło. W przyszłym roku planuję wymianę wszystkich tulei z tyłu (14szt) i z przodu (4szt +2 swożnie) ale to koszt znowu ok 600zł. Oczywiście nie licze robocizny bo wszystko robię sam. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
Siero19
Forumowicz
Auto: Carimsa 1,8 GDI 1998r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 48 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19-05-2010, 12:56
|
|
|
jak by ktoś chciał to mam na sprzedaż 14 tuleji do 1,8 gdi z 98 r. oczywiscie all na tył |
_________________ GDI? a to diesel?? |
|
|
|
 |
cbanan
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '96 1,8 SOHC GLS+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 17 Skąd: Łowicz/Łódź
|
Wysłany: 19-05-2010, 13:35
|
|
|
Saqu napisał/a: | warto by było przed tym podjechać na stacje diagnostyczną i zobaczyć gdzie są luzy, bo takie zgadywanie w ciemno to wiesz... |
Wiem, wiem tylko nie za bardzo mam czas żeby się pałętać po diagnostach
kris80 napisał/a: | Ja jestem właśnie na etrapie wymiany zawieszenia. Ja robię łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora i amortyzatory. Wszystko przód i tył. Zostawiam sprężyny bo są dobre, wszystkie tuleje bo nie maja luzów i mocowania amorów bo to straszny koszt a nie tłuką sie jeszcze. Komplet amorów KYB +łączniki +gumy to koszt ok 1000zł. Mam nadzieje że będzie o niebo ciszej i przyjemniej sie jeżdziło. W przyszłym roku planuję wymianę wszystkich tulei z tyłu (14szt) i z przodu (4szt +2 swożnie) ale to koszt znowu ok 600zł. Oczywiście nie licze robocizny bo wszystko robię sam. |
O to to tato to to Właśnie o cuś takiego mi chodziło. Też będę musiał robić dwuetapowo - niedobór miedzi - a niechciałbym za chwilę znowu dokładać, także amorki też będą KYB(udało się załatwić za mocno przyzwoitą kaskę) a łączniki i gumy wybierał Marek vel Japaneze także powinno być OK. |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 19-05-2010, 21:54
|
|
|
No i po wymianie amorków, łączników i gum nadal cos mi stuka w prawym tyle. Takie metaliczne stuki (szybkie i krótkie), jakby dzięcioł stukał. Nie wiem co to może być. Zostały mi ewentualnie tulejki wachaczy. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
Ostatnio zmieniony przez kris80 20-05-2010, 08:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
cbanan
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '96 1,8 SOHC GLS+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 17 Skąd: Łowicz/Łódź
|
Wysłany: 20-05-2010, 08:15
|
|
|
Saqu, przypomnij mi jak sie kiedyś spotkamy, że wisze ci wielkiego browara
Stwierdziłem, że jednak podjadę na stację diagnostyczną. Wyrwałem się z roboty na pół godzinki i co się okazało?? Że amory to ja mam po 79-80 % a przyczyną walenia i pływania dupci na zakrętach z wertepami (czyli cholercia prawie wszystkie w łodzi) są kompletnie rozklepane tuleje z tyłu
Także dzięki Tobie trochę kaski mi w kieszenie zostanie.
Pzdr |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-05-2010, 08:19
|
|
|
Duże miałeś te luzy na tyle? U mnie też coś stuka i nie mogę tego zlokalizować. Ruszając wahaczami nie wyczuwam żadnych luzów. Wszystkie wahacze bardzo sztywno siedzą. Jak oni ci to sprawdzali na stacji? |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
jaro805
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 2 Skąd: Włoszczowa
|
Wysłany: 20-05-2010, 08:53
|
|
|
Sprawdź tuleje wahacza wzdłużnego czy przypadkiem nie jest pęknięta guma. Być może to jest problemem.
Ja ostatnio u siebie wymieniałem wszystkie wahacze poprzeczne i gumy w wahaczu wzdłużnym. |
|
|
|
 |
Siero19
Forumowicz
Auto: Carimsa 1,8 GDI 1998r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 48 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 20-05-2010, 10:45
|
|
|
ja jak na oko patrzylem czy mam wybite tuleje tez stwierdzilem ze sa w dobrym stanie, zajechalem na diagostyke na zbiezność, a oni mi mowia ze wszystkie tuleje z tylu do wymiany o przodzie nie bede juz pisal,
wedlug mnie poprostu te tuleje nie wybijaja sie jak na belce w seicento, ze widac na oko, one traca swa sztywosc i podczas pracy (na podnosniku skrecanie lub unoszenie i opuszczanie) widac ich przemieszczenie, wyginanie itp. Luzów brak... |
_________________ GDI? a to diesel?? |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-05-2010, 13:01
|
|
|
Ręcznie tego nie sprawdzisz, chyba że ktoś będzie mocno tarmosił auto... na trzepakach prędzej wyjdzie. |
|
|
|
 |
cbanan
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '96 1,8 SOHC GLS+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 17 Skąd: Łowicz/Łódź
|
Wysłany: 20-05-2010, 14:47
|
|
|
@kris80
Jedna guma pęknięta(źle to brzmi, oj źle ) to widać na oko, ale wyrobienie pozostałych widać dopiero na trzepakach. Ostatecznie możesz zatrudnić kogoś, żeby ci solidnie potargał autko na boki, ale żeby coś zobaczyć potrzebny podnośnik, albo dobrze oświetlony kanał. A gumy jak dla mnie poprostu parcieją i tracą elastyczność. |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
|
|
|
 |
|