Sprzedaż w Polsce - Kupno w Niemczech = ??? |
Autor |
Wiadomość |
andrev
Nowy Forumowicz
Auto: Fiat Siena 1,6
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-08-2008, 15:05 Sprzedaż w Polsce - Kupno w Niemczech = ???
|
|
|
Zawsze zastanawiałem się ile przepłacamy kupując auto ściągnięte przez kogoś z zagranicy. Może źle się wyraziłem, nie ile przepłacamy tylko ile płacimy za usługę ściągnięcia auta z zagranicy.
Przez przypadek odnalazłem odpowiedź :
Niemcy:
http://suchen.mobile.de/f...en&pageNumber=1
Polska:
http://moto.allegro.pl/it...gdi_bandit.html
Zakładając, że "pośrednik" kupił nie negocjując (4500 Euro) i sprzeda nie negocjując ceny (19 500 zł), przy aktualnym kursie Euro 3,38 zł (wg. NBP.pl) wychodzi, że płacimy 28% więcej.
Co o tym myślicie?
28% jest ok, czy też trochę za dużo ? |
|
|
|
 |
kudlatygosc
Nowy Forumowicz
Auto: Chrysler Voyager
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-08-2008, 22:21
|
|
|
Przy kursie EUR na dzisiaj - 3.34 wychodzi 15,083.9 PLN co daje ok 4500 PLN różnicy, bez uwzględnienia kosztów transportu i obsługi. W aukcji brak informacji czy auto jest po opłatach, czyli zakładam że nie.
Zauważ też że cena podana przez sprzedającego to taka jaką on sobie ustalił biorąc pod uwagę jakiś zakres do negocjacji i nie musi oznaczać ceny końcowej.
Dla mnie jako kupującego (też ciągle szukam) to zdecydowanie za dużo Zawsze zakładałem że marża pośrednika to ok 2000PLN na czysto, i tyle byłbym w stanie max dorzucić za sprowadzenie wymarzonego auta z drugiego końca europy.
Z wielką chęcią zapoznałbym się z opinią kogoś kto sprowadzał już mitsubishi z zagranicy i wysłuchał doświadczeń. Śledzę rynek Galantów od dobrego miesiąca i w Polsce ciężko coś ciekawego znaleźć - wygląda na to że wkrótce będę musiał sam się wybrać (nie mam zaufania do firm pomagających w sprowadzeniu auta). |
|
|
|
 |
andrev
Nowy Forumowicz
Auto: Fiat Siena 1,6
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2008, 23:46
|
|
|
Ja również od dobrego miesiąca rozglądam się za galantem stąd zauważyłem aukcję do których linki umieściłem powyżej.
Wiem, że facet nie sprzeda tego auta za 19 500 tylko z ceny zejdzie, ale jestem pewien też, że za 4500 euro go nie kupił tylko coś utargował
Za granicą widzę wiele bardzo fajnych galantów i tak jak nigdy po auto nie wybioerałem się za granicę, chyba tym razem się to tak skończy (a nie mam na to kompletnie czasu ) |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 01-09-2008, 10:45
|
|
|
tez o tym mysle...zadalem temat znajomemu na avanca z 2000-2001 roku i czekam az cos wyniucha:) gosc sie tym zajmuje od dawna i wiem, ze potrafi wyszukac niezla oferte (jak np. mercedes c 180 w top wersji za niecale 10tys zl po wszystkich oplatach z 1998 roku)
...nie mam cisnienia, bo dobrze sie moim jezdzi, ale gdyby sie udalo wymienic na 3 lata mlodszego w umiarkowanej cenie to bym nie plakal
[ Dodano: 01-09-2008, 11:32 ]
a, podobno ciekawsze oferty mozna znalzec w Austrii i Szwajcarii niz w Niemczech...tak slyszalem... |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-09-2008, 20:01
|
|
|
tommyc1 napisał/a: | a, podobno ciekawsze oferty mozna znalzec w Austrii i Szwajcarii niz w Niemczech...tak slyszalem... |
Wszędzie, byle dalej niż 500 km od naszej zachodniej granicy. Tu już same "podrzutki" dla handlarzy stoją. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 31-10-2008, 00:49
|
|
|
jakieś pół roku temu jak szukałem galanta, to znalazłem jednego w cottbus za 3800euro. '98 skóra 2,5 automat webasto . za chwile był na allegro w gubinie do ceny według kursy z tamtego dnia dołożył 2,5tys zł (a zapewne kupił taniej niż 3800euro)
odległość miedzy cottbus a gubinem to jakieś 40-50km tak że za tą drogę policzył sobie 2,5tys zł. |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
PiotrBe
Mitsumaniak - ogrodnik

Auto: Galant 2,5 V6-24 '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 273 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 23-11-2008, 10:08
|
|
|
ja kupiłem swojego w Jenie za 2500 euro, wystawiony był za 3000. Rejestracja kosztowala mnie ok 100 euro no i paliwo do dwóch autek, nie pamiętam ile.
