[CA4A 1.6] Cewka w aparacie zapłonowym |
Autor |
Wiadomość |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 17-05-2010, 15:42 [CA4A 1.6] Cewka w aparacie zapłonowym
|
|
|
Witam,
Auto kupiłem 2 lata temu. Była w nim zrobiona samoróbka- tzn zamontowana została na zewnątrz jakaś polska cewka i kablami podłączona do zapłonu. Podejrzewałem, ze bylemu wlascicielowi padła cewka w aparacie i nie mógł znaleźć nowej- wiec cos takiego zrobił.
Jedna z pierwszych rzeczy którą zrobiłem po zakupie- to wymiana cewki na nową, oryginalna (nawiasem pisząc- dzieki uprzejmości jednego z forumowiczów).
Przy okazji od dłuższego czasu borykałem się z problemem wyświetlania błędu 31- czujnik spalania stukowego. (walkę z tym błędem opisywalem w innym wątku- wymiana tego czujnika nic nie dąła, mechanicy z AutoTW w Warszawie też rozłożyli ręce). Myślałem ze moze wymiana cewki zlikwiduje błąd- nic takiego się jednak nie stało.
Na nowej cewce jeździłem rok, po czym w wigilię 2009 roku - padła i auto stanęło mi w 100 km od domu (trasa Warszawa-Bełchatów) w drodze na wieczerzę . Dodać należy ze juz kilka dni wczesniej wyczuwałem problem z dławieniem się auta na wysokich obrotach
Nie bawiłem się już z cewkami tylko kupiłem (tez od jednego z forumowiczów) cały aparat zapłonowy- znowu wierząc ze przy okazji moze tym razem zniknie błąd 31. Znów nic takiego się nie stało- ale auto było w 100% sprawne.
Minęło prawie pół roku... od kilku dni znowu wyczuwam dławienie auta na wysokich obrotach i jestem dziwnie przekonany ze cewka znow się przepala i lada moment padnie...
W związku z tym zacząłem podejrzewać ze poprzedni wlasciciel mial tan sam problem i rozwiązał go własnie tą zewnętrzną cewką (pewnie wytrzymuje wyższe prądy, przez co nie daje się przepalać)
Kupić nową i zamontować nie problem- ale pytania do Was:
- co moze powodować notoryczne przepalanie się cewki? Czy może to mieć związek z błędem 31?
-może dla swiętego spokoju pogodzić się z tą zewnętrzną cewką i z powrotem ją zamontować (nie było żadnych złych objawów)?
Aha, dodam jeszcze, ze od jakiegoś czasu (pół roku? ) włącza mi się wentylator od chłodnicy- nawet przy zimnym silniku. Sprawdzałem- czujnika w chłodnicy nie ma- wyczytałem ze ponoć w takim przypadku wentylator reaguje na podstawie wartości z czujnika temperatury w bloku silnika. Może gdzieś tutaj leży wina?
A może tym razem to nie cewka? (objawy są doklandie takie same)- kable, swiece, filtry nie wymieniane przez 1,5 roku
W czwartek mam do przejechanie 170 km na linii Bełchatów- Warszawa i cos mam przeczucie ze colcik zrobi mi na złość i padnie dokladnie z polowie drogi
Chyba ze do czwartku cos zdziałam z Waszą pomocą
pozdrawiam |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 17-05-2010, 16:21
|
|
|
bad811 napisał/a: | co moze powodować notoryczne przepalanie się cewki? Czy może to mieć związek z błędem 31? |
Niedomagania pozostałych elementów zapłonowych (świece, kable, kopułka, palec). Cewka nie lubi sytuacji w których nie może oddać iskry. Błąd czujnika spalania stukowego również może być z tym związany ponieważ jak mieszanka się nie zapali od iskry to może wybuchnąć od samego sprężenia (i wtedy mamy do czynienia ze spalaniem stukowym). Zadbaj o układ zapłonowy:)
Sprawdź również ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu i tankuj na sprawdzonych stacjach. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 17-05-2010, 16:56
|
|
|
dzieki za odpowiedź.
Powymieniam zatem świece, kable, kopulki, palec.
Mimo wszystko wydaje mi sie ze problem jest głębszy. Biorąc pod uwagę już wczesniejsze perypetie w cewkami. I moje i poprzedniego właściciela. Nie wiem jak mam jeszcze zadbac bardziej o układ zapłonowy (poza wymianą w/w elementów), skoro cały aparat wymieniłem .
Dodam jeszcze ze pierwsza cewka która wstawiłem spaliła się nie dłuzej niż pół roku po wymianie kabli, świec, kopułki, palca (dobrych firm). I to jej nie uchroniło.
I znowu wraca jak zmora to spalanie stukowe. Nie mam na to już pomysłu poza wymianą komputera. Coś podejrzewam ze wtedy wszystkie problemy znikną jak ręką odjął...
