Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sq9mcs]

Witam. Mój Pinin pomału dociera do końcowego efektu przywrócenia 100% sprawności.
Wymieniłem już simmeringi dla tylnego wału, olej w tylnym moście, olej w skrzyni biegów i w skrzyni rozdzielczej.
Pozostała sprawa uszczelnienia przedniego mostu i wymiany oleju w nim i w "wolnym kole".
Selektor skrzyni rozdzielczej zaczyna prawidłowo pracować ale mam kilka pytań odnośnie prawidłowego zachowania.

Z 2H na 4H załącza bez problemów i praktycznie od razu albo po kilku metrach.
Z 4H na 2H czasami od razu a czasami za którymś razem. Jak rozłączy to czuję na lewarku delikatne uderzenie. Pytanie czy to jest normalne?

Z 4H na 4HLc jest problem bo kontrolka od środkowego mechanizmu mruga i nie zapali się na stałe. Po kilku metrach samochód zaczyna blokować mechanizmy i mam wrażenie jakbym na ręcznym jechał a skrzynia podskakuje. Czy może to być spowodowane tym że zmieniam na 4HLc na asfalcie??

4LLc. Reduktor pracuje jak należy ale blokada środkowa zachowuje się tak samo jak w przypadku zmiany z 4H na 4HLc.

Czy ktoś mógłby opisać jak to wygląda w "zdrowym" Pininie? Jeśli macie jakieś pomysły co to może być to będę wdzięczny za rady. Czujników w skrzyni rozdzielczej nie czyściłem ale myślę zabrać się do pomierzenia napięć w układzie komputer 4WD (ten pod fotelem).

[Hudini]

Cześć.

Niestety nie pomogę bo mam mpi. Ale mam do Ciebie pytanie.
powiedz sq9mcs, coś Ty za trupa kupił? Chyba wymieniłeś już w nim wszystko? To normalne? Bo może ja tylko miałem farta i nic nie było do roboty - (sprawdzałem w aso.)

pozdrawiam

[sq9mcs]

Wcale nie takiego trupa jeśli chodzi o silniczek i całą resztę powyżej ramy to jest ok. 105tyś. przebiegu suchutko i bez żadnych problemów. Tylko że poprzednia właścicielka nie potrafiła zadbać o układ jezdny i muszę doprowadzić go do stanu perfekcyjnego. A że jestem dokładny to takie moje zboczenie.
W sumie wymieniłem:
- olej w moście tylnim
- simmering w moście tylnim (bo lał)
- olej w skrzyni biegów
- uszczelkę skrzyni biegów (bo lała)
- simmeringi skrzyni rozdzielczej (j.w.)
- olej w skrzyni rozdzielczej
- poduszkę skrzyni (zerwana - przyczyna lania simmeringów)

Pozostało mi do wymiany:
- świece (czas najwyższy)
- olej w przednim moście
- simmering i uszczelka przedniego mostu.

Kupiony przeze mnie egzemplarz do dowód na to że w tego typu autkach nie wystarczy dbać tylko o nadwozie. Urok tego samochodu leży w układzie jezdnym a laicy nie mający pojęcia o mechanice. Robią to co opisałem wyżej. Dlatego przy okazji apeluję do użytkowników Pinina. DBAJCIE o swoje maleństwa bo inaczej długo nie pojeżdżą.

A tak nawiasem, lubię doprowadzać swojego autka do stanu perfekcyjnego. Taka dewiacja.
Miałem już Mazdę 626 GD ver.Holland, Forda Probe 2.2 GT, oraz Mazdę 929 HD. I wszystko poszło do ludzi w perfekt stanie.

[yanes]

U mnie w kazdej opcji wszystko chodzi niezauważalnie czyli nie "czuje" że silnik musi ciężej pracowac.

[turysta]

W "zdrowym " Pininie przełączanie w skrzyni SS4 odbywa się bez tych objawów jakie opisałeś. Życzę powodzenia w naprawach.

[Sk00tie]

sq9mcs szacunek za profesjonalne podejście do konserwacji zabytków, ja akurat jestem po remoncie całego zawieszenia nie dlatego że musiałem tylko dlatego że miałem na to ochotę i odłożone fundusze aby przedłużyć bezpieczny żywot miśka o kilka lat. Tak to czasem jest Hudini, że niektórzy remontują fury dopiero wtenczas jak im się rozpadną a niektórzy robią to za wczas bardziej perspektywicznie patrząc.

sq9mcs szacunek za profesjonalne podejście do konserwacji zabytków, ja akurat jestem po remoncie całego zawieszenia nie dlatego że musiałem tylko dlatego że miałem na to ochotę i odłożone fundusze aby przedłużyć bezpieczny żywot miśka o kilka lat. Tak to czasem jest Hudini, że niektórzy remontują fury dopiero wtenczas jak im się rozpadną a niektórzy robią to za wczas bardziej perspektywicznie patrząc.

[zuk21]

Witaj sq9mcs
w moim Pininie, podobnie jak u yanesa i u turysty, zmiana jest niezauważalna. Tzn, zauważalna, jeśli chodzi o właściwości jezdne (z błotka łatwiej wyjechać itp)
Ale żadnych stuków, puków, szarpania i podobnych rzeczy nie ma....
Życzę powodzenia i wytrwałości w "doprowadzaniu do porządku"!!!

P.S.
Nie przejmuj się opiniami Hudini'ego, bo chyba tylko "on miał farta i nic nie było do roboty" i wierzę, że z Twojego "trupa" będzie niezła fura, będzie jeszcze długo śmigać po drogach i bezdrożach
Pozdrowienia!

[Hudini]

a ja myślałem że gdi już tak ma...

Pozdrawiam

[sq9mcs]

Prawie doszedłem co jest nie tak. Padło łożysko w "wolnym kole" i tłucze się niesamowicie jakby ktoś walił rura o rurę. Jutro wyciągam przedni most i do zabawy. Powiedzcie mi gdzie poza ASO można dostać poduszki silnika bo mam wrażenie jakby ich żywot dobiegł końca, tzn. mogę ręką ponosić silnik a poduszki nie dają żadnego oporu

[Gene]

www.e-pajero.pl

[Sk00tie]

Nah, Hudini, ma emeryta ze stałym napędem na cztery, takie problemy go nie dotyczą hyhy.

Nah, Hudini, ma emeryta ze stałym napędem na cztery, takie problemy go nie dotyczą hyhy.