 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9DI-D] raz odpala a 3 razy nie.... |
Autor |
Wiadomość |
Ru3
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 D-ID 102 km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-04-2013, 16:52 [Cari 1.9DI-D] raz odpala a 3 razy nie....
|
|
|
Witajcie,
mam spory kłopot z moją Carismą - dla ścisłości model z roku 2001 d-id 102 km.
Jakiś miesiąc temu zgasła mi podczas hamowania do świateł - były wtedy wielkie mrozy, a ja niestety dopuściłem do zaświecenia się rezerwy (od pierwszego mignięcia przejechałem ok 20 km). Najpierw chwile poszarpała potem zupełnie zgasła, udało mi się ją odpalić po kilku minutach, ale po przejechaniu 300 m zgasła tak, że jej nie odpaliłem.
Mechanik powiedział, że tylko podpompował paliwo i zostawił auto w cieple na noc. Przez ok. 1-1.5 msc wszystko wydawało się być ok. kilka razy auto nie odpaliło za 1 tylko np. za 4 razem. Tego dnia za każdym razem jak je gasiłem to ponowna próba odpalenia była dość trudna, aż do momentu kiedy okazała się zbyt trudna. Taksiaż który obserwował moje wysiłki podszedł zaproponował odpalenie "na plaka", pod 2 próbach darowałem sobie i powiedziałem, że nie chce bardziej popsuć auta. odszedłem, poczekałem 10 min wsiagłem i .... (zróbmy małe napięcie) ODPALIŁA, ale tylko dojechałem w miejsce docelowe, wyłączyłem i już nic nie dało się z nią zrobić. Dwa dni jak obok niej przechodziłem próbowałem odpalić i nic, aż w końcu przyjechał kumpel który miał mnie scholować, Cari się chyba przestraszyła i odpaliła za 1 razem. Przejechalem ok 20 km, wymieniłem filtr paliwa. Odpaliłem - działa, więc już się ciesze. Zgasiłem, podokręcałem wszystkie śrubki i przestałem się cieszyć bo Cari nie pali... od 29,03 do dziś auto było w warsztacie i mechanicy po sprawdzeniu świec (ponoć powoli do wymiany), pompy, wtryskiwaczy, czujnika położenia wału itp powiedzieli, że się poddają.... Dodam, że auto chyba bardziej potrzebuje psychologa niż mechanika bo generalnie przez 90% dnia nie odpala, a przez 10% pali za pierwszym razem... czy może ktoś z Was miał podobny przypadek? a może wiecie co to może być i jak to naprawić?
Z góry dzięki za podpowiedzi |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 05-04-2013, 17:15
|
|
|
Może być taka zbieżność dwóch usterek - coś tam z tym paliwem, filtrem paliwa i jakieś niedomagania immobilizera. Tak zdarzało się z MSS DID-ach i Carismach chyba też.
U mnie wyglądało to tak, że oczywiście zawsze odpalał za 1 razem a czasem kręcenie nie dawało żadnego rezultatu. Dopiero wyjęcie i ponowne włożenie kluczyka powodowało rozkodowanie immobilizera i odpalał za 1 razem.
Poczytaj też temat "pętla immobilizera". |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-04-2013, 20:58
|
|
|
Trzeba zrobić diagnostyke ECU, sprawdzić błedy i parametry rzeczywiste, może być tak jak pisze JCH ale równie dobrze może być niewystarczające ciśnienie na szynie paliwowej |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Ru3
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 D-ID 102 km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-04-2013, 10:48
|
|
|
dzięki za podpowiedzi.
pierwsi mechanicy się poddali, w sobotę auto trafiło do innego warsztatu - notabene odpaliło bez problemu za 1 razem także obyło się bez holowania.
JCH coś w tym może być bo ta Cari jest w rodzinie od 2004 roku i z tego co pamiętam zawsze był kłopot z odpalaniem związany z alarmem czy też immobilaizerem. Różni fachowcy się podejmowali pracy przy nim i tylko jednemu warsztatowi się udało naprawić usterkę - teraz jednak powróciła, a warsztatu już nie ma...
Robertdg diagnostykę błędów ponoć zrobili i okazało się tylko, że wyskakuje błąd pompy paliwa - jednak jak podłączyli ją do manometru to ten pokazał, że pompa działa i ciśnienie jakie wytwarza ma 1000 jednostek. Czym jest ta szyna paliwowa?
[ Dodano: 06-05-2013, 09:36 ]
JCH dzięki za podpowiedzi - okazały się być bardzo trafione.
Co prawda skończyło się na wycięciu immobilizera, ale auto już odpala za każdym razem.
Pozdrawiam, |
|
|
|
 |
|
|