Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kuzi · Wysłany: 10-08-2010, 20:10 **Felgi Galant EA Avance - kto je produkował?**

Witam,

szukałem, szukałem i... nie znalazłem...

Wiem, że felgi do SE produkował Borbet. Kto więc produkował felgi do Avance?

I może przy okazji:
Czy są one wytrzymałe? Jak wygląda porównanie jakości/trwałości między felgami do Avance a Sport Edition?

Czy warto w przypadku Avance może zamiast oryginalnych felg pomyśleć nad jakimiś gwintowanymi (stan polskich dróg)?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi

tomasek · Wysłany: 10-08-2010, 20:42

O ile sie orientuje to do Avanca też robił Borbet

tucci · Wysłany: 10-08-2010, 20:43

Felgi do Avance'a jak i SE nie sa na pewno na Polskie drogi....za miekkie :evil:

Jedne i drugie podobnej jakosci, najlepiej na autobany niemieckie :wink:

Avance'a klepal borbet.

radek79 · Wysłany: 10-08-2010, 20:45

witam kto produkował felgi do avansa to nie wiem ale te felgi są jak z plasteliny łatwo je pokrzywić u siebie przynajmniej 2 razy w roku je prostuje moim zdaniem lepiej zainwestować w leprze opony i mniejsze felgi

kuzi · Wysłany: 10-08-2010, 21:52

Powiem tak: felgi do Avance baaaardzo mi się podobają. Zastanawiam się jak nieobniżony Avance będzie wyglądał na felgach 16-sto calowych... Zapewne już mniej ciekawie.

Aczkolwiek ze względów ekonomicznych (nie chcę co chwilę jeździć na prostowanie felg) trzeba będzie o tym pomyśleć. :cry:

jacobian · Wysłany: 10-08-2010, 21:56

radek79, przychylam się do opinii. Sam mam Avance'a ale fele od SE i muszę stwierdzić, że są bardzo miękkie. Dlatego też założyłem opony z profilem 50, a nie 45 żeby je chociaż trochę oszczędzić. Na polskie drogi 16' to chyba max. enanthate, Pepi ma 16'

kuzi · Wysłany: 10-08-2010, 22:33

hoody · Wysłany: 14-08-2010, 20:56

potwierdzam

te borbety są z gównolitu zrobione albo producent nigdy nie widział naszych dróżek

kuzi · Wysłany: 14-08-2010, 21:01

Już postanowione: jeżeli nasz Gal EA5W po zakupie będzie miał oryginalne felgi do Avance - od razu idą na sprzedaż i kupujemy ciekawe 16''... Do tego opony zapewne 225/55R16.

sebo199 · Wysłany: 14-08-2010, 21:09

Jakoś mam takie (Borbety) i nie widzę by były kiepskie. Przez 10 tys km raz je prostowałem i to po dosyć sporej dziurze. Przy normalnym jeżdżeniu i omijaniu dziur są całkiem normalne i trwałe. Spec od prostowania stwierdził że felgi są z bardzo dobrego materiału i sporadycznie trafia się tak dobre fele.

costa brawa · Wysłany: 14-08-2010, 23:00

ja jak bylem wyprostowac wewnetrzne ranty w ori felgach od Avanca to spec rowniez mi powiedzial ze sa dosc twarde i solidne (gosc sie zajmuje tym na codzien)
niestety ale to juz profil 45 i trzeba omijac dziury, studzienki itp i chodzby byly pancerne felgi to i tak sie skrzywia/pekna jesli sie bedzie jechac przez wszystko jak leci , a jesli dodatko ma sie za niskie cisnienie w oponach to nie dziwne ze ktos prostuje co rusz .
albo ladne 17 i ostrozna jazda albo troszke mniejsze 16 i mozna juz mniej uwazac choc i takie idzie skrzywic na naszych dziurach heh

sebo199 · Wysłany: 14-08-2010, 23:32

Jak założysz mniejsze koła i będziesz łykał każdą dziurę to zawieszenie dobijesz. Ja czy jadę na 17 czy 15 tak samo staram się omijać dziury. Jak słusznie zauważyłeś costa brawa na spotkaniu z dziura cierpi w tych felgach rant wewnętrzny. Kiedyś rozmawiałem ze swoim mechanikiem i stwierdził że lepsze używane ori felgi niż chińskie z allegro za około tysiaka. Gość takie kupił, wleciał do niego założyć a tu tylko jedna względnie prosta (dała się wyważyć) a z resztą pojechał do prostowania. Za takie z Avanca z oponami może weźmiesz w porywach 1500zl. za same dobre felgi 16" musisz dać od 2 tys do 3 tys plus opony.

costa brawa · Wysłany: 14-08-2010, 23:37

tylko ja mialem na mysli ze w galu przy 16 masz juz profil 55 (205/55) zamiast 45 przy 17 (215/45) i juz troche opona amortyzuje .. mam takie zimowki i dwie zimy felgi proste ... ale tez uwazam na dziury i omijam jak na 17 (zreszta kazdym autem ktorym jezdze ) bo nie mam ochoty najmniejszej urwac cos albo rozwalic opone/kolo i robic to jeszcze na drodze albo laweta auta sciagac

sebo199 · Wysłany: 14-08-2010, 23:44

Ja grab trzy, ja grab trzy zrozumiałem :wink:

Zapewne komfort też jest lepszy na profilu 55. U mnie w zachodniopomorskim nie mogę narzekać na stan dróg. Myślę że rozsądnie jest jakiś czas pojeździć na ori 17 i zobaczyć jak to jest. Osobiście myślałem że jest gorzej jeżeli chodzi o komfort i wytrzymałość a jest całkiem fajnie.

Droper · Wysłany: 15-08-2010, 16:58

Ja tam pomykam na ori z avance z oponami 215/50/17 i tak jak było pisane dużo zależy od ciśnienia w oponach oraz od samej gumy (jej miękkości). Obecnie jeździ się rewelacyjnie.
BTW jakiś czas temu wjechałem na tych felgach w mega dziurę na oponie 205/50/17 i opona do wyrzucenia a felga bez szwanku ... więc proponuje pompować oponki ciśnieniem 2,5 bara w wzwyż i będzie duża szansa na bezproblemowe użytkowanie