 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1G 90-94] Problem z Eclipse, gasnie, dymi. |
Autor |
Wiadomość |
kornelp
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Eclipse 1G 92r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 2 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 08-07-2010, 22:36 [1G 90-94] Problem z Eclipse, gasnie, dymi.
|
|
|
Witam wszystkich.
Mam od jakiegos czasu problem z Eclipsem, silnik 4G63 2.0l, problem polega na tym, ze w czasie jazdy czy nawet nieraz na postoju autem zaczyna szarpac spadaja obroty (az do zgasniecia auta) bardzo smierdzi paliwem w aucie i za autem i zaczyna dymic, tak jakby go zalewalo albo cos takiego po takim zdarzeniu ciezko go odpalic, ale nieraz jest tak, ze sie nim jezdzi i jezdzi i nic sie nie dzieje. Zreguly problem przy jezdzie jest w okolicy 2,5 tys. obr. do 3,5 tys. obr.Ostatnio wymienilem sonde lambda na nowa oryginalna DENSO OEM. Rozrzad jakis czas temu byl robiony ale po wymianie auto jezdzilo bez problemu, filtry, oleje itp. tez wymieniane i dalej dzieje sie to samo. Popychacze hydrauliczne czasami tez klepia - moze to to ? Tez planuje wymienic. Pali sie CE - blad 14, ale palil sie odkad go kupilem i nie bylo problemu z jazda CE gasnie jak tylko musnie sie lekko pedal gazu i zapala sie raz na jakis czas. Zrobilem sobie kabelek tez do PC wiec jesli jest potrzeba moge podlaczyc auto to komputera i jakies dane potrzebne podac z programu TMO Datalogger.
Jezli ktos mial podobny problem lub wie co moze bolec moje autko to bardzo z gory dziekuje za pomoc i odpisanie.
Pozdrawiam,
Kornel. |
|
|
|
 |
Iushiban
Forumowicz

Auto: Corolla E11 1999 hatchback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 88 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 08-07-2010, 23:51
|
|
|
jest pare opcji:
- pompa paliwa może być padnięta (podłącz kompa i sprawdź jakie jest napięcie na pompie)
- filtr paliwa może być zapchany (zajrzyj czy po incydencie z gaśnieciem i smrodkiem benzyny czy w jego okolicach nic nie kapie lub skąd wydobywa się zapach wachy)
- kąt wyprzedzenia zapłonu - jesli iskra jest opóźniona to nie wypala benzyny w całości ale zapach benzyny wydobywał by sę głównie z rury wydechowej, mogło by dochodzić też do delikatnych wystrzałów, czy do tych incydentów dochodzi podczas dogrzewania się auta (temp płynu 60-80 st. C.)? czy po depnieciu na gaz np. ruszając ze świateł/pod górkę objawy się ujawniają po przejsciu z niskich obrotów na duże przy jednoczesnymobciążeniu silnika?
- sprawdź wtryskiwacze (kompem/palmem)
-kolektor wydechowy jest szczelny?
Ogólnie to zlokalizuj skąd wydobywa się zapach benzyny- przede wszystkim. |
|
|
|
 |
kornelp
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Eclipse 1G 92r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 2 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 09-07-2010, 21:55
|
|
|
Witam.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Wszystkie tez rzeczy sprawdze jak najbardziej, jutro sie tym zajme i napisze co i jak.
Jesli chodzi o kolektor wydechowy jest szczelny bo wymienialem uszczelke pod nim bo mi furczalo tam. Jesli chodzi o filtr paliwa wymienialem juz go kilka razy i caly czas dzieje sie ta sama akcja, przy tej dolegliwosci kolo filtra nic nie kapie bo tez to sprawdzalem juz wczesniej. Ogolnie nie ma reguly na to kiedy to sie dzieje czy auto jest cieple czy zimne, ale czesciej dzieje sie to przy nagrzanym silniku. Temp. pracy silnika jest prawidlowa. Jesli chodzi o strzaly z wydechu to sa ale to delikatne przy dodaniu mocno gazu i schodzenia z obrotow ale to chyba raczej normalne ? Katalizator tez sprawdzalem jest dobry. Dzisiaj np. tez to sie stalo jak jezdzilem i jest tez takie cos, ze zaczyna sie dlawic i probuje podbijac sobie te obroty do gory ale po jakims czasie juz sobie nie radzi i gasnie. Zauwazylem tez, ze najczesciej kiedy to sie dzieje dosyc glosno klepie cos w silniku tak jakby popychacze.
Pozdrawiam,
Kornel. |
|
|
|
 |
Iushiban
Forumowicz

Auto: Corolla E11 1999 hatchback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 88 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 10-07-2010, 09:04
|
|
|
sprawdzałeś kolor płynu chłodniczego, czy na ściankach zbiornika wyrównawczego odkłada się osad? sprwdź czy na kurku wlewu oleju odkłada się jakiś biały osad. Gaśnięcie, klepanie oraz dymienie + objawy które wymieniłem to pewny obiaw przelotki w uszczelce pod głowicą. Ale jesli jest tak że zasysa płn do silnika to w zbiorniczku nie będzie tragedii tylko będzie go ubywało. Wyjaśnia to troche dlaczego po dodaniu gazu obroty wzrastają a później itak gaśnie - bo go płyn zalewa. Ale to nigdy nie wiadomo. Zlokalizuj skąd śmierdzi... |
|
|
|
 |
|
|