Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kasi · Wysłany: 14-04-2010, 08:55 **Sprzeglo padlo ???**

Witam moja carisma 1.8 GDI chyba troche padla a dokladnie sprzeglo ? objawy kiedy silnik jest jeszcze zimny w czasie jazdy moge zmieniac biegi z lekim problemem ale zmienia.Po pewnym czasie kiedy silnik jest juz cieply zaczyna sie problem co raz ciezej biegi wchodza a po pewnym czasie juz wcale musze silnik wylaczyc i zmienic bieg i tak zostawic nie ma juz innej mozliwosci zmiany jak wcisne sprzeglo i chce wrzucic bieg slychac tylko tarcie czy to moze byc wina sprzegla czy skrzyni biegow?? Jeszcze dodam ze sprzeglo ma nie cale 2-elata,a moze to wysprzeglik chyba takie same objawy jak tutaj czytalem.Juz chyba po problemie wystartowalem kilka razy z 5-tego biegu i juz chodzi jak nowy nie wiem dlaczego tak sie stalo jak by ktos mogl cos napisac to bardzo z gory dziekuje..........

andy_lodz · Wysłany: 14-04-2010, 13:35

Najczęściej pierwszym objawem padającego sprzęgła jest jego ,,ślizganie" co objawia się tym że jak dodasz gwałtownie gazu to samochód nie przyspiesza tylko zaczyna wyć silnik. z tego co pamiętam to sprzęgło sprawdza się wpinając wysoki bieg(np 5-kę) i próbując z niej ruszyć.Jeśli auto zgaśnie-ok, jeśli wyje a nie gaśnie kiepskie sprzęgło.

Pozdrawiam.

kubas · Wysłany: 17-04-2010, 12:09

Miałem kiedyś podobny przypadek tylko, że w Oplu Kadecie. Co prawda inna epoka samochodów, ale wtedy miałem do wymiany docisk sprzęgła. Podczas włączonego silnika nie mogłem zmienić biegu, a na wyłączonym biegi normalnie wchodziły. Podejrzewam, że tu może być podobnie.

Darek · Wysłany: 17-04-2010, 13:03

Mnie uczono w ten sposób że jak skrzynia jest 5 to wrzucamy 4 a jak 4 to wrzucamy 3. Trzymamy hamulec i puszczamy sprzęgło. Więc tak jak kolega andy_lodz z tą różnicą że bieg niższy. :lol:

zalesk · Wysłany: 05-05-2010, 23:39

witam, może nie te auto ale w chrysler voyager 2.0 manual z 99 r miałem problem z wysprzęglaniem, wina wysprzęglika a objawiło się to topornym wrzucaniem biegów ze zgrzytami przeważnie między 1 a wstecznym oraz wyrzucaniem na luz...

pozdrawiam

Artur Sobociński · Wysłany: 07-05-2010, 19:32

Powiem tak. zużycie sprzęgła można kontrolować na bieżąco. Mamy to szczęście że cari mają hydraulikę tzn. hydrauliczny wysprzęglik. Dobre sprzęgło bierze w dole. Czyli przy samej podłodze i tak w miarę zużywania się bierze wyżej i wyżej aż zaczyna się ślizgać. U Ciebie zacząłbym od wymiany płynu w wysprzęgliku zwykły DOT 4. Ważnym jest aby dobrze odpowietrzyć. Zapewne przy wymianie tego płynu trochę się przyjrzysz swojemu wysprzęglikowi jak jest suchy to jet dobry należy też przy okazji obejrzeć pompę sprzęgłową. W celu wykonania tej czynności gimnastykujemy się troszkę wkładamy głowę w okolice pedału sprzęgła i szukamy miejsca w którym pompa łączy się z pedałem po czym wzrok kierujemy wzdłuż pręta wystającego z grodzi.pręt to nic innego jak koniec tłoczyska w pompie. Jeżeli w tym miejscu widać jakiekolwiek zapocenie to znak że należy wymienić reperaturkę pompki. i wtedy nowy DOT 4 i odpowietrzanie.

kasi · Wysłany: 16-05-2010, 18:21

Jestem zmuszony odnowic problem poniewaz teraz jest jeszcze gorzej co ledwo dojechalem do domu jak nie wlacze jeszcze silnika moge zmieniac biegi bez problemu i po wlaczeniu jak jest jeszcze zimny tez jest ok.Ale po przejechaniu kilometra juz idzie coraz ciezej przlanczanie biegow a jak sie zupelnie rozgrzeje to nie wchodzi zaden bieg i dochdzi smrod spalenizny moge tylko dac na luz ,musze wylaczyc silnik wrzucic bieg inajlepiej szybko zmienic przynajmniej do trojki i tak dojade jakos do celu co to moze byc ???? Jeszcze jedno wymienilem plyn sprzegla i odpowietrzylem ???

pawelsonx · Wysłany: 16-05-2010, 19:29

a jak poziom płynu do sprzegła czy czasmi jeszcze jest ??

kasi · Wysłany: 16-05-2010, 21:59

jest na 100% wysprzeglik tez sluchy nie ma zadnych wyciekow nic dalej nie wiem

rasiak1980 · Wysłany: 16-05-2010, 23:29

ja bym spróbował wymienić płyn przedmuchać powietrzem całą instalacje i zalać nowym płynem te pompki są nieśmiertelne w porównaniu z nowym fordem czy roverem

kasi · Wysłany: 17-05-2010, 18:04

Dzisiaj kolega mechanik ale tylko po szkole bo pracuje w innym zawodzie powiedzial ze to moze byc docisk sprzegla walnienty tyle tych podpowiedzi ze naprawde nic dalej nie wiem .Przed momentem zrobilem probna jazde i z nowu na poczatku kiedy jest zimny biegi ladnie wchodza ale po pewnym czasie tylko na luz moge przezucic i znowu musze sie palowac wylaczam silnik jedynka i szybko nastepne biegi i koniec nie moge nic zredukowac bo wajcha od biegow przelacza tylko na luz ende..

Sylwan · Wysłany: 18-05-2010, 10:33

A jak działa ci sam pedał sprzęgła??? Bo jeżeli normalnie wchodzi to nie sądzę, żeby to był wysprzęgnik...

robertdg · Wysłany: 18-05-2010, 10:47

kasi, zobacz jak pracuje wysprzeglik na zimnym silniku a jak na rozgrzanym, jezeli slabiej wysuwa sie na rozgrzanym to znaczy ze pompka siada (mialem taki sam przypadek w mazdzie), jezeli tak samo znaczy ze najprowdopodobniej tarcza z dociskiem jest do wyrzucenia

kasi · Wysłany: 20-05-2010, 18:32

Witam najnowsze objawy jak startuje silnik na biegu obojetnie na ktorym z wcisnietym sprzeglem oczywiscie to caly samochod ciagnie do przodu i wychodzi smrod i dym z silnika takze narazie koniec jazdy .Moim zdaniem to docisk sprzegla lub cala hydraulika (silownik) czy mial ktos juz podobne zdarzenie ??Chcialbym wiedziec przed oddaniem w rece mechanika zeby mnie nie skasowal za duzo..

[ Dodano: 18-06-2010, 19:38 ]
Dzisiaj odebralem mojego miska juz po wymianie sprzegla cale sie rozsypalo spisuje sie super ale nie zwrocilem uwagi na predkosciomierz nic nie pokazuje pewnie mechanik zapomnial czegos podpiac kostka lub linka podejrzewam i teraz musze czekac do poniedzialku bo facecik gdzies sobie pojechal czy moze ktos wie gdzie ewentualnie szukac przyczyny ??

bomar007 · Wysłany: 14-08-2010, 23:30 **Sprężynka Pompy sprzęgła**

Poniżej przedstawiam krótki opis problemu z pompą sprzęgła, może komuś się przyda:)
Dzisiaj po raz kolejny pedał od sprzęgła wpadał bez oporu kilk cm, więc pomyślałem że jest zapowietrzony, choć nigdzie nie było śladu wycieku. Próbowałem odpowietrzyć i okazało się że prawie w ogóle pompa nie chodzi, płynu ze zbiornika praktycznie nie ubywało przy pompowaniu pedałem, a w wysprzęgliku było go mało. W końcu zostałem zmuszony rozebrać pompkę sprzęgła i okazło się ze sprężyna rozsypała się na 3 części. Troszkę ją rozciągnełem, i na razie jakoś działa, choć trzeba będzie wstawić nową.
Koledzy gdzie można dostać taką sprężynkę , czy jest to w komplecie z reparaturką i ewentualnie jaki symbol ma ten zestaw?
Pozdrawiam