Przed liftem i po lifcie a rdza |
Autor |
Wiadomość |
jogi_08521
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 23 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 15-07-2010, 22:27 Przed liftem i po lifcie a rdza
|
|
|
Witam. Tak się zastanawiam czy modele po lifcie tak samo atakuję rdza jak te przed liftem. Możecie coś o tym powiedzieć? |
|
|
|
 |
Members only
Mitsumaniak Tobi

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 67 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: 15-07-2010, 22:33
|
|
|
Ja mam Miśka z 98 przed liftem, choć wygląda jak po lifcie ale niestety ruda na nadkolu jest... ale tylko na prawym. Szkoda że nie dają ocynk blachy tak jak to jest np. w Audi... już stare 80-tki miały ocynk a My sie nie doczekaliśmy jeszcze.... Chyba nie ma na to sposobu... |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 15-07-2010, 23:21
|
|
|
ocynk byl juz w galancie dwie generacje wczesniej czyli w E3x. To ze korozja bierze nadkola w rekinach to tylko wynik niezabezpieczenia korozyjnego dwoch zgrzanych do siebie blacz nadkola zewnetrznego i wewnetrznego. Sa one jedynie pomalowane. W naszych warunkach zimowych woda dostajaca sie pomiedzy + mroz spowoduje rozsadzanie i szybka korozje. A wystarczylo je zaraz po produkcji czy zakupie przejechac jakims srodkiem |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24268 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 16-07-2010, 07:07
|
|
|
sampler napisał/a: | ocynk byl juz w galancie dwie generacje wczesniej czyli w E3x |
co więcej - nadwozie E3x było cynkowane 3 krotnie a EA tylko raz... |
|
|
|
 |
Members only
Mitsumaniak Tobi

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 67 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: 16-07-2010, 08:07
|
|
|
faktycznie, macie rację! pierwsza objawa to właśnie korozja na łączeniu dwóch blach które potem zaczynają sie wzgledem siebie rozchylać... |
|
|
|
 |
eddi1977
Forumowicz

Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 194 Skąd: Otwock,Chełm
|
Wysłany: 16-07-2010, 08:17
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | sampler napisał/a: | ocynk byl juz w galancie dwie generacje wczesniej czyli w E3x |
co więcej - nadwozie E3x było cynkowane 3 krotnie a EA tylko raz... |
Z tego co wiem ocynk galwaniczny nie nakłada się kilkakrotnie jak na lakier. |
|
|
|
 |
Wiktor
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6, 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 331 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 16-07-2010, 09:25
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | sampler napisał/a: | ocynk byl juz w galancie dwie generacje wczesniej czyli w E3x |
co więcej - nadwozie E3x było cynkowane 3 krotnie a EA tylko raz... |
a możesz napisać na czym polega 3 krotne cynkowanie? bo szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o takiej technologii aby dany element kilku krotnie cynkować, jaką metodą odbywało się to cynkowanie?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24268 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 16-07-2010, 12:28
|
|
|
nie wiem - tylko o tym słyszałem... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 16-07-2010, 17:41
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | co więcej - nadwozie E3x było cynkowane 3 krotnie a EA tylko raz... | nie wydaje mi się, jaki byłby w tym sens, no chyba że przeprowadzane było cynkowanie ogniowe, tylko kto by potem pomalował ten samochód, wydaje mi się, że chodzi warstwy pośrednie powłoki, do tego podkład reaktywny z fosforanami, praktycznie przy zastosowaniu ocynku, następnie podkładu reaktywnego, a na to podkładu ekrylowego, w koncowej fazie lakieru, taka powłoka powinna mieć gwarancje na conajmniej 20lat, wiadome jest jednak, że karoseria w aucie pracuje, połaczenia zgrzewane dostaja po tyłku, pomiędzy blachami w wyniku róznic temperatur odklada się wilgoć i niestety te czynniki bardzo szybko decydują o powstaniu korozji. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 16-07-2010, 22:31
|
|
|
tak czy inaczej mam oba rodzaje galanta i od razu moge powiedziec ze o blachy w EA trzeba o wiele bardziej dbac niz o te w E3. Te stare galanty nie maja klopotow z tylnymi nadkolami czy kielichami. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24268 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 16-07-2010, 22:59
|
|
|
ja także mam oba takie Galanty i E3x rdzewieje tylko w miejscu, gdzie był klepany po stłuczce
natomiast EA - kielichy, nadkola tylne + oczywiście to, co robione było po stłuczce...
o tym 3x cynkowaniu to chyba w Grudziądzu rozmawiałem z jakimś japońcem i może źle zinterpretowałem jego wypowiedź |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 16-07-2010, 23:20
|
|
|
ale i tak Darku jest przepaść jesli chodzi o blachę w E33 i w EA , mój poprzednik E33 ma juz 21 lat a wyglada lepiej niz niejeden EA |
|
|
|
 |
eddi1977
Forumowicz

Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 194 Skąd: Otwock,Chełm
|
Wysłany: 16-07-2010, 23:21
|
|
|
Może chodziło o grubość warstwy ocynku bo ta zależy od czasu nakładania,można ocynkować w 5 min i w 20.Jak kupiłem swoje auto to trudno było znaleźć rdzę,jedna zima to zmieniła.Może japońce nie przewidzieli że w XXI wieku w zimie będą sypać sól na ulice? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-07-2010, 00:15
|
|
|
eddi1977 napisał/a: | Może japońce nie przewidzieli że w XXI wieku w zimie będą sypać sól na ulice? | Japońce nie wiedzieli, że jest taki kraj jak Polska, gdzie sypie się sól na drogi zimą |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 17-07-2010, 07:13
|
|
|
Hugo napisał/a: | eddi1977 napisał/a: | Może japońce nie przewidzieli że w XXI wieku w zimie będą sypać sól na ulice? | Japońce nie wiedzieli, że jest taki kraj jak Polska, gdzie sypie się sól na drogi zimą |
Japońce dobrze wiedzą, że jest Polska i nawet gdzie ona jest, bo m.in. kochają Chopina i lepiej od przecietnego Polaka się orientują, że był on Polakiem (u nas jakoś dziwnie często odpowiadają rodacy, że Francuzem, he he).
Natomiast z blachą w EA wyraźnie przyoszczędzili. Jakoś na starych CarinachE nie wyłazi tak rdza jak na EA, więc nie uogólniajmy, że "Japońce nie wiedziały". Jeździłem starszą od mojego miśka corollą i też nie miałem problemu z rdzą a tyle samo soli przyjmowała przecież. Dali ciała i tyle. Podobnie jak z wiecznie łamiącymi się nadkolami (przednia płyta z wentylacją)-w innych się jakoś trzymają. Ma po prostu galant EA kilka poważnych niedoróbek i blacha jest jedną z nich, nie ma co usprawiedliwiac tego zimami w Polsce. |
|
|
|
 |
|