 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Obluzowane tylne drzwi. |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz Grochola
Forumowicz
Auto: PAJERO II 2,8 TD GLX 1995 r.
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 60 Skąd: Galway
|
Wysłany: 04-03-2010, 23:18 Obluzowane tylne drzwi.
|
|
|
Sworzeń w górnej zawiasie jest wyraźnie wyrobiony (przesunięcie 20-25%), co powoduje, że po otwarciu drzwi opuszczają się. Jest problem z zamykaniem: trzeba porządnie trzepnąć, żeby wskoczyły na swoje miejsce lub dźwigać je ręką przy zamykaniu.
Jak to naprawić?
Przy okazji: czy w tylnych drzwiach powinna być jakaś blokada, która uniemożliwiałaby samoistnie zamykanie się drzwi. U mnie, gdy miś stoi leciutko pochylony na lewo, drzwi się same zamykają. Upierdliwe, niebezpieczne dla dzieci. Jak temu zaradzić? |
_________________ Roch.
 |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Grochola 09-08-2010, 20:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mcorp
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero II 2.8 GLX '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 21 Skąd: Warszawa, Hajnówka
|
Wysłany: 05-03-2010, 08:33
|
|
|
Ostatnio robiłem cuda z tym problemem u siebie; nic z tym nie zrobisz, kup używane zawiasy (w Polsce zapłaciłem 50zł za komplet w świetnym stanie: dwa zawiasy i ogranicznik), oddaj do lakieru i będziesz miał na kolejne 10 lat. Można oczywiście walczyć z materią, ale podziała na miesiąc a zużycie WD40 takie jak ropy Przy okazji załatwisz też problem samozamykania (ogranicznik powinien stopować drzwi w pozysji otwarte, u Ciebie pewnie też już się zużył).
Ja do swoich nowych zawiasów dorobiłem jeszcze kalamitkę, bo ze smarowaniem tego jest wieczny problem.
M |
|
|
|
 |
mak721
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II Long 2.8 TD 95'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 12 Skąd: Morąg
|
Wysłany: 05-03-2010, 09:47
|
|
|
Ja również przerabiałem temat ten temat jakieś rok temu, ale nie kupowałem drugich zawiasów tylko :
- wymontowałem stare i wybiłem bolce
- w sklepie zakupiłem kilka rozmiarów bolców do osobówek ( koszt jednego od 2 do 10 zł )
- po oczyszczeniu otworów i pokryciu wewnętrznych powierzchni teflonowym środkiem dopasowywałem bolce ( nie ma z tym problemu bo są sprężynujące )
- pomalowałem montaż i jest git
- raz na tydzień teflonowy spay psik psik i działa nie piszczy
Powodzenia |
|
|
|
 |
Tomasz Grochola
Forumowicz
Auto: PAJERO II 2,8 TD GLX 1995 r.
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 60 Skąd: Galway
|
Wysłany: 23-07-2010, 21:54
|
|
|
mak721 napisał/a: | Ja również przerabiałem temat ten temat jakieś rok temu, ale nie kupowałem drugich zawiasów tylko :
- wymontowałem stare i wybiłem bolce
- w sklepie zakupiłem kilka rozmiarów bolców do osobówek ( koszt jednego od 2 do 10 zł )
- po oczyszczeniu otworów i pokryciu wewnętrznych powierzchni teflonowym środkiem dopasowywałem bolce ( nie ma z tym problemu bo są sprężynujące )
- pomalowałem montaż i jest git
- raz na tydzień teflonowy spay psik psik i działa nie piszczy
Powodzenia |
Zawiasę wymontowałem. Bolec był prawie przetarty (zostało ze 2mm). Raz walnąłem z obucha i zawiasa rozpadła się na dwie części. Sworzeń był w trzech częściach.
Dalej było gorzej. Próbowałem wybić sworzeń, ale żadna z części ani drgnęła. Próbowałem rozwiercania, ale też z marnym rezultatem (górna część sworznia jest hartowana -moje wiertła tylko głaskały powierzchnię; dolną rozwierciłem, ale i tak nic mi to nie dało)
Oddałem zawiasę do warsztatu. Cudowali, grzali palnikami -wyjęli. Skasowali 25 euro Pouczyli, że tu się byle g...a nie wsadzi. Oryginał potrzebny. W zawiasie jest nie tylko sworzeń, ale i dwie tulejki. Potem wstawię fotkę.
Pytałem już w sklepie -da się zamówić. Koszt to jakieś 15 euro.
Zawiasę będę musiał pomalować -jakieś dobre rady w tej kwestii?
P.S. Dupa blada. Nie da się dokupic sworznia. Proponują mi kompletną zawiasę za 130 euro...
[ Dodano: 09-08-2010, 20:56 ]
mcorp napisał/a: | Ostatnio robiłem cuda z tym problemem u siebie; nic z tym nie zrobisz, kup używane zawiasy (w Polsce zapłaciłem 50zł za komplet w świetnym stanie: dwa zawiasy i ogranicznik), oddaj do lakieru i będziesz miał na kolejne 10 lat. Można oczywiście walczyć z materią, ale podziała na miesiąc a zużycie WD40 takie jak ropy Przy okazji załatwisz też problem samozamykania (ogranicznik powinien stopować drzwi w pozysji otwarte, u Ciebie pewnie też już się zużył).
Ja do swoich nowych zawiasów dorobiłem jeszcze kalamitkę, bo ze smarowaniem tego jest wieczny problem.
M |
Co to jest ta kalamitka? Też bym chętnie rozwiązał problem smarowania.
Mój poprzedni sworzeń wyglądał tak:
Sworzeń jest ścięty. W zasadzie jest to jego środkowa część.
Ostatecznie musiałem użyć takiego oto zestawu naprawczego: przycięta na wymiar ośka z dziecięcego roweru (wybacz synu!), tulejka z kotwy montażowej, jedna podkładka od śruby, jedna z odzysku ze starego sworznia.
I jeszcze fotka z pola bitwy
 |
_________________ Roch.
 |
|
|
|
 |
|
|