Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tayson · Ostatnio zmieniony przez robertdg 02-01-2015, 17:35, w całości zmieniany 1 raz

Wczoraj na trasie nagle zgasł mi silnik,po wstępnych oględzinach okazało się że zerwał się pasek rozrządu.Czy te silniki są kolizyjne,czy może wystarczy ustawić rozrząd i wymienić pasek? Za odpowiedzi z góry dziękuje.

Owczar · Wysłany: 25-03-2010, 12:28

Tayson, są kolizyjne... niestety. Miejmy nadzieję, że nie uszkodziłeś głowicy...

sewkor · Wysłany: 25-03-2010, 12:55

Da się naprawić. Kompletny remont głowicy, wymiana zaworów i prowadnic plus uszczelniacze i będzie żył, koszt w granicach 500 700 złociszy plus robocizna mechanika i oczywiście nowy rozrząd. :cry:

Maretzky85 · Wysłany: 25-03-2010, 13:21

Owczar · Wysłany: 25-03-2010, 13:22

I nawet nie wiem czy się zmieści.. Trzeba pamiętać, że kolizja zaworu z tłokiem może uszkodzić nie tylko zawór...

Hugo · Wysłany: 25-03-2010, 14:42

Może zdarzyć się tak, że nic się nie uszkodzi. Wtedy zakładać pasek i jeździć.

Andrew · Wysłany: 25-03-2010, 15:09

Ja bym najpierw założył pasek i spróbował pokręcić ręcznie wałem. Trzeba też zdjąć pokrywę zaworów i obejrzeć czy któraś z dźwigienek nie jest pęknięta.

Maretzky85 · Wysłany: 25-03-2010, 15:51

Tayson · Wysłany: 25-03-2010, 19:16

Dziękuje wszystkim za szybką odpowiedz na moje pytanie.

Czyli jestem w plecy!,muszę poszukać nowego silnika.

[ Dodano: 25-03-2010, 19:19 ]
A tak wogóle jak zrywa się pasek, to słychać jakieś odgłosy gięcia zaworów??? Bo umnie nic nie było słychać.

Andrew · Wysłany: 25-03-2010, 20:02

Tayson · Wysłany: 26-03-2010, 13:32

Podobno ten sam silnik 2.0 TD występuje w innych modelach nie koniecznie Mitsubishi.Wie ktoś w jakich innych autach stosowali ten sam silnik?

Owczar · Wysłany: 26-03-2010, 13:36

Tayson, niestety ten silnik występował tylko w Galancie i jakimś Protonie chyba... Mało tego, galant tylko 97-2001.

[ Dodano: 26-03-2010, 13:45 ]
Z protona:

http://cgi.ebay.co.uk/PRO...181645181356596

[ Dodano: 26-03-2010, 13:49 ]
Albo całego protona:
http://allegro.pl/item925...7_grudzien.html

[ Dodano: 26-03-2010, 13:51 ]
Tayson, ale najpierw zobacz w jakim stanie jest ten silnik.

Andrew · Wysłany: 26-03-2010, 14:24

Tayson jeszcze raz powtórzę za kolegą Owczarem, nie planuj po od razu kupna silnika, jeżeli nie sprawdziłeś czy w Twoim silniku jest coś uszkodzone.
Żeby kupić taki silnik musi być pewne źródło... Wiesz co kupisz? Zobacz co u Ciebie jest uszkodzone i napisz i wtedy będzie mniej więcej wiadomo czy się opłaca naprawiać....

Pedros · Wysłany: 25-07-2010, 00:09

Dzisiaj też strzelił mi pasek, zdjąłem pokrywę zaworów a tam pęknięte 7 dźwigienek zaworowych a co gorsza 3 mostki od wałka rozrządu

.Silnik kręci się swobodnie więc żaden zawór się nie oberwał (zresztą po to są cienkie dźwigienki, żeby najpierw one pękały) naprawiałem kiedyś opla 1.7 td też pękły dźwigienki a po zdjęciu głowicy i sprawdzeniu wszystko było OK (kiedy zawór pracuje prostopadle pod kątem 90* do tłoka są małe szanse na to, że urwie się grzybek albo pognie zawór). Pytanie skąd wytrzepać dźwigienki i mostki do tego silnika w dobrych pieniądzach 9Jeśli komuś coś takiego zbywa będę zobowiązany).

Wszyc · Wysłany: 25-07-2010, 00:23

Zdejmij głowice sprawdź czy wszystko ok jeżeli miałeś w świetnej kondycji silnik to pokusił bym się tylko o kupienie góry ja wyrwałem głowice z całym rozrządem zaworami dosłownie z wszystkim za 900zł galant E5xA ma ten sam silnik co Space Wagon bodajże pierwszej generacji jak w wypadku EAxA czy też ma bliźniaczą jednostkę z Space Wagonem 2 generacji to już nie wiem

Można się też pokusić o sprawdzenie czy starszy galant E5xA i Space Wagon nie ma podobnych bebechów silnika bo sądzę że powinno być to samo ale nie dam sobie głowy uciąć