Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sprinter62]

Witam ponownie. Tydzień temu pisałem o stukach w silniku. Dzięki robertdg i Owczar usterka usunięta. Wymieniona uszczelka i stuki ustąpiły. Pojawiły się jednak inne problemy. Podczas pierwszego uruchamiania silnika był źle wsadzony wtyk przy przepustnicy. Silnik odpalił i zgasł. Poprawne wsadzenie wtyku nic nie zmieniło. Silnik ciężko odpala gdy jest zimny. Na początku chodzi nie na wszystkich cylindrach,gaśnie. Po kilku rozruchach zaczyna palić na wszystkich ale ma wolniejsze obroty niż wcześniej i podczas dodawaniu gazu gaśnie. Chyba że dodaje się gazu powolutku. Nie ma mocy. Sytuacja poprawia się gdy silnik się rozgrzeje. Poza tym że nie wchodzi szybko na obroty (w zakresie 500-2000) to jedzie normalnie. Do tej pory palił "na dotyk" zarówno w lecie jak i w zimie. Oryginalny LPG mitsubishi założony w salonie(udokumentowany). Nie było absolutnie żadnej różnicy na czym się jedzie. Teraz lepiej chodzi na gazie.Pomarańczowa kontrolka silnika zawsze gasła od razu a teraz raz się zapaliła gdy silnik zgasł gdy dodałem za szybko gazu na wolnych obrotach. Po sprawdzeniu kodów błędów(zwarcie I pina z IV) wymigało 11 i 55. Strasznie się rozpisałem ale chciałem aby wszyscy mieli jasny obraz sytuacji. Z góry dziękuję za pomoc. sprinter62. Pozdrawiam.

[robertdg]

Bład 11 oznacza sensor tlenu - sonde lambda, a bład 55 oznacza idle speed control, servo valve position sensor system

Jesteś pewien, że rozrząd został poprawnie złożony i że wszystko prawidłowo jest podłaczone - wtyczki i podcisnienia

[Owczar]

Mi to też wygląda na źle ustawiony rozrząd. Nawet z uszkodzeniem tych podzespołów które wskazuje ECU, objawy nie byłyby takie. Te błędy to raczej wynik nieprawidłowej pracy silnika, a nie odwrotnie.

Kompresję sprawdzaliście?

[sprinter62]

Rozrząd ustawiony prawidłowo.Wszystkie znaczniki idealnie się pokrywają.Czu po wyjęciu wtyku koło przepustnicy(za silnikiem) powinno spowodować zmianę wolnych obrotów?Bo u mnie nie ma żadnej różnicy.Wcześniej wolne obroty na benzynie i na gazie były jednakowe.Teraz na gazie jest prawie jak kiedyś a na benzynie o połowę wolniejsze.Dzisiaj rano gdy włączyłem zapłon usłyszałem dziwny odgłos jakby pracujący silnik elektryczny. Po uruchomieniu silnika(z trudem) ten odgłos zniknął.Może już jestem przewrażliwiony ale zastanawia mnie fakt że już gdy silnik osiągnął właściwą temperature z rury wydechowej nadal wydobywały się białe spaliny i kapała woda.Im bardziej silnik nagrzany tym lepiej wchodzi na obroty.

[ Dodano: 16-09-2010, 00:59 ]
Wymieniłem przepustnicę z zespołem silnika krokowego. Teraz silnik zapala od razu. Wróciły też wolne obroty. Na gazie jest 1000 a na benzynie 800 (wcześniej były jednakowe). Wszystko było by ok. gdyby nie to że powoli wchodzi na obroty z wolnych obrotów. Przy szybkim dodaniu gazu gaśnie podczas ruszania a na postoju wkręca się powoli pracując nie na wszystkich cylindrach.Nie ma mocy. Sytuacja się poprawia gdy silnik jest zimny i pracuje na ssaniu oraz gdy jest gorący.Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Już nie wiem gdzie tego szukać. Proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam.