jaki serwis w Trojmieście??? |
Autor |
Wiadomość |
Zielony929
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 5 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 06-05-2010, 19:34 jaki serwis w Trojmieście???
|
|
|
Witam od grudnia jestem posiadaczem Outlandera po liftingu i zastanawiam sie jaki serwis wybrać do przeglądów serwisowych? Co myślicie o serwicie GDAŃSK Miałki szlak? Pozdrawiam |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-05-2010, 08:04
|
|
|
obydwa serwisy: w Gdańsku (Miałki Szlak) i Gdyni (Plichta) są nowe (od zeszłego roku) - trudno coś powiedzieć o ich jakości, poza tym że obie firmy prowadzą też od dłuższego czasu inne marki. Margo zdecydowanie odradzam (miałem nieprzyjemne doświadczenia).
bonito |
|
|
|
 |
Tomski
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0 did Instyle
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2010 Posty: 32 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 07-05-2010, 21:38
|
|
|
Ja kupowalem Outka w marcu u Plichty podejscie profesjonalne i mam nadzieje ze strony serwisu bedzie tak samo,mialem malą probe tego jak podchodza do klienta pare dni po odbiorze samochodu zostawilem na noc swiatla w pozycji ON i nie wiedziec czemu same sie wlaczyly,kiedy zszedlem do garazu swiatla migaly na przemian,konsekwencją bylo to ze siadl akumulator a przy okazji zaczal wariowac wyswietlacz komputera.Zadzwonilem do serwisu Plichty po 30 minutach byl gostek z busterem. |
_________________ Pozdrawiam
TOMSKI
 |
|
|
|
 |
Maciek40
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 inst +Ralliart
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-05-2010, 12:52
|
|
|
Czy ktoś wie czy są różnice w cenach |
|
|
|
 |
ichi
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2.0 DiD
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 47 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 03-08-2010, 08:52
|
|
|
Witam,
może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenia z nowymi serwisami Mitsu w Trójmieście? Ktoś może był u Plichty?
A może coś się zmieniło na lepsze i są jakieś pozytywy w Margo?
Jeżdżnie po Polsce do innych miast aby się serwisować jest uważam za męczące i chore, choć tak właśnie do tej pory robiłem |
|
|
|
 |
mihoo
Forumowicz
Auto: Outlander II DiD Ralliart
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 58 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-08-2010, 09:45
|
|
|
całkiem nowy serwis Margo w Gdyni jest ok
jutro będę testował nowy serwis blacharski (Eurocar Ford) z ktorym mają umowę
ten z Oruni zdecydowanie odradzam i nie polecam |
|
|
|
 |
ichi
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2.0 DiD
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 47 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 03-08-2010, 13:19
|
|
|
Jeśli chodzi serwis blacharski Forda to mogę powiedzieć że jest w porządku, mam doświadzczenie z moim fordem focusem, który co roku ma poprawki gwarancyjne lakieru (co notabene w mitsu jest nie do pomyślenia) a i wszelkie szkody blacharskie również tam robiłem. Pamiętam, że było sprawnie i elastycznie, można się było dogadać na dodatkowe rzeczy. Mam wrażenie, że Mergo w Gdyni to jednak niższy poziom rzeczowości. Mówię o wrażeniu bo nigdy tam nie robiłem przeglądów, jedynie incydentalne "drobiazgi" wiec ciężko to do końca ocenić. Pamiętam jednak że jak tam ostatnim razem byłem to przyjechał gość "do poprawki" po jakiejś prostej pracy z drzwiami. Panowie w serwisie zapomnieli podłączyć na powrót elektrykę Pewnie każdemu może się zdarzyć i dla tego mam nadzieję na większą liczbę opinii o serwisach w trójmieście coby jakąś wizję sobie wyrobić. |
|
|
|
 |
Gunner
Mitsumaniak

Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 315 Skąd: 3city
|
Wysłany: 03-08-2010, 15:43
|
|
|
Za tydzien z moimi olejami 5W 30 Shella i nowym lepszym plynem hamulcowym (castroll) jade do Plichty w Gdynii.Zamierzam przed letnimi wojazami po połodniowej Europie zrobic outkowi wiekszy przeglad.Zastanawiam sie nad wymiana rozrzadu.Co prawda mam dopiero 85 tys ale silniczek generuje tez wiecej kucy niz w standardzie wiec moze i lepiej by było pomyslec o wczeniejszej wymianie.
Do tej pry jezdziłem do Agromaxu.Jakos tam było...
Zobacze wiec teraz jak sie postaraja w Gdynii. Poki co,zaczeło cos przy ujmowaniu gazu wpadac w rezonans i jakby dobiega skads swist,moze wyniuchaja co to?
Jak bylo napisze niebawem. |
_________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG 15L na bucie i 6 sec
黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-08-2010, 15:56
|
|
|
Gunner napisał/a: | olejami 5W 30 Shella |
Dobry olej wybrałeś Mój lata na Helix-ie Ultra Extra 5W30 od nowości i ma się wyśmienicie. 6l za 160 PLN u Niemca w Berlinie z dostawą pod drzwi. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 04-08-2010, 12:28
|
|
|
Gunner - będę wdzięczny za podzielenie się z nami oceną Plichty - też do tej pory jeździłem do Agromaxu (byłem zadowolony). Co do paska rozrządu - moc silnika raczej nie wpływa na zużycie paska, raczej jego konstrukcja oraz materiał... Volkswagen w "późnych" 2.0 TDI PD wydłużył nawet wymianę do 150 tys, ale tak daleko bym nie ryzykował. Ile kosztuje rozrząd w Plichcie?
bonito |
|
|
|
 |
Gunner
Mitsumaniak

Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 315 Skąd: 3city
|
Wysłany: 04-08-2010, 13:59
|
|
|
bonito napisał/a: | Ile kosztuje rozrząd w Plichcie? |
Kurcze ,nwet nie wiem Z tym rozrzadem to jeszcze z nimi pogadam co i jak.
Jesli bedzie drogo to prawdopodobnie poczekam jeszcze z 10-15 tys i pojade do znajomka na Pogorzu Dolnym.
Zajmuje sie od lat tylko dieslami a głownie TDI.
Wstepnie spiewał 200zeta. |
_________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG 15L na bucie i 6 sec
黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 |
|
|
|
 |
Ostry
Forumowicz Juz nie taki nowy

Auto: Outlander II'09 2.0 -166KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 34 Skąd: Moje miasto Gdynia
|
Wysłany: 06-08-2010, 05:16
|
|
|
Witam
Ja tez wybieram sie na poczatku wrzesnia do Plichty pomimo,ze wczesniej robilem
przeglady w Margo w Gdyni. Niby bylo OK. Niepodobalo mi sie jednak, ze odebralem samochod taki zasyfiony. Jak mialem Forda to zawsze mi go sprzatali w srodku i myli na koniec. No i jeszcze jedno . Dalem im na wymiane 5 ltr oleju i zaznaczylem,zeby wlali tylko tyle ile trzeba. Niestety chyba pan mechanik nie zrozumial prostego polecenia i wlal mi wszystko. Zdziwilem sie jak odbieralem samochod ,ze nic nie zostalo, pomimo iz w instrukcji jest ok. 4 litrow. Dopiero w garazu na drugi dzien sprawdzilem,ze gosciu przelal mi olej grubo ponad max. Dlatego teraz dam szanse Plichcie. U Plichty sa kolejki. Trzeba umawiac sie na 2 tyg. wczesniej. Swoja droga tez jezdze na Shellu .
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Gunner
Mitsumaniak

Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 315 Skąd: 3city
|
Wysłany: 06-09-2010, 15:38
|
|
|
Tak jak obiecałem,byłem u Plichty.
Jestem zdegustowany.Na wizyte trzeba było poczekac ok 10 dni.Kiedy zajechałem ,po sprawdzeniu przez pracownika mojej ksiazki serwisowej,usłyszalem ze robiłem zbyt czesto przeglady.
Próbowalem przez chwilke wytłumaczyc ze to jeden z pierwszych outkow 2 itd.Ale ,mysle sobie zobaczymy jak bedzie .....
Zgłosiłem rezonans,dobiegajacy skadś.(Usuneli.)
No i tyle,bo sie nic nie dzieje.Auto odebralem po 3h.Jako ze mechanicy znalezli brakujace plastikowe zatrzaski w osłonie podwozia zgłoszono mi ze takowe dodaja-ok.
Dałem im tez swoje płyny.
Po odebraniu - koszt po 90tys to 1400zł.Wymiana oleju ,filtrow i plynu chamulcowego.Auto nieumyte ,jakie oddalem takie odebralem.Na drugi dzien stwierdzilem ze dalej nie ma wpinek plastikowych.(wyleciały po zamontowaniu?)Dałem im 4l oleju a w bagazniku był jeszcze osobny pojemnik 1l .Był otworzony,nie wiem dlaczego??!!
Na kompie ustawili przeglady co 20 tys.
Moj ma co 15 wg nr win.
Po 2 dniach od przegladu udałem sie w podróz.I tu spotkał mnie kolejny zawód,zatrzymałem sie w Hiszpani na lekko ostrym podjezdzie ,zaciagnąłem na maxa reczny a outek powolutku do tyłu!
Zapomnieli wyregulowac ?.
Ogolnie przejechałem outkiem podczas wakacji 10tys km bez zbednych przygód.
I tu nasuwa mi sie powiedzenie-nie ma złych Japoncow-są zli mechanicy. |
_________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG 15L na bucie i 6 sec
黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 06-09-2010, 15:47
|
|
|
Potwierdza to moją opinię że tzw. "przegląd" to po prostu pic na wodę...
Ja ostatnio jeżdżę wyłącznie na konkretne usługi, a najbardziej zadowolony jestem z Agromaxu Elblągu i Hondy w Gdyni (wymiana oleju i różne drobne prace - szybko i profesjonalnie). A swoją drogą - mam poczucie stale pogarszającego się poziomu serwisów w Polsce, nawet tym tradycyjnie dobrym zdarza się coraz więcej wpadek...
bonito |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 06-09-2010, 20:50
|
|
|
bonito napisał/a: | A swoją drogą - mam poczucie stale pogarszającego się poziomu serwisów w Polsce, nawet tym tradycyjnie dobrym zdarza się coraz więcej wpadek... | chyba za dużo pracują. Ostatnio byłem w Lublinie na 80kkm- było OK. Auto umyte, wysprzątane - co prawda nie aż tak jak u tych pedantów w Grafixie, ale czyste. cenowo też do zniesienia ok. 800zł z ich olejem do tłu, klockami tył, filtrem paliwa i moimi olejem i płynem chłodniczym |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|