[EA5A/W 2.5] LPG nie ma mocy |
Autor |
Wiadomość |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 27-04-2011, 01:08 [EA5A/W 2.5] LPG nie ma mocy
|
|
|
witam,
Dzisiaj po około 1.5 roku zatankowałem gaz, instalacja ma może 15 kkm i 2 lata, samochód po przełączeniu na gaz gaśnie. Jeśli przytrzymam pedał gazu silnik pracuje lub jeśli włączę podczas jazdy tragicznie spada moc ( może do 1/3). Wygląda tak jakby coś blokowało dopływ gazu.W związku z tym, że mieszkam w kraju, gdzie o LPG mało kto słyszał ciężko jest ze znalezieniem gazownika. Czy ma ktoś pomysł jak przywrócić do życia mego Junkersa?
Dodam jeszcze, że na benzynie leci jak pocisk, nie ma żadnego problemu. Jeśli jest tam jakiś filtr to gdzie mogę go znaleźć i czy można go wyczyścić.
Będę wdzięczny za wszystkie rady,
pozdrawiam |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 27-04-2011, 01:11
|
|
|
rzeczy nieużywane psują się bardziej
ja bym obstawiał że jak przez taki czas samochód nie widział gazu, to reduktor może być w nienajlepszym stanie. Albo ma sparciałe dziurawe membrany, albo mógł pordzewieć w środku i nie daje ciśnienia. Od niego bym zaczął oglądać instalacje.
W ogóle co masz tam założone? |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 27-04-2011, 15:38
|
|
|
Wielkim znawcą gazu nie jestem, ale Valteki plus tak masakrycznie długie wężyki zasilające nie wróżą niczego dobrego. Nie wiem jak z mocą ale wolne obroty na bank bedą zostawiały dużo do życzenia.
Skąd sie wziął gaz w tym samochodzie? Ty zakładałeś czy kupiłeś z zamontowanym? Jeździłeś na nim wcześniej? |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 27-04-2011, 16:20
|
|
|
Jeśli możesz to wyciągnij delikatnie komp:
http://www.fotosik.pl/pok...b7968cc051.html
i zobacz co jest na nim napisane.
Albo podjedź do jakiegoś gazownika niech ci rozkmini co tam masz, no chyba że masz wszystkie dokumenty od gazu to zrób skan lub zdjęcie i wrzuć. |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8674 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 27-04-2011, 18:00
|
|
|
5wi5tak napisał/a: | co to za instalacja to mam średnie pojęcie |
Stag 300-6 Plus? Po prawej stronie na kompie masz napisane |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
Samhain
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 31 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 27-04-2011, 18:53
|
|
|
A moja rada jest taka wymień sobie filtry szczególnie ciekły jeżeli to Ci nic nie pomoże to może być problem z wtryskami ale wątpię najpierw sprawdź jak się zachowuje parownik tzn jak się nagrzewa ogólnie gaz powinien mieć temperaturę 70 stopni Celsjusza (do tego niestety już potrzebny Ci komputer do gazu ale jak się o niego oparzysz to i tak wiadomo że to nie to ;p ) jeżeli auto wcześniej chodziło dobrze to na pewno nie jest to długość przewodów które idą od wtrysków bo wtedy też byś miał spadek mocy fakt że powinny one być jak najkrótsze no ale cóż ja osobiście robiłem kiedyś Vectrę B która miała najdłuższy przewód do gazu jakieś 50cm druga sprawa to elektryka sprawdź kable kopułkę palec świece pamiętaj że na benzynie możesz nie czuć że coś się dzieje ale gaz jest cholernie na to czuły nie baw się w jakieś świece dedykowane tylko zamontuj takie jakie są oryginalnie w twoim aucie jeżeli to by nic nie pomogło to niestety ale zostanie Ci wizyta u gazownika albo kumatego mechanika bo może zafajdany jest parownik... ja jak otworzyłem parownik w wyżej opisanej Vectrze to się głodny zrobiłem taki budyń był mam nadzieje że coś Ci to pomoże.... |
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 27-04-2011, 20:05
|
|
|
ok Panowie, komputer to stag 300-6 jak nadmienił Juiceman. Jeden filtr sprawdzony ( czarny plastikowy) a drugiego niebardzo wiem gdzie szukać. Raczej nie mam dostępu do nowych, więc muszę improwizowac - dmuchnąć, wyczyścic... Powiedzcie mi gdzie na moich zdjęciach szukać drugiego i jak sie do niego dobrać. Jeśli możecie to dajcie instrukcje jak wyczyścić parownik - raczej nie mam dwóch lewych rąk, więc powinienem sobie poradzić.
