 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAx 97-04] 2.5 V6+gaz, 1997r, sedan, Koronowo - prośba o op |
Autor |
Wiadomość |
cavemann [Usunięty]
|
Wysłany: 14-06-2010, 19:24 [EAx 97-04] 2.5 V6+gaz, 1997r, sedan, Koronowo - prośba o op
|
|
|
przykladam sie do zakupu Galanta i moim regionie pojawił się taki co sądzicie o nim
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13530542

Kod: | Cena (brutto):
15 000 PLN / 3 673 EUR (do negocjacji)
Ubezpieczenie OC AC:
Kalkulator OC AC 12 firm - porównaj i kup tanio online lub przez telefon
Kategoria:
Sedan / Limuzyna
Informacje:
Wersja: VI (1996-), Rok produkcji: 1997, Przegląd: 01/2010, Ubezpieczenie: 02/2010, 167 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 163 KM (120 kW), Pojemność skokowa: 2498 cm3, benzyna+LPG, zielony-metallic, Liczba drzwi: 4/5, Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/zarejestrowany, Kraj pochodzenia: Niemcy, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, instalacja gazowa, tempomat, podgrzewane fotele, światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby, blokada dyferencjału, pod. przednia szyba
Opis pojazdu:
Witam, do sprzedania mam Mitsubishi Galanta z 1997 roku.
Samochód posiadam od ponad roku, sprowadzony został z Niemiec w Maju 2008r.
Przebieg jest udokumentowany do 119tyś km - Kwiecień 2008r. Aktualny przebieg 167tyś km.
Według briefu poprzednim właścicielem w Niemczech była Pani - data ur. 16.06.1935r.
Ja osobiście zrobiłem tym samochodem 35tyś km i jestem bardzo zadowolony, silnik jak i skrzynia pracują idealnie.
W samochodzie zamontowałem instalację gazową w Sierpniu 2009r za 3500zł - jeszcze na gwarancji.
Instalacja już po pierwszym przeglądzie, filtry wymienione, więc jest spokój na kolejne 15-20tyś.
Olej zawsze wymieniany na czas - po 10tyś km. Lałem Mobil 1 Super S 10W40, ostatnio Castrol Magnatec, oczywiście 10W40.
W samochodzie poza zwykłymi elementami eksploatacyjnymi wymieniłem:
W silniku:
- świece NGK Platinium
- sportowy filtr powietrza K&N
- sportowy filtr oleju K&N
- akumulator
Zawieszenie z przodu:
- końcówki drążków
- wahacze (banany)
- wahacze (proste, na dole)
- łączniki stabilizatorów
- w prawym kole łożysko
- tarcze + klocki hamulcowe
Zawieszenie tył:
- amortyzatory
Ogólnie:
- kierunki na białe (oryginalne) - pomarańczowe również posiadam
Posiadam stare tarcze i klocki, można sprawdzić, że nie były krzywe ani nic z tych rzeczy.
Wszystkie części które wymieniłem są oryginalne i pochodzą z autoryzowanego serwisu w Anglii.
Wszystko co wymieniłem łącznie kosztowało jakieś 2500-2700zł.
Dużo ludzi przy kupnie auta tego nie liczy, ale to jest na prawdę duży plus, gdyż na naszych drogach elementy zawieszenia zużywają się w zawrotnym tempie. Myślę, że to co zostało wymienione starczy na ładne kilkanaście tyś. km, więc spore koszty z głowy :)
Samochód jest bezwypadkowy, lecz nie bezkolizyjny. Był lekko uderzony w przód i 2 razy w tył. Z przodu wymieniany był prawy migacz, malowany błotnik, maska i zderzak.
Z tyłu była wymieniona klapa i malowany zderzak za 1 razem - centralne uderzenie w słupek. Za drugim razem malowany tylny prawy błotnik i wymieniony zderzak.
Zdjęcia do wglądu.
Nie są to jakieś wielkie rzeczy ale pisze o tym, żeby nie było, że chce kogoś oszukać. Wiem, że wiele jest różnych ofert gdzie samochody wyglądają
wręcz idealnie, ale trzeba na prawdę uważać.
Ja moje autko mogę polecić, sprawuje się znakomicie, byłem nim 2 razy w Anglii i nigdy mnie nie zawiódł. Jest bardzo wygodny na długie trasy.
Po przejechaniu 22-24h nie czuje się zmęczenia, gdzie np. w Peugeocie 206 robiłem trasę 5-6h i wychodziłem cały obolały.
Samochód sprzedaję tylko dlatego, że chce zmienić na coś innego.
Cena jaka mnie interesuje to 15tyś zł na felgach zimowych 15" - stan opon bdb (jeżdżone 1 zimę).
Jeżeli ktoś chciałby go kupić z felgami widocznymi na zdjęciach - 225/45/17 - dopłata 1500zł - opony stan db (na 1 sezon).
Samochód dość ciężko dostępny: zielony metalic sedan z jasną skórą. Dużo łatwiej dostać kombi z jasną skórą w ciemnym kolorze, z sedanem jest ciężko.
