[CA1A 1.3] obroty spadają silnik przygasa i gaśnie |
Autor |
Wiadomość |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 21:30 [CA1A 1.3] obroty spadają silnik przygasa i gaśnie
|
|
|
witam wszystkich, colta CA0 1,3 mam od grudnia po miesiącu, obroty na luzie zaczeły spadac (objawiało sie to drganiami na kierownicy-jednak silnik nie gasł), teraz na luzie po dojezdzie do skrzyżowania obroty spadaja do białej kreski pomiedzy 0-1000 obr/min, nie jest to w połowie, pewnie maja wtedy kolo 300 silnik przygasa, czasami powróci na 900 obrotów ale w wiekszosci gaśnie. tak samo jest przy ostrzejszym hamowaniu.
czy ktos ma jakies pomysły? Bardzo prosze o pomoc |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 26-03-2008, 21:44
|
|
|
Na początek, czyszczenie przepustnicy, krokowego, reset kompa, regulacja wolnych obrotów. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 21:51
|
|
|
dziekuję za tak szybką odpowiedz, a jak wyczyścić krokowy i gdzie on jest? przepustnica wyczyszczona (wg zalecen krzyzaka-nie podniosło obrotów anie nie zwariowały), jutro wolne obroty. tylko nie wiem jak postepowac z krokowym |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 27-03-2008, 00:17
|
|
|
g0s1a napisał/a: | gdzie on jest? | Pod przepustnicą, to czarne ustrojstwo na fotce
g0s1a napisał/a: | jak wyczyścić krokowy | Najlepiej rozebrać, wymoczyć w nafcie żeby cały syf odkleił się od jego wnętrzności i przesmarować jakimś mazidłem |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2008, 21:42
|
|
|
jeszcze ostatnie pytanko, jak na zdjęciu B to silniczek krokowy a, A (co jest pod tą pokrywą?)
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 28-03-2008, 21:43
|
|
|
g0s1a napisał/a: | co jest pod tą pokrywą? | Reszta krokowca |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2008, 22:06
|
|
|
czyli czyścic to co w plastikowej puszce? i to co pod tym dekielkiem? czy jeśli to otworze to nie wyleci nic tzn jakas sprężynka. londolut bardzo dziękuje za pomoc |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 29-03-2008, 00:42
|
|
|
g0s1a napisał/a: | czyli czyścic to co w plastikowej puszce? i to co pod tym dekielkiem? | Wszystko z pod dekla nie powinno wyskoczyć nic niespodziewanego |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
orz1
Mitsumaniak

Auto: mitsubishi Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 147 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 29-03-2008, 08:23
|
|
|
mi też tak obroty szalały, znacznie spadały, ale po wymianie filtra paliwa i świec wszystko ustało, i ładnie pracuje.
- w sum,ie nie wiem jak w 1.3, ale w 1.6wymiana filtra paliwa najlepiej na kanale, i duuża cierpliwość |
_________________
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 29-03-2008, 08:26
|
|
|
orz1 napisał/a: | nie wiem jak w 1.3, ale w 1.6wymiana filtra paliwa najlepiej na kanale, i duuża cierpliwość | W 1.3 wystarczy mieć długie nogi 10 minut i po strachu |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 30-03-2008, 21:16
|
|
|
pod pokrywa B nie ma nic co mozna by przeczyscic, sa tam tylko 2 preciki (1 długi) które sa przylutowane do "czegoś" w głębi, zdejmujac pokrywe wyłamują sie i nie wiem teraz jak autko bedzie działac. wystarczy wyczyscic zebatki pod pokrywa A. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21943 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 31-03-2008, 08:06
|
|
|
g0s1a napisał/a: | pod pokrywa B nie ma nic co mozna by przeczyscic, sa tam tylko 2 preciki (1 długi) które sa przylutowane do "czegoś" w głębi, zdejmujac pokrywe wyłamują sie | Nie ruszaj tego! Mam nadzieję, że nic nie uszkodziłaś. g0s1a napisał/a: | wystarczy wyczyscic zebatki pod pokrywa A. | Tak. Wyciągasz wszystko, myjesz, smarujesz np. wazeliną techniczną i składasz dokładnie tak samo. |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2008, 21:12
|
|
|
niestety zgodnie z rada londolut kolega rozkrecil obydwie pokrywy i przy otwieraniu pokrywy B urwał 2 przylutowane drucki. Wyczyszczony mechanizm pod pokrywą A poprawił sprawę, jednak nie wiem jak długo wytrzymaja te styki-nie lutowane tylko wsadzone luźno. |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 02-04-2008, 06:46
|
|
|
g0s1a napisał/a: | kolega rozkrecil obydwie pokrywy i przy otwieraniu pokrywy B urwał 2 przylutowane drucki | Przykro mi to słyszeć. Ja osobiście też czyściłem krokowca i reanimowałem przewody właśnie pod tą pokrywą bo były zaśniedziałe i przegniłe, choć nie wiem jakim cudem. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
g0s1a [Usunięty]
|
Wysłany: 08-04-2008, 20:32
|
|
|
obroty ustawione, najmniejsze jakie moge ustawic ze zmasowanym złaczem to 1100 obr/min srubka maxymalnie wkręcona-wykrecona podnosi obroty równo. czy tak powinny byc? a jesli nie to co moze byc nie tak. wszystko robione wg opisu ze strony krzyzaka |
|
|
|
 |
|