Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Panbenonium]

Czołem tubylcy



Zamysł kupna samochodu terenowego zrodził się w mojej szalonej głowie jakiś rok temu. Po prostu miałem dosyć jazdy tym:





Piszę to całkowicie poważnie.


Po prostu to nie był samochód dla mnie. Być może jako drugi czy trzeci byłby fajny, ale mój styl życia powodował, że tylko się denerwowałem jak miałem gdzieś jechać brudnym samochodem, albo jak na niego deszcz napadał, albo, żal mi było nim wjechać w polną drogę, to musiałem go zostawiać 3 km przed jeziorem i popylać 3 km z wędkami i sprzętem na ryby. Na pieszo.

Wtedy powiedziałem sobie NIE.

I zacząłem szukać co by tu kupić. Chciałem patrola - ale zbyt toporny, za dużo pali. Znalazłem Pajero III, ale jak wyniuchałem temat, że nie ma ramy, to odpuściłem. Terenówka MUSI mieć ramę. I tak kiedyś jadąc z pracy, przylukałem w komisie Pajero II. Gość wycenił go (wtedy) na prawie 20 000 zł, więc dosyć sporo. Przysiadłem się, obwąchałem, polizałem i tyle. Jakoś mi przeszło. Pajero z komisu zniknęło, myślałem, że ktoś kupił. Okazało się, że właściciel wziął je z komisu bo ludzi chyba odstraszało kupować auto z komisu. Znalazłem je znowu jadąc z pracy (historia zatoczyła koło). Jako, że wózek ode mnie z miasta, a mi powoli zaczynało trochę zależeć na czasie z innych względów, to obmierzyłem je miernikiem lakieru w poszukiwaniu elementów, które były malowane. Okazało się, że był malowany tylko błotnik przedni pasażera, co mnie nieziemsko zdziwiło, bo jak auto 20 letnie mogło się zachować w takim stanie. To moje BMW z 2001 było lakierowane na przestrzeni prawie 4 lat jak je mam, prawie całe. No ale nic to. Pojechałem do mojego blacharza, żeby mi powiedział, czy warto się w ogóle w to pakować. Po oględzinach błotkiem i okiem, stwierdził, że jest trochę do robienia, ale stan ogólny jest całkiem ok. Mechanik stwierdził, że nawet jakby chciał to nie ma się do czego przyczepić, elektryk znalazł dwa patenty, poradził sobie z tym w 15 minut i tak oto Paziero stało się moje.

Na początek wymieniłem rozrząd, olej w silniku, silnik krokowy, płyn hamulcowy i chłodniczy. Za 4 dni wymieniam oleje w skrzyni, dyfrach i reduktorze. Auto posiada sekwencyjną instalację gazową dzięki której jak na razie spaliłem 14 l/100 km gazu w trasie i ok 16 w mieście. Wynik nie jest tragiczny.

Wrażenia z jazdy:

Po prostu coś innego niż BMW. BMW ma na prawdę znakomity układ kierowniczy, przeniesienia napędu i cudowne zawieszenie, ale ... ale na co dzień to jest uciażliwe, przynajmniej dla mnie.

A teraz garść zdjęć:

























JAKI NACIĄG !!!





















A tu obszerna, pełna napięcia, fotorelacja z wymiany silniczka krokowego:



No i to tyle póki co. Autem na razie w teren się nie zapuszczam, bo chcę mieć te oleje na dole wymienione, żeby nie było przykrej niespodziewanki. Mam zamiar jeszcze w tym roku wszystkie te pordzewiałe śrubki i nakrętki wymienić, bo mnie takie szczegóły strasznie denerwują.

Tyle z mojej strony, jak mi się coś przypomni to na pewno tutaj napisze.

Łycha.

[Lipa]

Ładne Mitsubishi, bardzo mi się podoba

[Tomii]

kurcze, fajne to padżerko

[Fragu]

Bardzo fajnie się prezentuje Z zainteresowaniem będę śledził temat

No i kolejna osoba z kuj-pom

[mjsystem]

Gratulacje zakupu. Jedyny właściwy silnik Zadbane auto i aż się chce oglądać

[Panbenonium]

Taka sytuacja. Repsola chciałem, ale niestety nie da rady w polandeszu kupić mniej niż 20 litrów a nie znalazłem w mojej okolicy nikogo, żeby to kupić na pół.

[Panbenonium]

Minęło już troche czasu odkąd mam swój czołg. DO dzisiaj nie zepsuło się totalnie NIC, a nakulałem chyba z 30 000 km. Może znajdę jakieś zdjęcia z tego czasu to tutaj wrzucę

[mati_z]

Pozdrawiam maniaka z Inowrocławia, mojego rodzinnego miasta. Do zobaczenia na drodze, bo czasem tu jeżdżę

[kamilek]

[Panbenonium]

Z samochodu jestem absolutnie mega zadowolony. W ciągu ostatnich 3 miesięcy dwie osoby chciały ode mnie odkupić za 20 tysięcy, ale stwierdziłem, że ten samochód dla mnie jest wart o wiele więcej i mogę to z ręką na sercu powiedzieć - zadbane pajero 2, swoje kosztuje.

Z silnika i napędów jestem w 1000% zadowolony, samochód chodzi jak dzik.

[Panbenonium]

Dodaje zdjęcia, robione czysto przypadkowo, gdzie załapało się moje Pazierko

[Rob^]

Fajne to Pajero ... choć ... takie siekieś błyszczące
Niech służy jak najlepiej !

p.s.
Super fotki !