Auto po opłatach i rejestracji wyszło mnie jakies 11 tys zł. Tydzien później na alledrogo znalazłem przypadkiem identycznego gala z ta samą opcją wyposażeni i rocznikiem do sprzedqaży za 16900 zł. Nie pamietam ile dokladnie wynosiło wtedy jełro, ale sam zakup wyszedł mnie ok 8300 zł. 100 % przebicia to zdecydowanie za duzo. Można powiedziec bo stan auta itd, ale mój jak na 10 latka jest perfekcyjny, nawet olej miał zmieniony i rozrząd - wszystko w serwisie mitsu, nawet oponki nówki, więc nie wiem skąd taka cena. Czyżby pazerność????
No i drugi aspekt kupna za granicą, jak się jedzie latem, lub późną wiosną, to jest naprawdę duzy relaks, przynajmniej jak dla mnie, odpocznę sobie od pracy, koma wyłączę i mnie 2-3 dni nie ma:) |
_________________ GALANT '97 2,5 - 24 przecinak
PAJERO '89 2,6 -górkowspinacz, aktualnie nieruchomość
od niedawna jest Ducato 2,8 i.d.TD '00,
i kolejny Miśkowaty: Hyundai H100, zwany pokraką
2.XII.08 Od dzisiaj tata;D
 |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 23-11-2008, 10:39
|
|
|
PiotrBe napisał/a: | Czyżby pazerność???? |
Przecież tylko oto chodzi. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 23-11-2008, 11:05
|
|
|
dla mnie to jest przynajmniej zadziwiające.....
Nie powiem ze sprzedaję po kosztach bo bym skłamał....Mitsu jako takiego sprowadziliśmy 2 egzemplarze......Eclipse i Carisma. Każde z tych aut było sprzedane za cenę w eur, z aktualnym kursem + koszt tablic + paliwo w obie strony+ jakieś tam jedzenie i picie + 500-1000zł. Wiadomo że powyższe jest niezmienne i jest wliczane w każde auto......a te 500-1000zł to nasz zarobek i też zależny od ilości aut przywożonych z Niemiec. Wiadomo że więcej aut mniejsze koszta.....
Z kolei mój gal został zakupiony za 1000e, a jego cena w mobilu była 1900e. dodając koszta wyjazdu, przyjazdu (3 autami bo ja pokrywałem całkowity koszt wyprawy) tablice, etc......to po opłatach w Polsce, ubezpieczeniem i kompletem tarcz i klocków hamulcowych oraz kompletnych nowych kół do żony cienkiego wyniósł mnie 10528zł. oczywiście już po ubezpieczeniu na rok itp.
Jak bym z nim pojechał na giełdę i wystawił go za 12000 to nikt by go nie kupił bo za tani (coś z nim nie tak) a reszta handlarzy by mi go pewnie porysowała do okoła.....(bo już widziałem taką akcje.....) Więc na tym aucie musiałbym (chcę czy nie chcę) zarobić przynajmniej 4000.....bo rynek nie pozwala inaczej.....więc dla tego nie sprzedaję, a za 2 lata sprzedając nie stracę pieniążków wołając 11000.