Cena może nie wydaję się okazyjna, ale w cale taka ma nie być, po prostu wiem czym jeżdżę i wiem co sprzedaję.
Przyszły klient na pewno będzie zadowolony.
Jeżeli ktoś chce przyjechać i pokazywać mi każdą ryskę, zadrapanie, odbicie lakieru itd. itp. to proszę w ogóle nie dzwonić !
Nie jest to nowy samochód, posiada kilka drobnych rysek, ale przy normalnym użytkowaniu jest to oczywiste.
Samochód jest zadbany. Myty, w zależności od pogody 1-5 razy w tygodniu(tylko ręcznie), czyszczony w środku w zależności od potrzeby, ale minimum raz w tygodniu.
Cena do niewielkiej negocjacji, ale na miejscu - po obejrzeniu auta.
Telefon: 880 063 552
e-mail: borys@mail.com
GG: 5057457
Więcej zdjęć na: http://picasaweb.google.pl/arkadiusz232/Galant# |
[ Komentarz dodany przez: fj_mike: 14-06-2010, 21:40 ]
Dostosowałem post do wzoru jaki obowiązuje w tym dziale |
Ostatnio zmieniony przez fj_mike 14-06-2010, 21:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 14-06-2010, 21:55
|
|
|
Trzeba przyznać, że bardzo zadbany egzemplarz. Nawet fajne felgi dobrał do misia
Właściciel ma dobre podejście do sprzedaży. Napisał wiele informacji w ogłoszeniu.
Komora silnika była raczej malowana, ale tak jak wspomniał sprzedający, była stłuczka.
Sądzę, że auto warte uwagi. Jeśli jesteś gotowy wydać takie pieniądze na auto z 1997 roku to koniecznie je obejrzyj i sprawdź stan faktyczny. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-06-2010, 22:33
|
|
|
Uważam, że auto godne uwagi, sprzedawca nie kryje tego co było robione przy aucie, jest trochę części wymienione, niestety nie wspomniane jest nic o rozrządzie, więc z tym wydatkiem trzeba bedzie sie najprawdopodobniej liczyc, auto w dodatku ma już zamontowane LPG, proponowałbym zadzwonic, umówic sie na spotkanie, obejrzec na jakims warsztacie i ewentualnie negocjowac cene, badz szukac czegos innego. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
DziadekMirek
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 234 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 15-06-2010, 07:49
|
|
|
Witam wszystkich Mitsumaniakow. To moj pierwszy post na tym forum choc jestem stalym czytelnikiem.
Tez ogladalem to auto bo zamierzam w najblizszych miesiacach kupic Galanta. Nawet nie mam daleko do Koronowa, jakies 50 km. Zrezygnowalem jednak.
Sprzedawca chce 15 tys za 13 letnie auto. Oszalał. Zanim sie zdecyduje na kupno, wyszukam ten odpowiedni egzemplarz, wymienie w nim co trzeba to bedzie juz jesien, potem swieta i takie autko bedzie mialo juz 14 lat. Kto da 15 tys za 14 letnie auto?
Poczekam az cena tego samochodu spadnie do 12 tys i wtedy zadzwonie... ) |
_________________ Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
DziadekMirek
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 234 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 15-06-2010, 12:13
|
|
|
obstawiamy za ile owy Galant sie sprzeda i w jakim czasie?
Doskonale wiem ile sa warte te samochody, trzymaja cene, to fakt. Ale w tym konkretnym przypadku mam wrazenie ze sprzedajacy chcialby doliczyc do ceny wartosc instalacji LPG (pełną kwote). Tymczasem w ostatnich miesiacach ceny samochodow leca w dół. |
_________________ Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
cavemann [Usunięty]
|
Wysłany: 15-06-2010, 18:09
|
|
|
dzieki za dostosowanie tematu. przyznam ze cena troszke też mnie przeraża, w takim stanie i takim wyposażeniem mało jest aut, sam kupiłem samochud 3 lata temu w stanie do poprawek i z 13 tysięcy które za niego dałem to 12 tyś, w niego włożyłem i lepiej dac więcej bo to czasami się opłaca.
patrząc na ceny galantów sciągniętych do rejestracji i bez gazu to wyjdzie nam i tek dać podobną kwotę |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 15-06-2010, 20:44
|
|
|
DziadekMirek napisał/a: | obstawiamy za ile owy Galant sie sprzeda i w jakim czasie? |
Widzę, że się trochę rozszalałeś w kilku tematach
Na przyszłość proszę o posty wnoszące coś do tematu
cavemann napisał/a: | lepiej dac więcej bo to czasami się opłaca.
patrząc na ceny galantów sciągniętych do rejestracji i bez gazu to wyjdzie nam i tek dać podobną kwotę |
Tutaj się z tobą zgadzam. Musisz dokładnie obejrzeć tego miśka, sprawdzić wszystko co najdroższe i przekalkulować
Jeżeli blacha zdrowa i z silnikiem jak najlepiej to może i warto wydać taką kwotę. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|
|