Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z demontażem paska alternatora EA5W 2,5 V6
Autor Wiadomość
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 19-05-2011, 21:20   Problem z demontażem paska alternatora EA5W 2,5 V6

Dzisiaj chciałem wymienić pasek na pompę wspomagania i klimę w miśku ale jak wiadomo pasek jest na kole bliżej bloku silnika i najpierw trzeba ściągnąć pasek alternatora bo się zazębiają. Tutaj pojawił się problem poluzowałem maksymalnie szpaner śruba M10 a pasek zluzował się nieznacznie :?: na pewno nie w takim stopniu żeby go swobodnie zdjąć i tutaj moje pytanie to normalne czy trzeba coś jeszcze luzować odkręciłem śruby i chciałem zdjąć cały napinacz ale było już późno musiałem zacząć składać ponownie tak jak było :/ dziwne bo pasek na klimie po zluzowaniu rolki schodzi normalnie ale sobie ręcę poobdzierałem dojście jest :evil: ach... zakładam nowy temat bo nic nie znalazłem w szukajce albo rzeczywiście nie umiem szukać :/
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23635
Skąd: KSSE
Wysłany: 19-05-2011, 21:26   

Jakbyś się dostał do dolnej śruby mocującej alternator to by pomogło, wystarczy ją lekko luźnąć i po sprawie, alternator jest zamocowany i w jednym jego uchu est ruchoma tulejka która dociska do podpory.



Chodzi o nakrętke 14788Q
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 19-05-2011, 22:10   

robertdg,

Nie będzie później problemu z dociągnięciem tej śruby :?: pewnie trzeba będzie poluzować ten napinacz

[ Dodano: 19-05-2011, 22:15 ]
robertdg napisał/a:
Jakbyś się dostał do dolnej śruby mocującej alternator


Można to zrobić z góry od komory silnika czy trzeba spod auta ?
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6099
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-05-2011, 22:43   

Najpierw odkreceasz śrubę na rolce napinającej pasek od alternatora , następnie od góry odkręcasz śrubę do naciągu paska , poluzowujesz ją tyle ile potrzeba do demontażu paska , wtedy rolka sama zjeżdza w dól i pasek staje sie luzny, to wszystko :wink:
 
 
yaro1976 
Mitsumaniak
Bądź człowiekiem!


Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 1021
Skąd: Łódź
Wysłany: 20-05-2011, 08:29   

deejay napisał/a:
Najpierw odkreceasz śrubę na rolce napinającej pasek od alternatora , następnie od góry odkręcasz śrubę do naciągu paska , poluzowujesz ją tyle ile potrzeba do demontażu paska , wtedy rolka sama zjeżdza w dól i pasek staje sie luzny, to wszystko :wink:


jeżeli będzie ciężko odpuszczać po poluzowaniu rolki i popuszczeniu naciagu bierzesz przedłużkę i kilka puknięć w śrube naciągu, nie trzeba luzować alternatora, tym bardziej że tam dostęp jeszcze gorszy bo głębiej
odnośnie dostępu, na lewarek prawa strona, koło out, odkręcach osłonę plastikową (3 śruby, chyba 3 klipsy) i dostęp az miło robić, i wbrew pozorom szybciej niż gimnastykować się
_________________
Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!"
 
 
 
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 20-05-2011, 18:10   

yaro1976 napisał/a:
jeżeli będzie ciężko odpuszczać po poluzowaniu rolki i popuszczeniu naciagu bierzesz przedłużkę i kilka puknięć w śrube naciągu


No i właśnie tutaj wystąpił problem bo nie chce iść wogóle :/ tak jakby się zablokowała
Czy trzeba odkręcić nakrętkę wewnątrz rolki napinacza ? bo nie widzę sensu takiej operacji
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
gruchol 
Forumowicz

Auto: Galant 98r 2.5 v6 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 35
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 20-05-2011, 20:45   

coolluk, Wystarczy ja zluzować i napinacz powinien popuścić, a jak nie chce iść to mocniej stukać młotkiem ;)
 
 
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 20-05-2011, 20:53   

gruchol napisał/a:
a jak nie chce iść to mocniej stukać młotkiem


Wykręciłem śrubę napinacza całkowicie rolkę uderzałem młotkiem przez przedłużkę klucza troszke poszło pasek jest luźniejszy ale nie ma szans go ściągnąć. Uderzałem do momentu az było słychać metaliczny dźwięk tak jakby był już koniec i zablokowało. Dziwne bo śruba taka długa a nic specjalnie nie było widać że rolka zmienia położenie
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23635
Skąd: KSSE
Wysłany: 20-05-2011, 20:54   

Poluzuj te dolną śrube.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
yaro1976 
Mitsumaniak
Bądź człowiekiem!


Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 1021
Skąd: Łódź
Wysłany: 20-05-2011, 20:59   

coolluk napisał/a:
yaro1976 napisał/a:
jeżeli będzie ciężko odpuszczać po poluzowaniu rolki i popuszczeniu naciagu bierzesz przedłużkę i kilka puknięć w śrube naciągu


No i właśnie tutaj wystąpił problem bo nie chce iść wogóle :/ tak jakby się zablokowała
Czy trzeba odkręcić nakrętkę wewnątrz rolki napinacza ? bo nie widzę sensu takiej operacji


i masz rację, nie ma sensu, jak nie puszcza po poluzowaniu nakrętki na rolce i popuszczeniu na naciągu, to walisz młotkiem przez pręta w śrubę naciągu, jeżeli to nie pomaga to weź większy młotek! tam innej opcji nie ma
ostatecznie olać tą stronę i popuścić alternator
_________________
Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!"
 
 
 
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 20-05-2011, 21:06   

yaro1976 napisał/a:
jak nie puszcza po poluzowaniu nakrętki na rolce


o którą dokładnie chodzi nakrętkę bo się trochę już pogubiłem, odkręciłem prawie wszystkie śruby z rolki i bez wyraźnego rezultatu, muszę to jeszcze raz zobaczyć na spokojnie a nie pod presją czasu
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
yaro1976 
Mitsumaniak
Bądź człowiekiem!


Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 1021
Skąd: Łódź
Wysłany: 20-05-2011, 21:54   

coolluk napisał/a:
yaro1976 napisał/a:
jak nie puszcza po poluzowaniu nakrętki na rolce


o którą dokładnie chodzi nakrętkę bo się trochę już pogubiłem, odkręciłem prawie wszystkie śruby z rolki i bez wyraźnego rezultatu, muszę to jeszcze raz zobaczyć na spokojnie a nie pod presją czasu


nie no na rolce masz tylko jedną nakrętkę, która blokuje rolkę po naciągnięciu naciągiem od góry, co jeszcze "popuszczałeś"?
_________________
Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!"
 
 
 
coolluk 
Forumowicz


Auto: Galant 2,5 V6 99' EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 168
Skąd: Tychy
Wysłany: 24-05-2011, 21:26   

o dziwo po tym montażu i demontażu pasek już nie piszczy i na razie tak to zostawie za dużo nerwów mnie to kosztowało niech jeździ !
_________________
Więcej cylindrów to więcej radości
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.