Wiem również że żaden z "Handlarzy" nie jest uczciwy....ja nie jestem handlarzem i to mnie cieszy..... (nie żyję z tego).Pozdrawiam i mam nadzieje ze dość jasno wszystko opisałem. |
|
|
|
 |
PiotrBe
Mitsumaniak - ogrodnik

Auto: Galant 2,5 V6-24 '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 273 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 12-12-2008, 14:55
|
|
|
Forest_Taft napisał/a: |
Wiem również że żaden z "Handlarzy" nie jest uczciwy....ja nie jestem handlarzem i to mnie cieszy..... (nie żyję z tego).Pozdrawiam i mam nadzieje ze dość jasno wszystko opisałem. |
Zarobek, o którym piszesz, rozumiem. Zysk rzędu 20 % wartości auta w przypadku tych do 25000 jest moim zdaniem ok. W końcu ja tez charytatywnie ogrodów nie robię, no bo z czegos żyć trzeba. Ale kwota, którą "handlarze" doliczaja do ceny auta to juz jest przesada.
pozdro |
_________________ GALANT '97 2,5 - 24 przecinak
PAJERO '89 2,6 -górkowspinacz, aktualnie nieruchomość
od niedawna jest Ducato 2,8 i.d.TD '00,
i kolejny Miśkowaty: Hyundai H100, zwany pokraką
2.XII.08 Od dzisiaj tata;D
 |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 13-12-2008, 06:29
|
|
|
Forest_Taft napisał/a: |
.. żaden z "Handlarzy" nie jest uczciwy.... |
zwłaszcza że 95% umów kupna-sprzedaży zawierasz nie z tym gościem co ci sprzedaje tylko z byłym właścicielem pojazdu
ale lekko wracajac do tytułu: uponad rok temu u mnie w firmie kupowało się nówki Sprintery i sprzedawało w Belgi i Holandii bo można było na tym zarobić |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2008, 13:24
|
|
|
Ale to spisywanie umowy ma sens......bo......masz 5 dni na zgłoszenie do akcyzy.....a jak napiszesz nową umowę to masz jeszcze kilka dni......oni nie płacą podatku, ty masz czas itp.....(choć jak pewnie każdy wie to wg prawa jest nie cacy.....) |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 13-12-2008, 19:18
|
|
|
Forest_Taft napisał/a: | Ale to spisywanie umowy ma sens......bo......masz 5 dni na zgłoszenie do akcyzy.....a jak napiszesz nową umowę to masz jeszcze kilka dni......oni nie płacą podatku, ty masz czas itp.....(choć jak pewnie każdy wie to wg prawa jest nie cacy.....) |
i stajesz sie wspolodpowiedzialny falszerstwu... Zdaje sobie sprawe, ze tak jest "wygodniej" jednak to juz dzialanie niezgodne z prawem. Pamietaj tez, ze jezeli auto zostalo skradzione to zlodziejem stajesz sie Ty. Przeciez sprowadzales go sam... |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2008, 20:00
|
|
|
Ja nie powiedziałem że ja spisuję.....źle mnie zrozumiałeś........ja każdym autem zjeżdzam na czerwonych blachach, które dają czas ludziom, i papiery że jest jak jest......a tak jak napisałeś to jest fałszerstwo..... |
|
|
|
 |
futro68
Mitsumaniak

Auto: L-400, Astra H, Nissan NV200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 208 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13-03-2010, 20:52
|
|
|
Chciałbym wrócić do tematu. Szukam L400 w dobrym stanie do swojej firmy. Krajowe z reguły są mocno zajeżdżone. Znalazłem odpowiedni wóz (niestety aż pod Aachen) od osoby prywatnej tylko kilka pytań: jakie są niezbędne dokumenty, macie jakieś wzory umów w 2 językach? ubezpieczenie, procedury na miejscu w DE, oraz w kraju dalsze kroki i opłaty. Słyszałem, że mają znieś opłatę recycklingową. Liczę na to że auto będzie mogło być zarejestrowane jako ciężarowe - ale kto może to potwierdzić przed zakupem - w stacji kontroli pojazdów mają jakąś tabelę aut? Dzięki za info. |
|
|
|
 |
|