Jeszcze jedna rzecz- dzis jechałem samochodem, przy włączeniu nawiewu czuję zapach spalenizny (podobny jak przepala się sprzęt elektryczny- np zasilacz...) |
Ostatnio zmieniony przez bad811 17-05-2010, 17:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 17-05-2010, 17:05
|
|
|
bad811 napisał/a: |
Powymieniam zatem świece, kable, kopulki, palec. |
Zanim powymieniasz wszystkie te elementy najpierw je dobrze obejrzyj/sprawdź. W kopułce stan grafitu przewodzącego napięcie na palec i stan styków odbiorczych, do tego sprawdzenie czy nie ma pęknięć. Palec i kopułkę zawsze możesz oczyścić, świece wykręć i obejrzyj, kable lekko spryskaj wodą i sprawdź czy świecą (najlepiej w nocy, przygazowując lekko-dźwignią przepustnicy).
Tak jak napisałem wcześniej sprawdź ustawienie zapłonu, koniecznie ze zmasowanym złączem. Jak chcesz instrukcję jak tak zrobić mogę Ci pomóc (PW), ale musisz mieć jakąś lampę stroboskopową (może być nawet najtańsza z power ledem -białym-z allegro).
Z tym zapachem spalenizny to nieciekawa sprawa, obejrzyj wszelkie przewody elektryczne pod maską, abyś nie musiał przypadkiem awaryjnie się zatrzymywać i używać gaśnicy... |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 17-05-2010, 17:13
|
|
|
witam ponownie
Z związku z błedem 31 przerabiałem już niejednokrotnie ustawienie zapłonu (ze zmasowanym złączem). Także zapłon jest dobrze ustawiony.
Pogoda zdecydowanie nie zachęca mnie do grzebania w samochodzie stojącym pod chmurką, więc skoro może i tak jest już czas na wymianę, to moze lepiej je wymienić?
Zapach spalenizny- czy to może być przepalająca się cewka? Na razie nie panikuję- może to być także silniczek od nawiewu. Jak trochę przestanie padać to go obwącham |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-05-2010, 17:50
|
|
|
Kondensatory w ECU wymienione? |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 17-05-2010, 19:55
|
|
|
EDIT |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
Ostatnio zmieniony przez londolut 17-05-2010, 22:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:54
|
|
|
dzięki za odpowiedz
Wiem jaki mam silnik, dobrze odczytałem błąd, bylem przy wymianie tego czujnika, AutoTW w ktorym naprawiałem auto to najbardziej polecany warsztat w Warszawie- prowadzą go wieloletni serwisanci mitsubishi. Z tego co mi wiadomo to czujnika spalania stukowego nie ma w 1.3.
W autoTW podłączyli mi samochód pod komputer- wykazal (podobnie jak dioda) tylko ten błąd- 31
Kondensatory wymienione równiez przez jednego z forumowiczów- stwierdził tez ze komputer wygląda ok.
[ Dodano: 17-05-2010, 21:49 ]
Wyszedłem na zewnątrz- sprawdzalem kable- nie widać żadnych przebić..
Śmierdzi chyba z wentylatora od chłodnicy- tak jak pisalem wczesniej - ostatnio non stop jest wlaczony przez uszkodzodzony czujnik temperatury.
Chyba rano pojade mimo wszystko do sklepu i kupie kable, swiece, kopulke, palec..
i...nie wiem co dalej. Boję się ze mi auto (cewka) padnie tak jak ostatnio - w trasie w czwartek... |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 17-05-2010, 22:47
|
|
|
Sorki za wprowadzanie w błąd... faktycznie w 4G92 jest knock |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-05-2010, 11:22
|
|
|
bad811 napisał/a: | od kilku dni znowu wyczuwam dławienie auta na wysokich obrotach i jestem dziwnie przekonany |
Może to głupie, ale ja przerabiałem to samo (jeszcze do końca się u siebie nie uporałem ze wszystkim, bo pare rzeczy nałożyło się na siebie). Ja tez myślałem że umiera aparat/cewka jak na obrotach powyżej 4 tyś, czułem ze brakuje mocy. Problem umierający alternator, niedoładowany akumulator. Ani nie stracisz pieniędzy, ani czasu, ale sprawdź sobie ładowanie. |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 18-05-2010, 12:49
|
|
|
Sprawdzę alternator. Nie strzelałbym jednak w ciemno, ze to cewka, gdyby nie fakt, ze juz kilka razy w tym aucie się przepalała. Teraz objawy mam identyczne jak ostatnio zanim szlag ją trafił. Samochód kilkakrotnie dławi się między 4,5 tys- 7 tys (tak jakby na chwile włączało się odciecie zapłonu) za chwilę "odpuszcza" i ciągnie dalej. I tak 2-3 razy w tym zakresie obrotów.
Zamówiłem jednak cewkę. Ma być na jutro.... |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-05-2010, 12:53
|
|
|
Ja tak tylko mówię bo gdy byś jechał moim z 2 tygodnie temu to też byś pewnie pomyślał że cewka, identyczne objawy. |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
bad811
Forumowicz
Auto: Colt '93 1.6
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 48 Skąd: Bełchatów/Warszawa
|
Wysłany: 19-05-2010, 11:14
|
|
|
Cewka wymieniona- auto żyje . Normalnie przyśpiesza. Teraz tylko znaleźć przyczynę- co uwala cewkę... a z tym pewnie juz bedzie wiekszy problem...
pozdrawiam |
|
|
|
 |
|