p.s. Gal dużo lepiej chodzi już na gazie, ale kicha, ma niewiele mocy i często po prostu gaśnie.
A co do gazownika to nie wiem czy w tym pięknym kraju wogóle jakiegoś znajdę ... :/
[ Dodano: 27-04-2011, 20:07 ]
a.. Parownik powiedziałbm mocno ciepły / gorący to chyba odpada.
[ Dodano: 27-04-2011, 20:08 ]
cholera.. jeszcze jedno świece, przewody zmienione ze 3 tygodnie temu. Instalację zakładałem po zakupie, wszystko latało świetnie. |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 27-04-2011, 22:29
|
|
|
nie widzę u siebie nic podobnego do elementów ze zdjęć, co powiecie na 6 srob od góry parownika?
http://www.fotosik.pl/pok...fe9a6dc57f.html - na tym zdjęciu widoczne są tylko 4 z 6.
Nie rozsypie się w mak ten parownik jak mu zdejmę tą pokrywę? |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 27-04-2011, 22:54
|
|
|
Ja bym parownika nie rozkręcał...ponoć nawet po wymianie uszczelek czy tam membran nie działa juz jak powinien.
Po za tym wydaje mi sie że u ciebie ten filtr powinien byc powyżej linii elektrozaworu... |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 27-04-2011, 23:04
|
|
|
Pogrzebałem trochę na Alledrogo i znalazłem coś takiego http://allegro.pl/filtr-l...1550067919.html u siebie tez mam taką puszkę na prawo od reduktora (zdjecie od przodu auta). I teraz pytanie- czy mogę sobie ten filtr spokojnie wykręcić? nie wybuchnę? |
|
|
|
 |
Ajsi [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2011, 23:26
|
|
|
Możesz śmiało odkręcać. oczywiście na zgaszonym aucie i bez fajki w zębach/ręcach:P
Pod parownikiem powinna być śrubka, wykręć ją. Tylko nie na chodniku bo jak jest dużo oleju to Ci jeszcze mandat wlepią. Kiedyś w poldolocie po tej operacji poleciało chyba z pół szklanki oleju ale gaz nie był ruszany koło 100kkm. Poczekaj jak wszystko wyleci i wkręć śrubkę na swoje miejsce.
BTW: Co to za piękny kraj że nie ma gazowników a są stacje LPG? |
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 27-04-2011, 23:42
|
|
|
Kraj zwany zieloną wyspą - Irlandia. Stacji tez szukałem długo, nie wiem czy gaz z niej nie byl tam dowieziony w trzy lata temu... :/ ale nie mam innej mozliwości jak poprostu sprawdzić w samochodzie. A z ta śrubą od spodu to się zastanawiam czy się tam wogóle dostanę, jest kiepsko z miejscem, ale spróbuję. Dzięki za radę, jutro lub w piątek się zabiorę za to i dam znać jakie efekty.
pozdr
[ Dodano: 28-04-2011, 18:51 ]
juz po operacji i sprawa wygląda tak: w filtrze fazy ciekłej bylo trochę rdzawego pyłku, bez tragedii. Samochód jako tako na gazie jezdzi, ale przy przełączaniu na gaz, lub zatrzymywaniu się lubi zgasnąć. Myślę, żeby narazie podkręcić delikatnie obroty (na benzynie tez jest bardzo nisko) i teraz pytanie jak to uczynić? czy mam to zrobić śrubą która odsuwa półksiężyc na którym jest linka?
A.. śruby o której mowił Ajsi nie znalazłem, do reduktora od spodu dochodzi tylko przewód miedziany |
|
|
|
 |
|