 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:03 |
Zdechły kierunki i biksenon |
Autor |
Wiadomość |
Pawmitsu
Forumowicz
Auto: Outlander 1 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 210 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 06-06-2010, 22:36 Zdechły kierunki i biksenon
|
|
|
No, dzis to mam pecha.
Podłączyłem przyczepę z - jak się okazało - wadliwą instalacja elektryczną, jakieś przebicie - i prawie zaraz zdechły mi kierunki, najpierw prawy, zaraz lewy, a na dodatek prawy biksenon.
Kierunki nie dziłają, ani przez drążek je wrzucający, ani przez przycisk "światła awaryjne", choć migacze się włączają, gdy uruchamia je alarm. Bezpieczniki w porządku, choc zastanawia mnie ich wartość - po 7,5 A, a w książce pisze bodajże 20 A.
Na dodatek zdechł mi prawy biksenon, jhakby klapnęła żarówka, bo mam nadzieje, że mechanizm chodzi.
Chyba jutro muszę znaleźć gdzieś blisko elektryka sam., bo jak tu jechać bez kierunków?
[ Dodano: 07-06-2010, 23:52 ]
Kierunki odzyskane, biksenony do wymiany, gdyz nie mozna juz zlapac takiego zarnika |
_________________ Mój taki
 |
|
|
|
 |
kordiank2
Mitsumaniak MojTytułJestZaDługi
Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 704 Skąd: Boćki - podlaskie
|
Wysłany: 25-06-2010, 11:20
|
|
|
Napisz, jaki jest wynik twoich zmagań z problemem - może to komuś pomóc. Jeśli nie bezpiecznik, to może wywaliło jakiś przekaźnik. Ja mam notorycznie problem z podwójnym bezpiecznikiem radio-oświetlenie kabiny (taki bliźniak w żółtym plastiku w puszcze pod maską). Objaw: radio nie wyłącza się po wyciągnięciu kluczyka, nie działa też kamera cofania. Bezpiecznika nie pali, wystarczy jednak wyciągnąć bezpiecznik i wetknąć go z powrotem i wszystko znowu działa, tylko radyjko trzeba programować. Nadmienię, że styki przeczyszczone jak lalunia...
więc, Pawmitsu, jak rozwiązałeś swój problem i co było przyczyną?? |
_________________ taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być
DZIEŁA na SZTUKI |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 25-06-2010, 18:30
|
|
|
kordiank2 napisał/a: | Ja mam notorycznie problem z podwójnym bezpiecznikiem radio-oświetlenie kabiny (taki bliźniak w żółtym plastiku w puszcze pod maską). Objaw: radio nie wyłącza się po wyciągnięciu kluczyka, nie działa też kamera cofania. Bezpiecznika nie pali, wystarczy jednak wyciągnąć bezpiecznik i wetknąć go z powrotem i wszystko znowu działa, tylko radyjko trzeba programować. Nadmienię, że styki przeczyszczone jak lalunia... | to co opisujesz to nijak nie pasuje do problemów z bezpiecznikiem, ale doskonale pasuje do problemów z radiem. Kamera to ci pewnie działa tylko radio się zawiesza (nie możesz go wyłączyć) i nie włącza automatycznie podglądu kamery. Wyjęcie/włożenie bezpiecznika to dość popularna metoda naprawy wszelkich urządzeń informatycznych - wyłączenie i włączenie. Jak widać często skuteczna. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Pawmitsu
Forumowicz
Auto: Outlander 1 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 210 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 25-06-2010, 19:03
|
|
|
Sadze, ze po montazu haka mialem za slabe bezpieczniki swiatel mijania i kierunku, zwlaszcza ze ich wartosc (zastana w skrzynce) byla mniejsza, niz w instrukcji. Szwankujaca nieco instalacja elektr. przyczepy (ta stala zima pod sniegiem)zaowocowala wyklapowaniem kierunkow oraz swiatel. Mysle, ze to "pomoglo" rowniez przepaleniu sie biksenona.
Ale ten mial juz ze 2 lata, wiec i tak sie konczyl... A jak sie konczy jeden, to i drugi.
Majster poprawil instalacje przyczepy, wymienil bezp. w aucie na nieco mocniejsze, ja z kolei dobrym trafem kupilem biksenony z instalacja w cenie zarowek. Wymienilem czesc instalacji oraz zarowy, czesc instalacji biksenonow zostala stara (bo parametry sie zgadzaly), a tylko zarowy nie - mialy inne wtyki, no i dziala to wszystko za niewielkie pieniadze.
Co do Twojego problemu, to nie za bardzo wiem, co sie dzieje, restart doprowadza sprawe do poprzedniego stanu i etapu, wiec problem musi byc gdzie indziej, niz w bezpieczniku. To radio, jak sugeruje kolega, chyba bym sprawdzil. Choc to, ze dziala po wyjeciu zasilania, moze wskazywac, ze instalacja elektr. do niego tez nie dziala najlepiej. Czyzby radio i kamera wisialy na jednym ukladzie elektrycznym i bezpieczniku? Ciekawe, czy jakis prosty myk w kabinie wylaczajacy przysciskiem radio (odcinajacy zasilanie do niego) nie rozwiazal by sprawy? Tylko czy rowniez kamery?
Oczywiscie to myslenie wyjatkowo amatorskie.
Mamy tu na forum "elektryka', Moze powie cos b-j fachowego? |
_________________ Mój taki
 |
|
|
|
 |
kordiank2
Mitsumaniak MojTytułJestZaDługi
Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 704 Skąd: Boćki - podlaskie
|
Wysłany: 25-06-2010, 20:18
|
|
|
firmowe radio-cd mitsubishi też mi się wieszało. bezpieczniki sprawdzałem - są wszędzie takie jak powinny być - ale przecież się nie przepalają. Kamera ma zasilanie ze światła cofania, ale bez autonomicznego przekaźnika - tylko dodatkowy bezpiecznik na prądzie. No i zasadnicze pytanie: dlaczego oświetlenie kabiny też się "wiesza". Stawiam więc na któryś z przekaźników lub jego brak. Z tym, że to tak jakby inny temat niż założony przez ciebie wątek. Na razie zdarza mi się to raz na dwa miesiące i nie jest to zbytnio upierdliwe zjawisko, niemniej jak mi da w kość, to założę temat i będę szukał pomocy
Dzięki stokrotne za wasze reakcje... |
_________________ taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być
DZIEŁA na SZTUKI |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 26-06-2010, 10:19
|
|
|
kordiank2 napisał/a: | No i zasadnicze pytanie: dlaczego oświetlenie kabiny też się "wiesza". Stawiam więc na któryś z przekaźników lub jego brak. | brak bezpiecznika ma skutki bardzo proste - brak prądu, a nie "wieszanie" się czegokolwiek. Outek I nie ma CAN, więc zasilanie odbiorników jest jak oświetlenia w domu - źródło, bezpiecznik, włącznik, czasami przekaźnik i odbiornik. Awaria bezpiecznika = brak prądu. Awaria włącznika lub odbiornika może skutkować trudnościami w wyłączaniu. Podobnie awaria przekaźników - a lbo trudności wyłączania albo brak możliwości włączenia. Za małe wartości bezpieczników skutkują co najwyżej przepalaniem ich, a nie za małym prądem dostarczanym (o tym decyduje odbiornik). |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|
|