Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5A/W 2.5] Dziwny dźwięk na wolnych obrotach
Autor Wiadomość
pablodc 
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza WRX '05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 46
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 13-08-2009, 21:24   [EA5A/W 2.5] Dziwny dźwięk na wolnych obrotach

Witam!
Jakiś czas temu podczas pracy na wolnych obrotach dziwny dźwięk pochodzący z silnika- chyba od strony paska rozrządu (przenosi po całym silniku). Przypomina to jakby jakiś pas transmisyjny (nie mam lepszego określenia), słyszalne jest dopiero jak silnik złapie wlaściwą temp. ale nie odrazu tylko po dłuższej chwili np. po przejechaniu 10km na krótszych dystansach mimo normlanej temp. silnik ładnie cicho pracuje. Dźwięk praktycznie znika już po podnisieniu obr. o 200 (np. gdy się włączy sprężarka), nie ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Nie ubywa ani nie przybywa mi żadnych płynów, osiągi nie spadły. Kompletny rozrząd plus pompa wody wymieniane były 7 tys. km temu.
Z góry dzieki za odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez pablodc 15-08-2009, 00:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-08-2009, 21:38   

Sprawdź poziom płynu w układzie wspomagania, a wcześniej rusz kierownicą na wolnych obrotach (na postoju) i posłuchaj czy dźwięk się nie zmienia.
 
 
pablodc 
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza WRX '05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 46
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 13-08-2009, 21:50   

Przeszedłem się do garażu :) W sumie samochód stoi jakieś 35 min w garażu po trasie. Dźwięk nie pojawił się odrazu, stopniowo się nasilał.Poziom płynu max. po ruszeniu kierownicą dźwięk tak jakby znikał ale może to byś spowodowane podwyższaniem sie prędkości obrotowej podczas kręcenia kierą. Jutro zdejmę pasek i sprwdzę dokładnie.
 
 
kama 
Nowy Forumowicz

Auto: mitshubishi galant99
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 22 Lip 2009
Posty: 17
Skąd: boguszowice
Wysłany: 14-08-2009, 17:58   

siemka miałem podobnie i okazalo sie ze byla sruba poluzowana ok kolektora
_________________
kama
 
 
pablodc 
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza WRX '05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 46
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 15-08-2009, 00:50   

Pompa wspomagania wykluczona.
Cytat:
siemka miałem podobnie i okazalo sie ze byla sruba poluzowana ok kolektora
, kama możesz rozwinąć temat i napisać jak do tego doszedłeś?
Dzięki.

[ Dodano: 19-08-2009, 20:50 ]
Rozwiązany!
Okzało się że dźwięk wydawała rolka napinacza, rozrząd wymieniany był 7tys. km temu, rolka Koyo! Czytałem na forum że niektórzy użytkownicy też mieli z nimi problemy. Będę próbował reklamować. Wymieniłem również na Koyo. Po złożeniu do kupy oczywiście pojawilo się cykanie popychaczy ale tylko przez chwilkę.
 
 
rambo84 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v 6 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 56
Skąd: Augustów
Wysłany: 23-04-2010, 22:59   

pablodc napisał/a:
Pompa wspomagania wykluczona.
Cytat:
siemka miałem podobnie i okazalo sie ze byla sruba poluzowana ok kolektora
, kama możesz rozwinąć temat i napisać jak do tego doszedłeś?
Dzięki.

[ Dodano: 19-08-2009, 20:50 ]
Rozwiązany!
Okzało się że dźwięk wydawała rolka napinacza, rozrząd wymieniany był 7tys. km temu, rolka Koyo! Czytałem na forum że niektórzy użytkownicy też mieli z nimi problemy. Będę próbował reklamować. Wymieniłem również na Koyo. Po złożeniu do kupy oczywiście pojawilo się cykanie popychaczy ale tylko przez chwilkę.

Chciałem odświeżyć temat z racji iż też po kilku tyś. km jazdy muszę wymienić rolkę bo hałasuje.Mechanik powiedzial mi żebym od razu kupił obydwie... :cry: obecnie mam zalożone firmy INA...niby miały być super a tu taka lipa. Jakie polecacie rolki? z poprzedniego postu wynika że KOYO tez odpada...rolke także bede próbował reklamować choć wątpię czy mi się uda....I jeszcze jedno pytanko, mechanik powiedzial mi że napewno przyczyną zużycia nie było złe naciagnięcie rozrządu gdyż naciąg reguluje hydrauliczny napinacz.Czy ma rację?
_________________
...widok wyprzedzanych łysoli w Beemkach....bezcenne :)
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 23-04-2010, 23:53   

Noooo... Koyo odpada :D . Ciekawe... bo fabrycznie MMC zakłada rolki na bazie łożysk Koyo :wink:

[ Dodano: 23-04-2010, 22:54 ]
Jeśli już bardzo nie chcesz Koyo, to spróbuj SKF. Nigdy nie miałem z produktami tej firmy problemów.
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
rambo84 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v 6 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 56
Skąd: Augustów
Wysłany: 24-04-2010, 10:55   

swinks_UK napisał/a:
Noooo... Koyo odpada :D . Ciekawe... bo fabrycznie MMC zakłada rolki na bazie łożysk Koyo :wink:

[ Dodano: 23-04-2010, 22:54 ]
Jeśli już bardzo nie chcesz Koyo, to spróbuj SKF. Nigdy nie miałem z produktami tej firmy problemów.

Dzięki za radę, wybieram się właśnie do sklepu i zamówię SKF-y.Mam nadzieję że cena nie powali mnie z nóg :wink:
_________________
...widok wyprzedzanych łysoli w Beemkach....bezcenne :)
 
 
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 27-04-2010, 12:06   

Luk, SKF i inne sa tylko pudelka. W srodku jest zawsze koyo. Wiem bo dlugo szukalem rolki ktora nie szumiala krecac reka ale wszystkie szumialy wiec w koncu juz nie pamietam jaka wsadzilem. Chyba Koyo koyo
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
rambo84 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v 6 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 56
Skąd: Augustów
Wysłany: 28-04-2010, 11:23   

U mnie też się skończyło na Koyo pomimo że miał być SKF i ............dalej lipa. Mechanik powiedział że ma jeszcze większy luz niż INA ale i tak wsadził mi Koyo w auto. Nie wiem juz co mam robić :( zaczyna mnie to wszystko wkurzać, rolka sporo kosztuje do tego koszt wymiany i tak w kółko. Jadę dziś do następnego mechanika, zobacze co on mi powie.Do tego moj obecny znalazl mi jakiś luz na rolce od klimy!!!aż boję się sprawdzać cene :(
_________________
...widok wyprzedzanych łysoli w Beemkach....bezcenne :)
 
 
eddi1977 
Forumowicz


Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 194
Skąd: Otwock,Chełm
Wysłany: 22-08-2010, 07:59   

Ponieważ mam podobny problem,na luzie z silnika dobiega jakby "klekotanie" gdy obroty silnika spadną do min jak silnik jest dobrze nagrzany.Przy tak cichym silniku wszystko słychać.Przedwczoraj wczołgałem się pod auto i zauważyłem że koło prowadzące pasek rozrządu,te duże najniżej ma luz,chodzi na boki ze 2 mm. Wydaje mi się że nie powinno 8) .
Rozrząd był robiony kompletny ponad 20 tys km temu ale ta prowadnica raczej nie była wymieniana,to chyba nie jest ta rolka o której była mowa?
 
 
 
bieniak 
Mitsumaniak


Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 486
Skąd: Elbląg
Wysłany: 22-08-2010, 13:38   

duże koło na dole jest od pasków osprzętu alternatora klimy i wspomagania,luzu nie powinno mieć jeżeli chodzi na boki to prawdopodobnie śruba ci się poluzowała,skręć koła na max w prawo i przez takie okienko będzie widać okienko w osłonie silnika(za kołem) potrzebne będą 2 długie przedłużki i zamiast grzechotki krzyżak do kół L-ka do nasadek ,jakiś metrowy profil na przedłużkę i dokręć .To powinno być dość mocno dokręcone
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24319
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 22-08-2010, 20:46   

oczywiście luzu być nie powinno
jeśli to nie będą śruby o których wspomniał kolega wcześniej, to mogła się rozwulkanizować guma spajająca - wtedy tylko wymiana tego koła pasowego pomoże
 
 
eddi1977 
Forumowicz


Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 194
Skąd: Otwock,Chełm
Wysłany: 22-08-2010, 21:29   

Nie wiem czy sam dam radę ale trzeba to zrobić.Może wtedy ten dźwięk zniknie. Nie słychać go zawsze na postoju,dziś raz się pojawił na światłach czy dwa i jak wciskam sprzęgło to znika.
 
 
 
bieniak 
Mitsumaniak


Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 486
Skąd: Elbląg
Wysłany: 22-08-2010, 21:45   

tobie to chyba łożysko oporowe sprzęgła huczy:)a tamto dokręć metoda o której ci napisałem nie wymaga drugiej osoby wbijasz 3bieg zaciagasz ręczny i powinieneś dokręcić:)
Krzyzak, dziwne moje koło pasowe jest odlewem nie wulkanizowanym tylko metalowe całe.wulkanizowane miałem w peugeotach i lagunie to fakt tam wymiana konieczna i dość droga
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.